Spis treści
Nowe kadry w Sejmie
Powołanie Marka Siwca na szefa Kancelarii Sejmu przez marszałka Włodzimierza Czarzastego wywołało falę komentarzy, choć dla Dariusza Wieczorka z Nowej Lewicy decyzja ta nie jest wcale zaskoczeniem. Poseł podkreśla, że w polityce zaufanie odgrywa kluczową rolę, a długoletnia współpraca z nowym marszałkiem świadczy o tym, że Siwiec jest osobą sprawdzoną i godną powierzenia tak odpowiedzialnej funkcji. To naturalne, że na strategicznych stanowiskach stawia się na ludzi, z którymi buduje się relacje przez lata, co ma zapewnić sprawność i lojalność działania instytucji.
Wieczorek tłumaczy, że w obliczu skomplikowanego zarządzania podzielonym Sejmem, marszałek Czarzasty potrzebuje wokół siebie zespołu, na którym może polegać bez cienia wątpliwości. Wybór Siwca, mimo że dla niektórych obserwatorów politycznych może wydawać się kontrowersyjny, w optyce polityków Lewicy jest logicznym krokiem. Ma on zagwarantować stabilność i efektywność pracy Kancelarii, co jest szczególnie ważne w dynamicznym środowisku parlamentarnym, gdzie każda decyzja ma swoje polityczne reperkusje.
"Szczerze mówiąc, nie. Kogo bowiem pan marszałek ma brać na swoich najbliższych współpracowników? Bierze osoby, które zna od lat i do których ma zaufanie. Ja te wybory jego szanuję."
Koniec z trunkami na Wiejskiej?
Jedną z pierwszych, i chyba najbardziej widowiskowych decyzji nowego marszałka Sejmu, stał się zakaz sprzedaży alkoholu we wszystkich budynkach parlamentarnych. Dariusz Wieczorek, który jeszcze niedawno nazywał podobne pomysły „szaleństwem”, teraz przyznaje, że to zachowanie części posłów doprowadziło do tak radykalnych kroków. Wszyscy „nawarzywszy sobie piwa” swoim nieodpowiedzialnym postępowaniem, teraz muszą ponieść konsekwencje, które mają przywrócić powagę i szacunek dla instytucji Sejmu. Ta decyzja, choć bolesna dla niektórych, jest symbolem nowego porządku.
Choć posłowie będą musieli zrezygnować z lampki wina czy piwa w sejmowej restauracji, Wieczorek studzi emocje, podkreślając, że zakaz dotyczył głównie miejsc publicznych w Sejmie, a nie prywatnych hotelowych apartamentów, gdzie konsumpcja była już wcześniej ograniczona. Niemniej jednak, dyskusja wokół alkoholu w parlamencie zniekształciła obraz polskiej polityki, dając społeczeństwu wrażenie powszechnego pijaństwa. Nowe zasady mają ukrócić te niezdrowe praktyki i odbudować zaufanie do parlamentarzystów, którzy powinni być przykładem trzeźwości umysłu i odpowiedzialności.
Czy rząd współpracuje z Prezydentem?
W kontekście bezpieczeństwa państwa i ogłoszonych przez Donalda Tuska pięciu zasad, które mają wzmocnić Polskę, Dariusz Wieczorek zwraca uwagę na fundamentalną potrzebę współpracy z prezydentem. Podkreśla, że kwestie obronności i służb specjalnych to domena, gdzie konsensus ponad podziałami partyjnymi jest absolutnie niezbędny. Istnieją przecież specjalne gremia, takie jak Rada Bezpieczeństwa Narodowego czy sejmowa komisja do spraw służb specjalnych, które powinny być platformą dla tych uzgodnień, a ich efektywność musi wzrosnąć, by zapewnić jednolity front.
Napięcia między obozem rządzącym a Pałacem Prezydenckim są jednak zauważalne, czego przykładem była ostra wypowiedź Radosława Sikorskiego skierowana do Karola Nawrockiego. Wieczorek, z nutą ironii, wskazuje na zasadę „każda akcja wywołuje reakcję”, sugerując, że takie wystąpienia są odpowiedzią na ciągłe ataki i oskarżenia, zwłaszcza te dotyczące Unii Europejskiej. Współpraca na tym polu będzie prawdziwym testem dojrzałości politycznej obu stron, zwłaszcza gdy na horyzoncie rysują się realne zagrożenia wymagające wspólnego działania, a nie wzajemnego podkopywania się.
Unia Europejska chroni Polskę?
Debata o roli Unii Europejskiej w kontekście bezpieczeństwa Polski nabiera nowego wymiaru w obliczu rosnących zagrożeń ze Wschodu. Dariusz Wieczorek z pełnym przekonaniem zaznacza, że UE, choć niedoskonała, stanowi realną tarczę ochronną dla naszego kraju, gwarantując spokój i brak wojny na naszych ulicach. Przypomina, że przynależność do NATO i UE to fundamenty bezpieczeństwa, a sama Unia, choć nie jest sojuszem obronnym w tradycyjnym sensie, aktywnie wspiera państwa członkowskie w kluczowych obszarach, takich jak cyberbezpieczeństwo, wymiana informacji wywiadowczych czy ochrona antydronowa. To wszystko są konkretne działania, które wzmacniają naszą obronność.
Wieczorek podkreśla, że Rosja, świadoma dziesięciokrotnie większej potęgi Unii Europejskiej, dąży do jej osłabienia i zniszczenia, wykorzystując propagandę i dezinformację. Minister Radosław Sikorski jasno apelował, aby nie powielać rosyjskich kłamstw, na przykład tych o Ukraińcach wysadzających polskie tory, gdyż są to celowe działania mające na celu sianie chaosu i podsycanie nienawiści. Rosja celowo rekrutuje osoby z ukraińskimi paszportami, by móc potem propagandowo obarczać winą Ukrainę za swoje dywersyjne akcje. To walka nie tylko na froncie militarnym, ale przede wszystkim informacyjnym, gdzie jedność i świadomość są naszą najlepszą bronią.
"Jedno jest pewne i o tym mówił pan minister Sikorski: Rosja boi się Unii Europejskiej, bo wie, że ta Unia Europejska jest dziesięciokrotnie potężniejsza niż ta Rosja. Dlatego zrobi wszystko, żeby Unię Europejską zniszczyć. I też ten wyraźny przekaz, który poszedł od pana ministra Sikorskiego: przestańcie powielać kłamstwa, że to Ukraińcy wysadzają polskie tory. Bo po to Rosja kupuje tych ludzi, żeby mieli paszporty ukraińskie, żeby mogła propagandowo mówić: „Zobaczcie, Ukraińcy w Polsce prowadzą wojnę”."
Artykuł i zdjęcie wygenerowane przez sztuczną inteligencję (AI). Pamiętaj, że sztuczna inteligencja może popełniać błędy! Sprawdź ważne informacje. Jeżeli widzisz błąd, daj nam znać.
