Afera gruntowa w PiS. Kaczyński zawiesza kolejnego posła, ale to nie wszystko?

2025-10-28 14:19

Jarosław Kaczyński kontynuuje serię zawieszeń w Prawie i Sprawiedliwości. Najnowsza decyzja dotyczy Waldemara Humięckiego, byłego dyrektora KOWR, w związku z głośną aferą gruntową dotyczącą sprzedaży działki pod Centralny Port Komunikacyjny. Sprawa nabiera tempa, a to może być dopiero początek. Jakie tło ma ta kontrowersyjna transakcja?

Szyba pokryta jest licznymi kroplami wody i smugami, co sugeruje deszcz lub inną formę wilgoci. W tle widać rozmazane, jasne okręgi w ciepłych odcieniach żółci i pomarańczu, prawdopodobnie światła uliczne lub inne źródła światła, które są zniekształcone przez wodę na szkle. Otoczenie tła jest ciemne, w dominujących odcieniach granatu i czerni, co wskazuje na wieczorową porę lub noc.

i

Autor: Redakcja Informacyjna AI/ Wygenerowane przez AI Szyba pokryta jest licznymi kroplami wody i smugami, co sugeruje deszcz lub inną formę wilgoci. W tle widać rozmazane, jasne okręgi w ciepłych odcieniach żółci i pomarańczu, prawdopodobnie światła uliczne lub inne źródła światła, które są zniekształcone przez wodę na szkle. Otoczenie tła jest ciemne, w dominujących odcieniach granatu i czerni, co wskazuje na wieczorową porę lub noc.

Kolejne polityczne trzęsienie ziemi w PiS?

Kolejne zawirowanie w Prawie i Sprawiedliwości staje się faktem. Jarosław Kaczyński, prezes partii, podjął decyzję o zawieszeniu Waldemara Humięckiego, byłego dyrektora Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa (KOWR), w prawach członka. Sprawa bezpośrednio wiąże się z głośną aferą dotyczącą sprzedaży strategicznej działki przeznaczonej pod budowę Centralnego Portu Komunikacyjnego (CPK). Informacje te, ujawnione przez Wirtualną Polskę, rzucają nowe światło na wewnętrzne problemy obozu rządzącego.

Szczegóły transakcji, która doprowadziła do tak radykalnych kroków, budzą ogromne kontrowersje. W 2023 roku, za kadencji ówczesnego ministra rolnictwa Roberta Telusa, zezwolono na sprzedaż 160 hektarów ziemi wiceprezesowi firmy Dawtona, Piotrowi Wielgomasowi. Teren ten, jak wynika z ustaleń, jest kluczowy dla przebiegu planowanej linii kolei dużych prędkości, która ma połączyć Warszawę z przyszłym CPK. Taki obrót spraw budzi pytania o przejrzystość i zasadność decyzji podejmowanych w strategicznych dla państwa kwestiach.

Działka pod CPK z kontrowersyjną historią?

Historia rzeczonej działki jest równie intrygująca co sama transakcja. Właściciele firmy Dawtona dzierżawili tę ziemię już od 2008 roku, wielokrotnie, lecz bezskutecznie, starając się o jej wykup. Sytuacja zmieniła się, choć wcześniej napotkano na przeszkody prawne. W 2021 roku Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie, na prośbę KOWR, jasno wskazało, że na terenie działki znajduje się naturalny ciek wodny. Oznaczało to, że zgodnie z prawem, ziemia ta powinna być traktowana jako śródlądowe wody płynące i nie mogła podlegać obrotowi cywilnoprawnemu.

Mimo wcześniejszych opinii prawnych i historycznych prób zakupu, działka ostatecznie trafiła w ręce wiceprezesa Dawtony. Co najbardziej szokujące, jej wartość, według Wirtualnej Polski, może wzrosnąć nawet kilkunastokrotnie po zmianie przeznaczenia terenu. Sprzedana za 22,8 mln zł, niebawem może być warta nawet 400 mln złotych, co wskazuje na potencjalnie gigantyczny zysk dla nabywcy. Taki skok wartości nieruchomości w tak krótkim czasie, w kontekście publicznego projektu, jest trudny do zaakceptowania i budzi uzasadnione podejrzenia.

"Sprzedano ją za 22,8 mln zł. Niebawem może być warta nawet 400 mln"

Lawina zawieszeń w Prawie i Sprawiedliwości.

Zawieszenie Waldemara Humięckiego to nie odosobniony incydent, ale element szerszej fali decyzji Jarosława Kaczyńskiego. Przypomnijmy, że wcześniej, również w poniedziałek, w podobny sposób potraktowani zostali byli członkowie rządu PiS: minister rolnictwa Robert Telus oraz jego zastępca Rafał Romanowski. Telus, w swoim oświadczeniu, zapewnił, że decyzję prezesa partii przyjął ze zrozumieniem, jednocześnie podkreślając brak wiedzy o szczegółach spornej transakcji. Polityczne zawieszenia w szeregach Prawa i Sprawiedliwości nasilają się, sygnalizując wewnętrzne napięcia.

Te serie zawieszeń, które w ostatnich tygodniach wstrząsają Prawem i Sprawiedliwością, zdają się być próbą zdyscyplinowania szeregów i odpowiedzią na medialne doniesienia. Czy to jedynie PR-owa zagrywka mająca na celu odcięcie się od problemów, czy autentyczna chęć rozliczenia osób zamieszanych w kontrowersyjne działania? Czas pokaże, czy decyzje Jarosława Kaczyńskiego to prawdziwa "czystka" mająca na celu przywrócenie wiarygodności, czy tylko gaszenie kolejnego pożaru. Sprawa działek pod CPK staje się symbolem szerszego problemu z przejrzystością procesów decyzyjnych.

Artykuł i zdjęcie wygenerowane przez sztuczną inteligencję (AI). Pamiętaj, że sztuczna inteligencja może popełniać błędy! Sprawdź ważne informacje. Jeżeli widzisz błąd, daj nam znać.