Spis treści
Kontrowersyjny symbol Gorzowa
Gorzowski Info Glob, znany szerzej jako Dominanta, od niemal dwóch dekad nie schodzi z ust mieszkańców, budząc skrajne emocje. Budowla, która w przeszłości zasłużyła sobie na mało zaszczytne miano „Makabryły” – nagrody przyznawanej za najbrzydsze obiekty architektoniczne w Polsce – teraz zyskała zupełnie nowe oblicze. Ogromna mikołajkowa czapka, dumnie prezentująca się na jej szczycie, stała się tematem numer jeden w lokalnych mediach i na ulicach miasta.
Pamiętna „Makabryła”, przyznawana do 2017 roku przez portal architektoniczny, na długo przykleiła się do wizerunku Dominanty, którą wielu mieszkańców pieszczotliwie, lub z przekąsem, nazywało „pająkiem”. Czy ta świąteczna metamorfoza ma szansę odmienić jej los? Nowa ozdoba to odważna próba dialogu z historią obiektu, próbująca zintegrować go z radosnym, przedświątecznym nastrojem, a tym samym zmiękczyć jego, często surową, reputację.
Skąd ten zaskakujący pomysł?
Inicjatywa ubrania Dominanty w świąteczną szatę nie narodziła się w głowach miejskich urzędników, lecz w murach gorzowskiego Zespołu Szkół Kreowania Wizerunku im. Krzysztofa Kieślowskiego. To właśnie tam, pod czujnym okiem nauczyciela Lecha Szmita, uczennice podjęły wyzwanie stworzenia tej niezwykłej ozdoby. Projekt doskonale wpisuje się w ideę praktycznej nauki zawodu, dając młodym ludziom szansę na realne zaangażowanie w życie lokalnej społeczności i zaprezentowanie swoich umiejętności w przestrzeni publicznej.
Realizacja tak ambitnego przedsięwzięcia wymagała jednak wsparcia szerszej grupy instytucji. W akcję zaangażował się lokalny Urząd Miasta, który zawsze chętnie wspiera kreatywne inicjatywy wychodzące od mieszkańców. Co więcej, do projektu włączył się również Ośrodek Sportu i Rekreacji, sprawujący pieczę nad budowlą, co świadczy o kompleksowym podejściu do tej niecodziennej dekoracji. Współpraca wielu podmiotów pokazała siłę lokalnej społeczności i jej zdolność do wspólnego działania na rzecz miasta.
Czy „Pająk” z czapką znajdzie uznanie?
Reakcje mieszkańców Gorzowa na nową dekorację są, jak można się spodziewać, mieszane. Jedni z entuzjazmem przyjęli świąteczny akcent, widząc w nim dowód na kreatywność i poczucie humoru. Drudzy, wciąż pamiętając o gorzkim tytule „Makabryły”, podchodzą do inicjatywy z pewnym dystansem, zastanawiając się, czy jedna czapka jest w stanie odmienić wizerunek. Świąteczny dodatek stał się pretekstem do ponownej dyskusji na temat estetyki i roli budowli w miejskim krajobrazie.
Niezależnie od indywidualnych opinii, jedno jest pewne – gorzowska Dominanta po raz kolejny przykuwa uwagę i staje się obiektem zainteresowania. Można by ironicznie rzec, że po latach bycia obiektem krytyki, wreszcie spełnia swoją funkcję „dominującą”, choć w nieco innej, bardziej wesołej, konwencji. Ta sezonowa metamorfoza sprawia, że budynek, niegdyś źródło irytacji, staje się elementem świątecznej atmosfery, dając pretekst do uśmiechu i lokalnego patriotyzmu.
Makabryła na świątecznej fali. Jak zmienia się percepcja?
Przyznawany w przeszłości tytuł Makabryły był swego rodzaju barometrem społecznych nastrojów i krytyki architektonicznej, wskazując na projekty, które rażąco odbiegały od przyjętych standardów estetycznych lub funkcjonalnych. W przypadku gorzowskiej Dominanty, etykieta ta przylgnęła do niej na lata. Dziś, dzięki świątecznej inicjatywie, budynek przeżywa swojego rodzaju renesans w publicznej świadomości, zyskując nowy, pozytywny kontekst, choć być może tylko na krótki czas.
Pytanie, które pozostaje, brzmi: czy chwilowa popularność związana z mikołajkową czapką przełoży się na długoterminową zmianę percepcji Dominanty? Czy mieszkańcy zaczną patrzeć na nią łaskawszym okiem, traktując ją jako stały element krajobrazu, a nie tylko jako architektoniczny wyrzut sumienia? Czas pokaże, czy kreatywność uczniów zdołała trwale odczarować „pająka” i wpisać go na stałe do świątecznych tradycji miasta.
Artykuł i zdjęcie wygenerowane przez sztuczną inteligencję (AI). Pamiętaj, że sztuczna inteligencja może popełniać błędy! Sprawdź ważne informacje. Jeżeli widzisz błąd, daj nam znać.