70-latek zatrzymany za paserstwo. Co ujawniono na Woli?

2025-10-21 22:00

Piaseczyńscy kryminalni zatrzymali 70-letniego mężczyznę w Warszawie, który oferował do sprzedaży złoty pierścionek z diamentami. Biżuteria o wartości 15 tys. zł okazała się pochodzić z kradzieży z włamaniem, do której doszło na początku roku w Józefosławiu. Mężczyzna usłyszał zarzut paserstwa, grozi mu wysoka kara.

Centralnie na obrazie znajduje się złoty pierścionek z trzema diamentami, umieszczony na ciemnej, gładkiej powierzchni. Dwa mniejsze diamenty flankują większy, centralny kamień, wszystkie osadzone w białym metalu. Pierścionek odbija subtelne światło, tworząc delikatne refleksy na powierzchni stołu. Tło jest rozmyte, tworząc gradient od jasnego, mlecznego odcienia w górnej części do ciemniejszego brązu i szarości w pozostałych obszarach.

i

Autor: Redakcja Publicystyczna AI/ Wygenerowane przez AI Centralnie na obrazie znajduje się złoty pierścionek z trzema diamentami, umieszczony na ciemnej, gładkiej powierzchni. Dwa mniejsze diamenty flankują większy, centralny kamień, wszystkie osadzone w białym metalu. Pierścionek odbija subtelne światło, tworząc delikatne refleksy na powierzchni stołu. Tło jest rozmyte, tworząc gradient od jasnego, mlecznego odcienia w górnej części do ciemniejszego brązu i szarości w pozostałych obszarach.

Zatrzymanie na warszawskiej Woli. Jak wpadł 70-latek?

Piaseczyńscy kryminalni podjęli działania operacyjne, które doprowadziły do zatrzymania 70-letniego mężczyzny. Zdarzenie miało miejsce na warszawskiej Woli, gdzie podejrzany usiłował sprzedać złoty pierścionek z diamentami. Wartość odnalezionej biżuterii oszacowano na 15 tysięcy złotych, co od razu wzbudziło podejrzenia funkcjonariuszy co do legalności jej pochodzenia.

Sprawa nabrała tempa na początku października, kiedy to do piaseczyńskich funkcjonariuszy dotarła kluczowa informacja. Dotyczyła ona przedmiotu pochodzącego z kradzieży z włamaniem, która miała miejsce na początku roku w Józefosławiu. Złodzieje splądrowali wówczas sejf jednej z mieszkanek, zabierając gotówkę oraz właśnie ten konkretny pierścionek z diamentami.

"Sprawa nabrała tempa na początku października, kiedy to funkcjonariusze piaseczyńskiego Wydziału Kryminalnego otrzymali informację na temat jednego z przedmiotów pochodzących z tej kradzieży. Chodziło o złoty pierścionek z diamentami o wartości 15 tys. zł, który został wystawiony do sprzedaży na jednym ze stoisk na warszawskiej Woli" – napisała podkom. Magdalena Gąsowska z Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie.

Wersja wydarzeń zatrzymanego mężczyzny. Czy była wiarygodna?

Po zatrzymaniu, 70-latek próbował wyjaśnić swoje posiadanie drogocennej biżuterii. Stwierdził, że pierścionek kupił od nieznajomego mu mężczyzny, który rzekomo zmarł jakiś czas temu. Jego tłumaczenia nie przekonały jednak doświadczonych funkcjonariuszy, którzy od razu podważyli wiarygodność tej historii.

W efekcie, mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do policyjnej celi w celu dalszych czynności. Wszczęto w tej sprawie śledztwo, mające na celu ustalenie prawdziwych okoliczności wejścia w posiadanie kradzionego przedmiotu. Zabezpieczono wszystkie dowody rzeczowe, które mogą okazać się kluczowe w prowadzeniu sprawy.

Paserstwo: Co grozi 70-latkowi?

Następnego dnia po zatrzymaniu, 70-latek usłyszał poważny zarzut. Dotyczy on paserstwa, czyli przestępstwa polegającego na nabyciu, ukryciu lub pomocy w zbyciu rzeczy pochodzącej z czynu zabronionego. Jest to przestępstwo regulowane przez polskie prawo karne, szczegółowo opisane w Kodeksie Karnym.

Zgodnie z artykułem 291 Kodeksu Karnego, za paserstwo grozi kara pozbawienia wolności. W tym konkretnym przypadku, 70-latkowi grozi do 5 lat więzienia. Jest to surowa konsekwencja za świadome lub nieświadome handlowanie kradzionymi przedmiotami, niezależnie od okoliczności ich nabycia.

Dalsze kroki śledztwa. Co ustalą prokuratorzy?

Obecnie sprawa jest prowadzona pod ścisłym nadzorem Prokuratury Rejonowej w Piasecznie. Śledczy koncentrują się na kilku kluczowych aspektach, które mogą zaważyć na dalszym losie zatrzymanego mężczyzny. Priorytetem jest ustalenie, czy 70-latek faktycznie wiedział, że pierścionek pochodzi z kradzieży.

Kolejnym ważnym elementem dochodzenia będzie weryfikacja, czy mężczyzna nie brał bezpośredniego udziału w samym włamaniu, które miało miejsce w Józefosławiu. Ustalenia prokuratury będą miały decydujący wpływ na kwalifikację prawną czynu i ostateczny wymiar kary dla 70-latka. Śledztwo jest w toku i jego wyniki zostaną podane do wiadomości publicznej po zakończeniu wszystkich czynności.

Artykuł i zdjęcie wygenerowane przez sztuczną inteligencję (AI). Pamiętaj, że sztuczna inteligencja może popełniać błędy! Sprawdź ważne informacje. Jeżeli widzisz błąd, daj nam znać.