Brytyjski gigant wybrał polskie miasto na jesienny city break. Jak to możliwe, że padło na… Poznań?

2025-10-28 7:04

Brytyjski dziennik "The Sun" nieoczekiwanie wskazał Poznań jako jeden z najatrakcyjniejszych i najtańszych kierunków na jesienny city break w Europie. To polskie miasto zachwyciło autorów nie tylko przystępnymi cenami lotów, które zaczynają się od zaledwie 13 funtów, ale także zaskakującymi możliwościami kulinarnymi, w tym restauracjami z gwiazdką Michelin, oraz niepowtarzalnym klimatem. Czy stolica Wielkopolski naprawdę ma szansę stać się europejską mekką taniego podróżowania?

Ulica z brukowaną nawierzchnią biegnie przez centrum kadru, rozszerzając się w obszerny, również brukowany plac po prawej stronie. Po lewej stronie wzdłuż ulicy rośnie szpaler drzew o gęstych, złocistożółtych liściach jesiennych, między którymi stoją czarne, stylizowane latarnie uliczne. Po prawej stronie placu znajduje się rząd białych parasoli kawiarnianych rozstawionych nad stolikami i krzesłami. W tle dominują historyczne budynki z czerwonymi, spadzistymi dachami i fasadami w odcieniach beżu i bieli. Dwie wieże z zielonymi kopułami i zegarami wyróżniają się na tle jasnego, zachmurzonego nieba.

i

Autor: Redakcja Informacyjna AI/ Wygenerowane przez AI Ulica z brukowaną nawierzchnią biegnie przez centrum kadru, rozszerzając się w obszerny, również brukowany plac po prawej stronie. Po lewej stronie wzdłuż ulicy rośnie szpaler drzew o gęstych, złocistożółtych liściach jesiennych, między którymi stoją czarne, stylizowane latarnie uliczne. Po prawej stronie placu znajduje się rząd białych parasoli kawiarnianych rozstawionych nad stolikami i krzesłami. W tle dominują historyczne budynki z czerwonymi, spadzistymi dachami i fasadami w odcieniach beżu i bieli. Dwie wieże z zielonymi kopułami i zegarami wyróżniają się na tle jasnego, zachmurzonego nieba.

Brytyjski zachwyt nad Wielkopolską

Kiedy brytyjski dziennik formatu "The Sun" wyciąga z rękawa niespodziankę i ogłasza, że Poznań jest nowym ulubionym miejscem na jesienny wypad, trudno nie unieść brwi. W końcu mówimy o gazecie, która zna się na sensacji, ale tym razem jej wybór wydaje się zaskakująco trafiony. Dziennikarze z Wysp podkreślają, że stolica Wielkopolski oferuje znacznie więcej niż tylko niskie ceny – to cała paleta doświadczeń czekających na odkrycie.

Co dokładnie urzekło wyspiarzy w tym polskim mieście? Okazuje się, że to kombinacja czynników, które rzadko idą w parze: tanie loty, przystępne noclegi, a do tego jeszcze lokalne przysmaki i wyjątkowe atrakcje, które sprawiają, że nawet krótki pobyt w Poznaniu staje się niezapomnianym przeżyciem. Czy zatem Poznań jest nowym czarnym koniem europejskiej turystyki?

Ile kosztuje wypad do Poznania?

Faktem, który najbardziej przyciąga uwagę, są ceny, a te w Poznaniu potrafią przyprawić o zawrót głowy – oczywiście, w pozytywnym tego słowa znaczeniu. „The Sun” z satysfakcją donosi, że do Poznania można dostać się tanimi liniami lotniczymi Ryanair już za 13 funtów w jedną stronę, co w przeliczeniu daje około 68 złotych. To kwota, za którą w wielu europejskich stolicach trudno kupić bilet autobusowy na lotnisko, a co dopiero cały lot!

Jednak tanie loty to dopiero początek oszczędności. Noclegi również nie obciążą zbytnio portfela – noc w atrakcyjnym hotelu to wydatek rzędu 55 funtów, czyli około 285 złotych. To sprawia, że Poznań staje się bezkonkurencyjny wśród europejskich miast, oferując pełen pakiet niskobudżetowej, ale wysokiej jakości podróży. W erze inflacji i galopujących cen, takie doniesienia brzmią niczym pieśń syren.

Czy Poznań to raj dla smakoszy?

Brytyjski dziennik słusznie zauważa, że Poznań to miasto idealne do zwiedzania pieszo. Jego kompaktowa natura pozwala na swobodne poruszanie się, a sercem całego zamieszania jest oczywiście Stary Rynek. To tutaj, wśród kolorowych kamienic kupieckich w stylu renesansowym, bije puls miasta. Punktem obowiązkowym dla każdego turysty jest oczywiście obserwacja słynnych poznańskich koziołków, które codziennie w samo południe wychodzą z wieży zegarowej Ratusza – tradycja, która niezmiennie bawi i zachwyca.

"The Sun" nie szczędzi pochwał poznańskiej kuchni, nazywając miasto prawdziwym rajem dla smakoszy. Ceny piwa w lokalnych pubach to średnio 2,87 funta (około 15 zł) za kufel, a filiżanka kawy to wydatek rzędu 2,80 funta (około 14,50 zł). To kwoty, które w Londynie wystarczają ledwo na gumę do żucia, a tutaj pozwalają na prawdziwe kulinarne rozpusty bez wyrzutów sumienia. Brzmi to jak przepis na idealny weekend.

Gdzie w Poznaniu zjeść gwiazdkę Michelin?

Dla tych, którzy cenią sobie wyższe standardy kulinarne, Poznań również ma wiele do zaoferowania. "The Sun" przypomina, że aż 15 poznańskich restauracji znalazło się w tegorocznym przewodniku Michelin, co samo w sobie jest imponującym osiągnięciem. Co więcej, jedna z nich może pochwalić się prestiżową gwiazdką Michelin, serwując wykwintne dania, takie jak dorsz z kolendrą, ananasem i batatem. To dowód na to, że Poznań to nie tylko tanie jedzenie, ale i wyrafinowana kuchnia na najwyższym, światowym poziomie.

Oczywiście, degustacyjne menu z winem w tak prestiżowym miejscu to już większy wydatek, rzędu 90–120 funtów (około 465–620 zł). Jednak jak słusznie zauważa brytyjski dziennik, jest to doświadczenie kulinarne, na które "warto sobie pozwolić". To pokazuje, że Poznań potrafi zadowolić zarówno poszukiwaczy okazji, jak i tych, którzy pragną luksusu, oferując szerokie spektrum możliwości dla każdego portfela i smaku. Poznań to zatem miasto pełne niespodzianek.

"świetny wybór na tani, jesienny city break"

Poznań polskim hitem jesieni?

W podsumowaniu, "The Sun" nie pozostawia złudzeń, że Poznań jest "świetnym wyborem na tani, jesienny city break". To miasto, które doskonale łączy w sobie bogatą historię, intrygującą kulturę, doskonałe jedzenie i niskie ceny, tworząc tym samym idealne warunki do krótkiego, ale intensywnego wypoczynku. Brytyjczycy docenili to, co Polacy często mają pod nosem i niedostatecznie celebrują – potencjał turystyczny, który może konkurować z bardziej znanymi destynacjami.

Warto zwrócić uwagę na tę rekomendację, zwłaszcza w obliczu rosnących kosztów podróżowania. Poznań udowadnia, że nie trzeba wydawać fortuny, aby doświadczyć europejskiego klimatu, doskonałej kuchni i bogatej historii. Być może to właśnie Poznań stanie się nowym magnesem dla turystów z całej Europy, którzy szukają autentycznych wrażeń bez konieczności bankrutowania. Przyszłość pokaże, czy Wielkopolska utrzyma ten międzynarodowy blask.

Artykuł i zdjęcie wygenerowane przez sztuczną inteligencję (AI). Pamiętaj, że sztuczna inteligencja może popełniać błędy! Sprawdź ważne informacje. Jeżeli widzisz błąd, daj nam znać.