Gigantyczny przemyt papierosów w Polsce. Kto przez lata okradał Skarb Państwa?

2025-11-24 10:28

Wielka operacja służb wreszcie przynosi efekty. 19 osób usłyszało zarzuty za nielegalny handel papierosami, który przez lata okradał Skarb Państwa na miliony złotych. Akt oskarżenia trafił właśnie do Sądu Okręgowego w Kaliszu, zamykając trwające sześć lat śledztwo prowadzone przez kaliskich strażników granicznych oraz poznańską policję i prokuraturę. Sprawcom grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności, co pokazuje skalę i powagę popełnionych przestępstw.

Sześć stosów prostokątnych, szarych opakowań, po pięć w każdym stosie, tworzy dużą, ułożoną powierzchnię. Każde pojedyncze opakowanie jest owinięte przezroczystą folią, a na niektórych bokach widoczne są białe, prostokątne etykiety. Stosy leżą na szarej, chropowatej powierzchni, która zanika w nieostrym tle, oświetlonej częściowo z lewej strony, tworząc głębokie cienie po prawej stronie.

i

Autor: Redakcja Informacyjna AI/ Wygenerowane przez AI Sześć stosów prostokątnych, szarych opakowań, po pięć w każdym stosie, tworzy dużą, ułożoną powierzchnię. Każde pojedyncze opakowanie jest owinięte przezroczystą folią, a na niektórych bokach widoczne są białe, prostokątne etykiety. Stosy leżą na szarej, chropowatej powierzchni, która zanika w nieostrym tle, oświetlonej częściowo z lewej strony, tworząc głębokie cienie po prawej stronie.

Sześć lat przestępczego imperium?

Przez długie sześć lat, od 2019 do 2025 roku, działała sprawnie zorganizowana grupa, której celem było systematyczne okradanie polskiego budżetu. Mowa o wprowadzeniu na rynek, całkowicie poza kontrolą państwa, co najmniej dziewięciu milionów sztuk papierosów oraz siedemnastu ton krajanki tytoniowej. To oszałamiające liczby, które jasno pokazują determinację i zasięg działania przestępców, co ujawniło śledztwo.

Brak należnej akcyzy na te produkty spowodował ogromne straty dla Skarbu Państwa, szacowane na blisko 26 milionów złotych. Te pieniądze, zamiast zasilić publiczną kasę na służbę zdrowia czy edukację, trafiały prosto do kieszeni członków przestępczego procederu, drenując budżet i uderzając w uczciwych przedsiębiorców. Ostateczny rachunek za te lata bezkarnego handlu to właśnie utracone miliony, jak informuje kpt. SG Paweł Biskupik, rzecznik prasowy Komendanta Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej.

Co ujawniono podczas śledztwa?

Skuteczność kaliskich strażników granicznych oraz poznańskiej policji i prokuratury budzi uznanie, zwłaszcza w obliczu tak długotrwałego procederu. W trakcie intensywnego śledztwa, u obecnie oskarżonych osób zabezpieczono nie tylko nielegalne wyroby tytoniowe, ale również inne dobra o znacznej wartości. To standardowa praktyka w walce z zorganizowaną przestępczością, która często dywersyfikuje swoje nielegalne źródła dochodu.

Wśród skonfiskowanych przedmiotów znalazły się m.in. alkohol, olejki do e-papierosów oraz galanteria tytoniowa, co świadczy o szerokim spektrum działalności grupy. Łączna wartość tych zabezpieczonych towarów przekroczyła trzy miliony złotych, co jest kolejnym dowodem na skalę i zuchwałość przedsięwzięcia. Tego rodzaju odkrycia są kluczowe dla pełnego obrazu działania przestępców.

Jaka kara czeka oskarżonych?

Po latach unikania odpowiedzialności i czerpania korzyści z nielegalnego handlu, nadeszła chwila rozliczenia. Oskarżonym grozi surowa kara, której maksymalny wymiar to aż 15 lat pozbawienia wolności. To bardzo poważna sankcja, która ma nie tylko ukarać sprawców, ale również odstraszyć potencjalnych naśladowców i pokazać, że polskie państwo skutecznie walczy z szarą strefą.

Wielkość tej kary odzwierciedla zarówno skalę strat, jakie poniosło państwo, jak i charakter przestępstwa, jakim jest zorganizowana grupa przestępcza. Wyrok w tej sprawie będzie bacznie obserwowany przez opinię publiczną, ale przede wszystkim przez środowiska związane z walką z przestępczością ekonomiczną. To sygnał, że "biznes" na akcyzie staje się coraz bardziej ryzykowny.

Czy to koniec walki z szarą strefą?

Akt oskarżenia w tej sprawie to bez wątpienia sukces służb, ale jednocześnie przypomnienie o nieustannej walce państwa z przestępczością akcyzową. Szara strefa wciąż jest poważnym problemem, a straty Skarbu Państwa z tytułu niezapłaconych podatków liczone są w miliardach złotych rocznie. Każda taka operacja, jak ta w Kaliszu i Poznaniu, jest krokiem w stronę uszczelnienia systemu i odzyskania utraconych funduszy.

Sprawa 19 oskarżonych to zatem coś więcej niż tylko indywidualny przypadek. To ważny element w szerszym kontekście walki o transparentność rynku i uczciwą konkurencję. Śledztwa i procesy tego typu pokazują, że choć przestępcy bywają bezczelni, to państwo ma narzędzia, aby ich w końcu dopaść i rozliczyć, choćby miało to trwać długie lata.

Artykuł i zdjęcie wygenerowane przez sztuczną inteligencję (AI). Pamiętaj, że sztuczna inteligencja może popełniać błędy! Sprawdź ważne informacje. Jeżeli widzisz błąd, daj nam znać.