Boisko w Jaworznie zdewastowane. Kto stoi za bulwersującą kradzieżą?

2025-11-14 8:49

W Jaworznie-Ciężkowicach doszło do szokującej dewastacji boiska LKS „Ciężkowianka”, pozbawiając setki sportowców miejsca do treningów. Nieznani sprawcy ukradli cenne oświetlenie i zniszczyli infrastrukturę, budząc ogromne oburzenie lokalnej społeczności. Klub, bazujący na prywatnych środkach, musi teraz zmobilizować się do walki o powrót na murawę po tym bezprecedensowym akcie wandalizmu.

Na pierwszym planie widoczne jest trawiaste boisko z białymi liniami, częściowo pogrążone w cieniu. Centralnie umieszczona bramka do futbolu amerykańskiego, o żółto-zielonym odcieniu, rzuca długi, zniekształcony cień na murawę. W oddali po lewej stronie znajduje się rząd pustych trybun z białymi ławkami, a za nimi budynek sędziowski z otwartym dachem. Horyzont dominuje rozległe, zachmurzone niebo, od jasnego, prawie białego po lewej stronie, gdzie widać słońce, do ciemnego, szaroniebieskiego po prawej, z sylwetkami drzew w tle. Rozświetlone reflektory stadionu są wyraźnie widoczne, częściowo zakryte przez bramkę, a inne maszty oświetleniowe i druga bramka są widoczne w oddali po prawej.

i

Autor: Redakcja Informacyjna AI/ Wygenerowane przez AI Na pierwszym planie widoczne jest trawiaste boisko z białymi liniami, częściowo pogrążone w cieniu. Centralnie umieszczona bramka do futbolu amerykańskiego, o żółto-zielonym odcieniu, rzuca długi, zniekształcony cień na murawę. W oddali po lewej stronie znajduje się rząd pustych trybun z białymi ławkami, a za nimi budynek sędziowski z otwartym dachem. Horyzont dominuje rozległe, zachmurzone niebo, od jasnego, prawie białego po lewej stronie, gdzie widać słońce, do ciemnego, szaroniebieskiego po prawej, z sylwetkami drzew w tle. Rozświetlone reflektory stadionu są wyraźnie widoczne, częściowo zakryte przez bramkę, a inne maszty oświetleniowe i druga bramka są widoczne w oddali po prawej.

Poranek pełen złości i rozczarowania

Pamiętny sobotni poranek 8 listopada 2025 roku z pewnością zapisze się w historii jaworznickich Ciężkowic jako dzień oburzenia i frustracji. To właśnie wtedy mieszkańcy odkryli skalę zniszczeń na boisku LKS „Ciężkowianka”, miejscu, które przez lata stanowiło serce lokalnej aktywności sportowej. Obiekt, w który lokalna społeczność włożyła nie tylko ogrom pracy, ale także serce i własne pieniądze, został doszczętnie zdewastowany i ograbiony w akcie bezmyślnego wandalizmu.

Trudno pogodzić się z myślą, że miejsce tak ważne dla setek dzieci, młodzieży i dorosłych nagle przestało istnieć w dotychczasowej formie. To nie tylko utrata infrastruktury, ale przede wszystkim odebranie możliwości rozwoju sportowego i integracji. Sytuacja ta budzi wiele pytań o bezpieczeństwo mienia społecznego i skuteczność ochrony takich obiektów w naszym regionie.

Na co polowali złodzieje?

Boisko „Ciężkowianki” to nie jest zwykła murawa – to kluczowe zaplecze treningowe, bez którego trudno wyobrazić sobie funkcjonowanie jaworznickiego sportu amatorskiego. Ze względu na późne godziny zajęć, członkowie klubu podjęli trud i sami zorganizowali oraz sfinansowali montaż niezbędnego oświetlenia. To właśnie ten element, będący owocem ciężkiej pracy i poświęcenia, stał się głównym celem nocnych intruzów, którzy bez skrupułów wkroczyli na teren obiektu.

W noc z 7 na 8 listopada sprawcy z zimną krwią zdemolowali maszty oświetleniowe, bezlitośnie niszcząc całą instalację elektryczną. Ukradziono dwie lampy dużej mocy oraz blisko 150 metrów kabli, co jasno wskazuje na motyw. Sposób działania sugeruje, że złodzieje celowali przede wszystkim w miedź, podobnie jak w wielu innych, głośnych przypadkach kradzieży infrastruktury, które ostatnio wstrząsnęły regionem.

Policja w akcji. Czy znajdą sprawców?

Oczywiście, sprawa natychmiast trafiła do Komendy Miejskiej Policji w Jaworznie, która wszczęła energiczne czynności mające na celu ustalenie tożsamości sprawców i doprowadzenie ich przed oblicze sprawiedliwości. Śledczy analizują ślady i zbierają dowody, by zrekonstruować przebieg zdarzeń, choć zadanie to może okazać się wyjątkowo trudne. Lokalna społeczność z nadzieją patrzy na działania służb, licząc na szybkie rozwiązanie tej bulwersującej sprawy.

Jednakże, jak otwarcie przyznają członkowie klubu, nie mają oni stuprocentowej pewności, czy uda się namierzyć tych, którzy dopuścili się tak rażącego czynu. W obliczu tej niepewności oraz pilnej potrzeby przywrócenia funkcjonalności boiska, społeczność „Ciężkowianki” nie zamierza czekać z założonymi rękami na rozwój wypadków, lecz działać.

Zbiórka na odbudowę. Czas na solidarność!

W obliczu dramatycznej sytuacji, gdy ponad 200 osób – od najmłodszych po seniorów – zostało pozbawionych miejsca do treningów, klub podjął zdecydowane kroki. Ruszyła zbiórka funduszy, której jedynym, nadrzędnym celem jest jak najszybsza odbudowa zniszczonego oświetlenia i przywrócenie normalnych zajęć sportowych. Stawką jest przyszłość lokalnego sportu i możliwość kontynuowania pasji przez kolejne pokolenia, które zasługują na godne warunki.

Piotr Wieczorek, który zainicjował zbiórkę, w niezwykle emocjonalnym apelu dobitnie podkreśla, że cała dotychczasowa infrastruktura boiska powstała wyłącznie dzięki prywatnym środkom trenerów i członków klubu. To świadczy o ogromnym zaangażowaniu i poświęceniu, które teraz zostało brutalnie zniszczone. Apel o wsparcie to krzyk rozpaczy i jednocześnie wyraz determinacji do walki o wspólne dobro, które zostało odebrane.

"Pragnę nadmienić że wszystko co było zrobione pochodziło z prywatnych pieniędzy całego sztabu, lampy, kable, zwyżka do montażu o pracy i zaangażowaniu w to osób nie wspomnę. Bardzo państwa prosimy o pomoc mamy okres jesienno zimowy ponad 200 osób zarówno dzieci, młodzieży jak i kadry seniorskiej na tą chwilę są pozbawione miejsca do treningów" - czytamy w oświadczeniu.

Jak wesprzeć klub Ciężkowianka?

W obliczu zbliżającego się okresu jesienno-zimowego, bez odpowiedniego oświetlenia prowadzenie treningów staje się praktycznie niemożliwe, co dramatycznie wpływa na harmonogram klubu. Społeczność „Ciężkowianki” wyraża silną wolę jak najszybszego powrotu na murawę, by kontynuować swoją sportową misję i zapewnić ciągłość zajęć. Każda, nawet najmniejsza wpłata, jest na wagę złota i realnie przybliża moment odbudowy zrujnowanego obiektu sportowego, który jest tak ważny dla mieszkańców.

Osoby, które czują potrzebę wsparcia jaworznickiego klubu w tej trudnej chwili, mogą to uczynić za pośrednictwem platformy pomagam.pl. Link do zbiórki jest szeroko udostępniany na wszystkich oficjalnych kanałach komunikacji „Ciężkowianki”, aby dotrzeć do jak największej liczby potencjalnych darczyńców i zmobilizować ich do pomocy. Wspólnymi siłami można przywrócić blask zdewastowanemu obiektowi i pokazać, że społeczność jest silniejsza niż akt wandalizmu.

Artykuł i zdjęcie wygenerowane przez sztuczną inteligencję (AI). Pamiętaj, że sztuczna inteligencja może popełniać błędy! Sprawdź ważne informacje. Jeżeli widzisz błąd, daj nam znać.