Aresztowanie Ziobry blisko. Co na to Partia Razem?

Sejm uchylił immunitet Zbigniewowi Ziobrze, otwierając drogę do postawienia mu 26 zarzutów w sprawie Funduszu Sprawiedliwości oraz jego zatrzymania. Mimo to, Partia Razem nie poparła wniosku o tymczasowe aresztowanie byłego ministra sprawiedliwości. Posłowie Razem wyciągnęli karty do głosowania, obawiając się, że aresztowanie uczyni z polityka Prawa i Sprawiedliwości ",męczennika".

Główne obiekty to podwójne drzwi w kolorze jasnego drewna, oświetlone promieniami światła padającymi z góry pod kątem. Na prawym skrzydle drzwi widoczny jest wyraźny, ciemny cień postaci ludzkiej w marynarce, skierowanej w prawo, z dłońmi splecionymi na wysokości tułowia. Na obu skrzydłach drzwi, symetrycznie, znajdują się pionowe, prostokątne, metalowe płytki w kolorze starego złota, przymocowane za pomocą czterech nitów każda. Lewa część obrazu jest częściowo zacieniona, a po lewej stronie kadru widoczny jest fragment jasnoszarej ściany lub futryny.

i

Autor: Redakcja Publicystyczna AI/ Wygenerowane przez AI Główne obiekty to podwójne drzwi w kolorze jasnego drewna, oświetlone promieniami światła padającymi z góry pod kątem. Na prawym skrzydle drzwi widoczny jest wyraźny, ciemny cień postaci ludzkiej w marynarce, skierowanej w prawo, z dłońmi splecionymi na wysokości tułowia. Na obu skrzydłach drzwi, symetrycznie, znajdują się pionowe, prostokątne, metalowe płytki w kolorze starego złota, przymocowane za pomocą czterech nitów każda. Lewa część obrazu jest częściowo zacieniona, a po lewej stronie kadru widoczny jest fragment jasnoszarej ściany lub futryny.

Sejm uchyla immunitet Zbigniewa Ziobry

W piątek polski Sejm podjął decyzję o uchyleniu immunitetu posłowi Prawa i Sprawiedliwości Zbigniewowi Ziobrze. Głosowanie dotyczyło wszystkich 26 zarzutów, które Prokuratura Krajowa zamierza postawić byłemu ministrowi sprawiedliwości w kontekście kontrowersyjnej sprawy Funduszu Sprawiedliwości. Jednocześnie parlamentarzyści wyrazili zgodę na jego zatrzymanie, co otwiera drogę do ewentualnego tymczasowego aresztowania polityka.

Proces uchylania immunitetu składał się z serii 26 odrębnych głosowań, w których liczba posłów „za” wahała się od 248 do 261, natomiast „przeciw” było od 184 do 197. Maksymalnie kilkunastu parlamentarzystów wstrzymało się od głosu podczas tych procedur. Większość sejmowa poparła wnioski prokuratury, otwierając tym samym kolejny etap w sprawie Funduszu Sprawiedliwości.

Kto głosował za, a kto przeciw?

W grupie posłów głosujących za uchyleniem immunitetu Zbigniewa Ziobry znalazły się Koalicja Obywatelska, Polskie Stronnictwo Ludowe, Polska 2050, Lewica oraz koło Razem, co świadczy o szerokim porozumieniu w tej kwestii. Z kolei partie takie jak Prawo i Sprawiedliwość, Republikanie oraz Konfederacja Korony Polskiej wyraziły sprzeciw wobec tych działań. Poseł Konfederacji głosował różnie, co wpłynęło na ostateczne wyniki.

Dodatkowo, odbyło się odrębne głosowanie dotyczące samej zgody na zatrzymanie byłego ministra sprawiedliwości. W tym przypadku „za” opowiedziało się 244 posłów, „przeciw” było 198, a nikt nie wstrzymał się od głosu. Wniosek o zatrzymanie Zbigniewa Ziobry zyskał poparcie większości posłów zasiadających w Sejmie, co ma kluczowe znaczenie dla dalszych kroków prokuratury.

Decyzja koła Razem budzi kontrowersje?

Co ciekawe, koło poselskie Razem, które wcześniej poparło uchylenie immunitetu Ziobry, nie wzięło udziału w głosowaniu nad zgodą na jego zatrzymanie. Pięcioro posłów należących do tego koła wyciągnęło karty do głosowania, co było sprzeczne z ich wcześniejszymi deklaracjami. Ta decyzja wywołała dyskusję na temat motywacji i strategii politycznej partii.

Współzałożyciel Razem, poseł Maciej Konieczny, skomentował tę sytuację w rozmowie z polsatnews.pl, wyjaśniając powody takiego stanowiska. Wskazał na obawy związane ze stanem zdrowia posła PiS, który przeszedł chorobę nowotworową. Polityk wyraził również zaniepokojenie dotyczące procedur prawnych w państwie prawa.

"Jestem przekonany, że jeżeli funkcjonariusza publicznego zamyka się bez procesu, a do tego jeszcze pojawiają się wątpliwe opinie medyczne, to nie jest standard procedowania w państwie prawa, za który byłbym w stanie podnieść rękę" – powiedział Konieczny portalowi.

Dlaczego Razem nie chciało aresztowania Ziobry?

Według posła Macieja Koniecznego, główną przyczyną braku poparcia dla tymczasowego aresztowania Zbigniewa Ziobry jest chęć uniknięcia stworzenia z niego „męczennika” w oczach opinii publicznej. Partia Razem uważa, że taki ruch mógłby przynieść efekt odwrotny do zamierzonego i nie służyłby interesowi państwa polskiego w kontekście transparentnego procesu.

Polityk podkreślił, że Zbigniew Ziobro powinien ponieść konsekwencje swoich czynów i stanąć przed sądem. Stwierdził jednak, że aresztowanie w obecnej sytuacji mogłoby być niekorzystne wizerunkowo. Konieczny zaznaczył, że jeśli były minister sprawiedliwości nie będzie się stawiał przed wymiarem sprawiedliwości, kwestia aresztowania może wrócić pod obrady Sejmu.

"To jest oczywiste, że Ziobro powinien odpowiedzieć przed sądem, dlatego zagłosowaliśmy za postawieniem mu zarzutów w tym zakresie. Ale też nie uważam, żeby sprawie przysłużyło robienie ze Zbigniewa Ziobry męczennika. Niech stanie normalnie przed sądem" – stwierdził Konieczny.

Artykuł i zdjęcie wygenerowane przez sztuczną inteligencję (AI). Pamiętaj, że sztuczna inteligencja może popełniać błędy! Sprawdź ważne informacje. Jeżeli widzisz błąd, daj nam znać.