Spis treści
Duda w Radzie Nadzorczej ZEN.com
Były prezydent RP, Andrzej Duda, dołączył niedawno do Rady Nadzorczej spółki finansowej ZEN.com. Decyzja ta wzbudziła liczne dyskusje w przestrzeni publicznej, szczególnie w kontekście przyszłej aktywności zawodowej byłych głów państwa. Firma ZEN.com specjalizuje się w usługach finansowych, co stanowi nowe doświadczenie w karierze Andrzeja Dudy.
Komentując angaż byłego prezydenta, Bronisław Komorowski, który również pełnił funkcję głowy państwa, wyraził swoje zrozumienie dla podjętej decyzji. Jak podkreślił Komorowski, prezydencka emerytura w Polsce, wynosząca obecnie niespełna 14 tysięcy złotych, co stanowi 75% wynagrodzenia urzędującego prezydenta, jest stosunkowo niska w porównaniu do kosztów życia. To skłania wielu byłych prezydentów do poszukiwania dodatkowych źródeł dochodu.
"Ojczyzna nie rozpieszcza byłych prezydentów jeżeli chodzi o wysokość emerytury. Trudno się dziwić, że dodatkowo zarabiają" - mówi Komorowski.
Dlaczego byli prezydenci dorabiają?
Bronisław Komorowski otwarcie przyznał, że sam również angażuje się w różne formy działalności zarobkowej po zakończeniu kadencji. Jego zdaniem, decyzja Andrzeja Dudy o wejściu w świat biznesu jest naturalną konsekwencją sytuacji finansowej. Były prezydent Komorowski życzył swojemu następcy powodzenia w nowej roli, podkreślając prawo każdego do dbania o poziom własnego życia.
Mimo wejścia Andrzeja Dudy do sektora komercyjnego, Bronisław Komorowski nie wyklucza jego powrotu do polityki w przyszłości. Uważa on, że współpraca z prywatnymi przedsiębiorstwami nie musi trwale zamykać drogi do dalszej działalności publicznej. Obecnie, zdaniem Komorowskiego, Duda nie ma sprecyzowanych planów politycznych, co jednak może ulec zmianie w dłuższej perspektywie.
"Też to robię na różne sposoby. Pan Andrzej Duda wpadł na pomysł pójścia do biznesu i życzę mu powodzenia. Każdy ma prawo dbać o poziom własnego życia" – przekonuje były prezydent.
"To może być ryzykowny ruch, ale wcale nie musi. Na dzisiaj pan Duda nie ma pomysłu na polityczne zaangażowanie, w przyszłości może się to jeszcze zmienić" - mówi jego były rywal.
Zbigniew Ziobro o decyzji Andrzeja Dudy
Zupełnie odmienne stanowisko wobec nowej roli Andrzeja Dudy zajął Zbigniew Ziobro, wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości. Wypowiadając się w "Sednie Sprawy" Radia Plus, Ziobro stwierdził, że kariera biznesowa byłego prezydenta kompletnie go nie interesuje. Jego komentarz był zaskakujący, ponieważ w środowisku politycznym często oczekuje się pewnego rodzaju solidarności.
"Kompletnie mnie ona nie interesuje. Dobrze, że pan Andrzej Duda już przestał się zajmować polityką. Chociaż oczywiście dobrze mu życzę” – powiedział wiceprezes PiS w "Sednie Sprawy" Radia Plus.
Rola Ziobry we wprowadzaniu Dudy do polityki
Zbigniew Ziobro przypomniał również o swojej roli we wprowadzeniu Andrzeja Dudy do polityki. Ziobro zaznaczył, że to on osobiście zaproponował Dudzie stanowisko wiceministra sprawiedliwości, gdzie był jego zastępcą. Twierdzi, że wprowadzał go w arkana polityki, wierząc w jego przyszłe zasługi dla Rzeczypospolitej. Ta retrospekcja dodaje kontekstu do obecnej wypowiedzi.
Zapytany o to, czy żałuje swoich decyzji sprzed lat, wiceprezes PiS odpowiedział bardzo zwięźle i enigmatycznie. Jego odpowiedź sugerowała, że temat ten jest znacznie bardziej złożony i wymagałby osobnej, szerszej rozmowy, nie dając jednoznacznej oceny swoich dawnych wyborów. Unikanie rozwinięcia tematu pozostawiło pole do domysłów.
"Przypomnę, że to ja zaproponowałem mu, żeby został wiceministrem sprawiedliwości. Był moim zastępcą. Wprowadzałem go często w arkana polityki. A zrobiłem to właśnie wierząc, że kiedyś będzie mógł dobrze służyć Rzeczpospolitej" - przypomina, a pytany, czy żałuje swoich decyzji sprzed lat odpowiada bardzo lakonicznie i niejednoznacznie. "To jest na inną rozmowę" - ucina Ziobro.
Ile zarobi były prezydent w ZEN.com?
Rola członka Rady Nadzorczej w spółce finansowej ZEN.com dla byłego prezydenta Andrzeja Dudy prawdopodobnie wiąże się ze znacznym wynagrodzeniem. Choć oficjalne kwoty nie zostały podane do publicznej wiadomości, eksperci rynkowi spekulują na temat potencjalnych zarobków.
Zgodnie z szacunkami specjalistów z branży, Andrzej Duda na nowym stanowisku może zarabiać nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych miesięcznie. Taka kwota znacznie przewyższa wysokość prezydenckiej emerytury i stanowi istotne uzupełnienie dochodów byłego prezydenta, potwierdzając ekonomiczne motywacje do podjęcia tej roli.
Artykuł i zdjęcie wygenerowane przez sztuczną inteligencję (AI). Pamiętaj, że sztuczna inteligencja może popełniać błędy! Sprawdź ważne informacje. Jeżeli widzisz błąd, daj nam znać.
