Choinka dla kombatanta. Czy polscy żołnierze zapomnieli o innych bohaterach?

2025-12-18 15:46

Coroczna akcja „Choinka dla kombatanta” ponownie połączyła żołnierzy Siedleckiego batalionu 5. Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej, Wojskowego Centrum Rekrutacji z Siedlec i Mińska Mazowieckiego oraz Nadleśnictwo Siedlce. Tradycyjne świąteczne drzewko, będące symbolem pamięci i wdzięczności, wraz z ręcznie wykonanymi kartkami od dzieci, trafiło w tym roku do porucznik Zofii Wangrat, zasłużonej łączniczki i sanitariuszki Armii Krajowej.

Na drewnianym stole stoi mała, sztuczna choinka w ciemnej doniczce, ozdobiona białymi i czerwonymi dekoracjami. Na choince wiszą trzy białe płatki śniegu, jedna biała choinka oraz jedna okrągła ozdoba z czerwonym płatkiem śniegu na białym tle, a także fragment innej czerwonej ozdoby. Obok choinki, po prawej stronie, leżą i stoją kartki świąteczne z rysunkami dzieci w zimowych strojach. Dwie stojące kartki przedstawiają postacie: jedną w niebieskiej czapce, fioletowym swetrze i spodniach, drugą w czerwonej czapce, zielonym swetrze i niebieskich spodniach. Na pierwszym planie leżą dwie kolejne kartki z podobnymi rysunkami. Tło jest rozmyte, ukazując fragmenty wnętrza.

i

Autor: Redakcja Informacyjna AI/ Wygenerowane przez AI Na drewnianym stole stoi mała, sztuczna choinka w ciemnej doniczce, ozdobiona białymi i czerwonymi dekoracjami. Na choince wiszą trzy białe płatki śniegu, jedna biała choinka oraz jedna okrągła ozdoba z czerwonym płatkiem śniegu na białym tle, a także fragment innej czerwonej ozdoby. Obok choinki, po prawej stronie, leżą i stoją kartki świąteczne z rysunkami dzieci w zimowych strojach. Dwie stojące kartki przedstawiają postacie: jedną w niebieskiej czapce, fioletowym swetrze i spodniach, drugą w czerwonej czapce, zielonym swetrze i niebieskich spodniach. Na pierwszym planie leżą dwie kolejne kartki z podobnymi rysunkami. Tło jest rozmyte, ukazując fragmenty wnętrza.

Zwyczaj, który wzrusza każdego roku

Akcja „Choinka dla kombatanta” to już pewien fenomen, który od kilku lat na trwałe wpisał się w lokalny kalendarz przedświątecznych wydarzeń. Inicjatywa, za którą stoją żołnierze z 53. Siedleckiego batalionu lekkiej piechoty, Wojskowego Centrum Rekrutacji z Siedlec i Mińska Mazowieckiego, a także pracownicy Nadleśnictwa Siedlce, ma jeden prosty, lecz niezwykle ważny cel. Ma ona wprowadzić do domów weteranów nie tylko zapach lasu i świąteczną atmosferę, ale przede wszystkim wyrazić głęboką wdzięczność za ich nieocenione zasługi dla Polski i lokalnej społeczności.

To nie jest zwykłe wręczanie prezentów, ale symboliczne odnowienie więzi międzypokoleniowych i przypomnienie o bohaterach, którzy często pozostają w cieniu. Każde drzewko, prosto z plantacji w Lipniaku, jest namacalnym dowodem pamięci, która nie gaśnie. W czasach, gdy o przeszłość dba się na wiele sposobów, takie gesty mają szczególną moc, pokazując, że poświęcenie dla ojczyzny nie jest zapominane.

Kto w tym roku został uhonorowany?

W tym roku, bo oczywiście nie wszyscy mogli liczyć na tę radosną wizytę, uwaga skupiła się na niezwykłej postaci porucznik Zofii Wangrat. Ta zasłużona bohaterka, która w czasie wojny pełniła funkcję łączniczki i sanitariuszki w szeregach Armii Krajowej, była gospodarzem tegorocznego, wzruszającego spotkania. To do niej, z rąk żołnierzy, nadleśniczego, burmistrza Węgrowa oraz dyrektora Szkoły Podstawowej w Węgrowie, trafiła pachnąca choinka i inne podarunki. Był to symboliczny moment uhonorowania jej niezłomnej postawy i poświęcenia w walce o wolność.

Wizyta była nie tylko okazją do wręczenia świątecznego drzewka, ale także momentem na refleksję nad historią i docenienie tych, którzy ją tworzyli. Porucznik Wangrat, choć pewnie skromnie podchodzi do swojego heroizmu, jest żywym świadkiem tamtych dramatycznych wydarzeń. Jej obecność przypomina nam o cenie wolności i o tym, jak ważne jest pielęgnowanie pamięci o tych, którzy ją wywalczyli.

Wzruszający gest najmłodszych. Co trafiło do bohaterki?

Szczególnie wzruszającym elementem całej akcji okazały się świąteczne kartki z życzeniami, wykonane specjalnie dla porucznik Zofii Wangrat przez dzieci ze Szkoły Podstawowej w Iganiach. Ten drobny, lecz jakże szczery gest najmłodszych pokoleń, stanowił doskonałe uzupełnienie wojskowo-leśnego daru. Dziecięce rysunki i pisane drżącą ręką życzenia to najpiękniejszy wyraz uznania i pamięci, łączący przeszłość z przyszłością.

Dla kombatantów takie akcje mają wymiar nie tylko materialny, ale przede wszystkim emocjonalny. Świadomość, że są pamiętani, że ich trud i walka nie idą w zapomnienie, jest bezcenna. To sygnał, że ich poświęcenie rezonuje w kolejnych pokoleniach. Ta coroczna tradycja to piękna lekcja historii i patriotyzmu, przekazywana w sposób bezpośredni i pełen szacunku.

Artykuł i zdjęcie wygenerowane przez sztuczną inteligencję (AI). Pamiętaj, że sztuczna inteligencja może popełniać błędy! Sprawdź ważne informacje. Jeżeli widzisz błąd, daj nam znać.