14-latek ugodzony nożem w Bydgoszczy. Co działo się w przebieralni?

2025-11-21 9:59

Brutalny atak w Bydgoszczy wstrząsnął mieszkańcami. W jednej z galerii handlowych 14-letni chłopiec został ugodzony nożem w przebieralni. Policja zatrzymała 21-letniego napastnika, który, jak się okazuje, wszedł do sklepu razem z ofiarą. Śledczy intensywnie pracują nad ustaleniem motywów tej niepokojącej napaści. Poszkodowany nastolatek przeszedł operację i jest w stanie stabilnym. Sprawa budzi wiele pytań o bezpieczeństwo w miejscach publicznych.

Otwarte ciemnobrązowe drzwi z widocznym usłojeniem drewna stanowią centralny element obrazu, ukazane są z perspektywy z góry w dół. Drzwi mają srebrną klamkę i zawiasy, a ich otoczenie to biała ściana i biała podłoga wyłożona prostokątnymi płytkami. Po prawej stronie w tle znajduje się wysokie lustro, w którym odbijają się ubrania wiszące na wieszakach oraz fragmenty jasnej podłogi.

i

Autor: Redakcja Informacyjna AI/ Wygenerowane przez AI Otwarte ciemnobrązowe drzwi z widocznym usłojeniem drewna stanowią centralny element obrazu, ukazane są z perspektywy z góry w dół. Drzwi mają srebrną klamkę i zawiasy, a ich otoczenie to biała ściana i biała podłoga wyłożona prostokątnymi płytkami. Po prawej stronie w tle znajduje się wysokie lustro, w którym odbijają się ubrania wiszące na wieszakach oraz fragmenty jasnej podłogi.

Brutalna napaść w sercu Bydgoszczy

Sceny rodem z kryminalnego dreszczowca rozegrały się w czwartkowe popołudnie 20 listopada w jednej z bydgoskich galerii handlowych, położonej przy ruchliwej ulicy Jagiellońskiej. 14-letni chłopiec stał się ofiarą ataku nożem w miejscu, które powinno być synonimem bezpieczeństwa – w przebieralni sklepu odzieżowego. Do zdarzenia doszło po godzinie 14, wprowadzając w osłupienie personel i przypadkowych klientów, którzy z pewnością nie spodziewali się takiego obrotu spraw.

Nastolatek, ugodzony kilkukrotnie, doznał ran kłutych w okolicach klatki piersiowej, szyi oraz rąk, co świadczy o brutalności napastnika. Z miejsca zdarzenia został natychmiast przewieziony do szpitala, gdzie przeszedł pilną operację ratującą życie. Na szczęście, jak udało się ustalić, po zabiegu stan 14-latka jest stabilny, co daje nadzieję na jego szybki powrót do zdrowia. Całe miasto z niepokojem śledzi doniesienia w tej wstrząsającej sprawie.

Kim jest sprawca ataku na 14-latka?

Na szczęście błyskawiczna reakcja pracowników ochrony galerii uniemożliwiła napastnikowi ucieczkę. 21-letni mężczyzna, który ugodził nożem 14-latka, został zatrzymany na gorącym uczynku i przekazany funkcjonariuszom policji. Wstępne badanie wykazało, że sprawca był trzeźwy, co wyklucza wpływ alkoholu na jego dramatyczne zachowanie, ale jednocześnie pogłębia zagadkę motywów. To, że sprawca nie działał pod wpływem używek, czyni całe wydarzenie jeszcze bardziej niepokojącym i niezrozumiałym.

Z każdą godziną na jaw wychodzą nowe fakty, które rzucają cień na tę szokującą napaść. Okazało się, że sprawca i ofiara znali się, a nawet wspólnie weszli do sklepu tuż przed brutalnym atakiem. Prokuratura Okręgowa w Bydgoszczy, która przejęła sprawę, intensywnie pracuje nad ustaleniem charakteru ich relacji. Wiadomość o tym, że byli sobie znani, jedynie potęguje falę spekulacji i pytań, dlaczego doszło do tak dramatycznego zdarzenia.

"Ustalany jest motyw działania tego zatrzymanego, tego sprawcy. W tym celu m.in. będą analizowane zapisy z telefonów komórkowych. Wiemy, że chłopiec wszedł do tego sklepu razem z tym mężczyzną, ale bardziej szczegółowych informacji na temat ich relacji nie mamy" – przekazała nam Agnieszka Adamska-Okońska z Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy.

Co kryją telefony sprawcy i ofiary?

Śledczy z bydgoskiej prokuratury liczą, że kluczowe dla rozwikłania zagadki motywu ataku nożem na 14-latka okażą się zapisy z telefonów komórkowych zarówno napastnika, jak i pokrzywdzonego. Ich dokładna analiza ma pomóc w odtworzeniu tła wydarzeń, a także ujawnieniu ewentualnych wcześniejszych kontaktów czy konfliktów między nimi. To standardowa procedura w tego typu sprawach, która często pozwala dotrzeć do sedna ukrytych intencji.

Wiadomo już, że jeszcze w piątek, 21 listopada, 21-latek może usłyszeć poważne zarzuty. Jak dowiedziało się Radio Eska, prokuratura najprawdopodobniej przedstawi mu zarzut usiłowania zabójstwa, co wskazuje na poważne traktowanie tej sprawy przez organy ścigania. Mężczyzna ma zostać przesłuchany przez prokuratora, co będzie kluczowym momentem dla dalszego biegu śledztwa i wyjaśnienia wszystkich okoliczności zdarzenia.

"W czwartek (20 listopada) w godzinach popołudniowych, na miejscu zdarzenia, policja wykonała liczne czynności mające na celu zabezpieczenie śladów i dowodów. Między innymi zabezpieczono narzędzie — nóż. Zabezpieczono zapisy monitoringu m.in. z galerii handlowej. One są obecnie analizowane. Przesłuchiwani są świadkowie. Wiemy, że jedna z osób widziała część tego zdarzenia, tego ataku" – zaznacza Agnieszka Adamska-Okońska.

Kiedy usłyszymy o pierwszych zarzutach?

Decyzja o sformułowaniu konkretnych zarzutów wobec 21-latka jest uzależniona od zebranego materiału dowodowego. Prokuratura podkreśla, że każda informacja, każdy ślad ma znaczenie i jest skrupulatnie weryfikowany, aby finalne oskarżenie było niepodważalne. To pokazuje, z jaką powagą podchodzi się do tej sprawy, mającej tak dramatyczny wydźwięk społeczny, oraz jak ważne jest zachowanie pełnej rzetelności w procesie. Prokurator ma 48 godzin od momentu zatrzymania na zebranie wystarczającego materiału dowodowego.

Dopiero po dokładnej analizie wszystkich zgromadzonych danych, w tym zeznań świadków i nagrań z monitoringu, prokurator podejmie decyzję o przedstawieniu zarzutów oraz o zastosowaniu ewentualnego środka zapobiegawczego, takiego jak tymczasowy areszt. Agnieszka Adamska-Okońska wyjaśniła, że to priorytet, aby ocenić materiał pod kątem prawno-karnym, przesłuchać podejrzanego i podjąć odpowiednie kroki. Decyzja o tym, czy przesłuchanie odbędzie się jeszcze w piątek, czy dopiero w sobotę, miała zapaść w godzinach popołudniowych, co z pewnością trzymało w napięciu osoby śledzące sprawę.

Artykuł i zdjęcie wygenerowane przez sztuczną inteligencję (AI). Pamiętaj, że sztuczna inteligencja może popełniać błędy! Sprawdź ważne informacje. Jeżeli widzisz błąd, daj nam znać.