Atak nożownika w firmie pod Myślenicami. Kim był sprawca i dlaczego zginął?

2025-12-10 17:42

Policja ustaliła tożsamość sprawcy brutalnego ataku w firmie zlokalizowanej pod Myślenicami. 23-letni napastnik wtargnął na teren zakładu, ranił nożem jednego z pracowników, po czym zbiegł. Podczas konfrontacji z patrolem zginął od policyjnego strzału. Śledczy badają motywy jego działania; pojawiają się nieoficjalne informacje wskazujące, że mógł być byłym pracownikiem tej firmy.

Płytki, mokry chodnik z licznymi kroplami deszczu na powierzchni dominuje dolną połowę obrazu, odbijając otoczenie. W tle znajduje się pusta przestrzeń przypominająca wnętrze hali lub korytarza, z szarymi ścianami i ciemnym, prostokątnym otworem na środku. Z otworu wydobywa się jasne, pionowe światło, przypominające świetlówkę, które również odbija się w kałużach na podłożu. Całość utrzymana jest w chłodnych, stonowanych odcieniach szarości i błękitu, z mocnym kontrastem między jasnym światłem a ciemnymi elementami.

i

Autor: Redakcja Publicystyczna AI/ Wygenerowane przez AI Płytki, mokry chodnik z licznymi kroplami deszczu na powierzchni dominuje dolną połowę obrazu, odbijając otoczenie. W tle znajduje się pusta przestrzeń przypominająca wnętrze hali lub korytarza, z szarymi ścianami i ciemnym, prostokątnym otworem na środku. Z otworu wydobywa się jasne, pionowe światło, przypominające świetlówkę, które również odbija się w kałużach na podłożu. Całość utrzymana jest w chłodnych, stonowanych odcieniach szarości i błękitu, z mocnym kontrastem między jasnym światłem a ciemnymi elementami.

Tożsamość napastnika ujawniona

Policja oficjalnie ustaliła, że sprawcą środowego ataku w firmie pod Myślenicami był 23-letni mieszkaniec powiatu myślenickiego. Potwierdzenie tożsamości nastąpiło podczas wstępnych czynności dochodzeniowych. Śledczy skupiają się na odtworzeniu ostatnich dni życia mężczyzny, a także na zidentyfikowaniu potencjalnych konfliktów, które mogły doprowadzić do tragedii.

W ramach prowadzonego śledztwa służby aktywnie badają przeszłość 23-latka, w tym jego historię leczenia. Poszukuje się informacji, które mogłyby rzucic światło na motywy działania sprawcy. Podinspektor Katarzyna Cisło z KWP w Krakowie wskazała na szeroki zakres prowadzonych działań mających na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności zdarzenia.

– Będziemy rozmawiać z właścicielami firmy. Być może zarysuje nam się motyw działania. Policjanci będą docierać także do rodziny i krewnych tego człowieka. Musimy ustalić, czy mężczyzna leczył się w przeszłości — być może psychiatrycznie, może istnieje jakaś dokumentacja – wyjaśnia.

Były pracownik firmy?

Nieoficjalne informacje podawane przez dziennikarzy Radia ESKA sugerują, że 23-latek mógł być wcześniej zatrudniony w firmie, na którą wtargnął. Miał tam pełnić funkcję ochroniarza, a jego praca w zakładzie miała zakończyć się około miesiąc przed tragicznym zdarzeniem. Nie jest jednak jasne, czy mężczyzna został zwolniony, czy też sam podjął decyzję o odejściu.

Ten wątek stanowi obecnie jeden z kluczowych tropów badanych przez śledczych. Analiza ewentualnych konfliktów w miejscu pracy lub innych problemów, które mogłyby wynikać z zakończenia zatrudnienia, jest priorytetem w ustalaniu pełnego kontekstu ataku. Policja nie wyklucza żadnej z hipotez.

Przebieg ataku w Myślenicach

Do brutalnego zdarzenia doszło w środę, 10 grudnia 2025 roku, około godziny 11:45. Młody mężczyzna, uzbrojony w kij bejsbolowy i nóż, wtargnął na teren lokalnej firmy pod Myślenicami. Wewnątrz obiektu zaatakował nożem dwóch pracowników. Jedna z ofiar, pracownik ochrony, odniosła poważne obrażenia i została natychmiast przewieziona do szpitala w stanie wymagającym hospitalizacji.

Po ataku napastnik uciekł z miejsca zdarzenia, co spowodowało błyskawiczną reakcję służb. Policjanci, udający się na miejsce interwencji, natknęli się na mężczyznę odpowiadającego rysopisowi sprawcy. Z relacji funkcjonariuszy wynika, że 23-latek natychmiast ruszył w ich kierunku, trzymając w ręku nóż, ignorując jednocześnie wielokrotne wezwania do odrzucenia niebezpiecznego narzędzia.

Śmiertelny strzał policjanta

W obliczu bezpośredniego zagrożenia życia policjanta, jeden z funkcjonariuszy oddał strzał w kierunku agresora. Mężczyzna zginął na miejscu zdarzenia. Komenda Wojewódzka Policji w Krakowie wydała oficjalny komunikat, w którym podkreślono, że użycie broni palnej było konieczną reakcją na atak z użyciem niebezpiecznego narzędzia.

Na miejscu tragicznego zdarzenia nadal pracują policjanci i prokurator, którzy skrupulatnie zabezpieczają ślady. Celem jest dokładne odtworzenie przebiegu samego ataku, a także szczegółowej analizy interwencji, która zakończyła się śmiercią 23-latka. Służby badają wszelkie możliwe scenariusze, w tym motywy osobiste, konflikty zawodowe oraz ewentualne problemy zdrowotne napastnika.

Artykuł i zdjęcie wygenerowane przez sztuczną inteligencję (AI). Pamiętaj, że sztuczna inteligencja może popełniać błędy! Sprawdź ważne informacje. Jeżeli widzisz błąd, daj nam znać.