Spis treści
Tajemnicze przerwy w dostawie prądu w Janikowie
Mieszkańcy Janikowa w województwie kujawsko-pomorskim zmagali się z regularnymi przerwami w dostawie energii elektrycznej. Problemy te występowały od września do października, budząc niepokój i spekulacje. Początkowo nie było jasne, co jest przyczyną tych incydentów, jednak szybko pojawiły się podejrzenia, że nie są to awarie techniczne. Ustalono, że wyłączenia prądu były wynikiem celowego działania.
Janikowscy policjanci podjęli intensywne działania, aby wyjaśnić przyczynę powtarzających się zakłóceń. Po pewnym czasie śledztwa udało im się zidentyfikować i zatrzymać osobę odpowiedzialną za te zdarzenia. Okazało się, że za manipulacjami stał osiemnastoletni mieszkaniec miasta.
"W październiku firma energetyczna powiadomiła komisariat policji w Janikowie, że od września doszło do kilkunastu przypadków wyłączenia prądu. Podejrzenie było takie, że nie było to skutkiem awarii, a wynik celowego działania. Ktoś manipulował w transformatorach przy słupach energetycznych" - informuje asp. szt. Izabella Drobniecka z Komendy Powiatowej Policji w Inowrocławiu.
Jak przebiegło zatrzymanie 18-latka?
Funkcjonariusze policji z Janikowa szybko podjęli działania mające na celu ustalenie sprawcy. Ich praca operacyjna doprowadziła do identyfikacji młodego mężczyzny, który celowo wyłączał prąd. Zatrzymania dokonano 29 października 2025 roku, kiedy to 18-latek został namierzony i doprowadzony na komisariat.
Po zatrzymaniu osiemnastoletni mieszkaniec Janikowa został przesłuchany w sprawie incydentów. Podczas czynności procesowych przedstawiono mu formalne zarzuty. Dotyczyły one wykroczenia polegającego na złośliwym uniemożliwianiu korzystania z urządzeń publicznych, poprzez celowe wyłączanie instalacji elektrycznej w sieci miejskiej.
"Usłyszał on zarzut dotyczący wykroczenia polegającego na złośliwym uniemożliwianiu korzystania z urządzeń publicznych, poprzez wyłączanie instalacji elektrycznej" - mówi Izabella Drobniecka.
Nietypowe hobby przyczyną blackoutów?
Podczas przesłuchania zatrzymany 18-latek przyznał się do zarzucanych mu czynów. Wyjaśnił, że jego motywacja była dość nietypowa. Mężczyzna oświadczył, że celowe wyłączanie prądu było dla niego formą hobby. Sprecyzował, że lubi "manipulować" prądem, co stanowiło dla niego pewnego rodzaju rozrywkę.
W wyniku swoich działań młody mężczyzna został ukarany zgodnie z obowiązującymi przepisami. Za popełnione wykroczenie nałożono na niego mandat karny. Firma energetyczna, która poniosła straty w wyniku tych celowych działań, ma również prawo dochodzić odszkodowania od sprawcy.
"Został ukarany mandatem karnym w wysokości 1 000 złotych. Firma energetyczna może również dochodzić od niego odszkodowania za spowodowane straty" - mówi Izabella Drobniecka.
Artykuł i zdjęcie wygenerowane przez sztuczną inteligencję (AI). Pamiętaj, że sztuczna inteligencja może popełniać błędy! Sprawdź ważne informacje. Jeżeli widzisz błąd, daj nam znać.