Spis treści
Czy krakowska inwestycja to arcydzieło inżynierii?
Budowa nowej kładki pieszo-rowerowej nad Wisłą w Krakowie, mającej połączyć Kazimierz z Ludwinowem, od początku wzbudzała znaczne emocje wśród mieszkańców i aktywistów. Z jednej strony ekolodzy głośno wyrażali swoje obawy i protestowali przeciwko jej powstaniu, widząc zagrożenie dla środowiska naturalnego. Z drugiej strony, duża część krakowian upatrywała w niej szansy na usprawnienie codziennego życia i wygodniejszy dostęp do centralnych dzielnic miasta.
Po wielu dyskusjach i poszukiwaniach źródeł finansowania, ambitny projekt ostatecznie ruszył, stając się jednym z najważniejszych punktów na inwestycyjnej mapie Krakowa. Mieszkańcy zyskają nie tylko ułatwienie w przemieszczaniu się, ale także nowy punkt orientacyjny, który ma szansę stać się kolejną wizytówką miasta, dorównującą innym, już istniejącym atrakcjom.
Jak powstał "wielki sinus"?
Kluczowy etap budowy, który nadał kładce ostateczny i tak charakterystyczny wygląd, to montaż trzeciego pomostu w kształcie sinusa. Ta unikalna konstrukcja, która swoim designem wyróżnia się na tle tradycyjnych przepraw, nie tylko stanowi o estetyce projektu, ale przede wszystkim ma pełnić funkcję tarasu widokowego. Dzięki niemu mieszkańcy i turyści będą mogli podziwiać panoramę Wisły i okolic z zupełnie nowej perspektywy.
Kilka miesięcy wcześniej główny pomost skutecznie połączył dwa brzegi królowej polskich rzek, tworząc stabilną bazę dla całej konstrukcji. Teraz, z zamontowanym elementem sinusa, kładka pieszo-rowerowa jest już niemal gotowa, a ekipy budowlane skupiają się na ostatnich szlifach i pracach wykończeniowych, które doprowadzą do jej ostatecznego otwarcia.
Ile kosztuje nowa kładka pieszo-rowerowa?
Inwestycja w nową kładkę Kazimierz–Ludwinów to projekt o znacznej skali finansowej, wynoszący aż 115 milionów złotych. Znacząca część tej kwoty, bo aż 65 milionów złotych, zostanie pokryta z funduszy zewnętrznych, w ramach Rządowego Funduszu Polski Ład, konkretnie z Programu Inwestycji Strategicznych. To pokazuje, jak ważne dla regionu jest to przedsięwzięcie i jak duże wsparcie zyskało na szczeblu krajowym.
Zgodnie z aktualnym harmonogramem, wszystkie prace budowlane i wykończeniowe mają zostać sfinalizowane w pierwszej połowie 2026 roku. Na razie wszystko idzie zgodnie z planem, co napawa optymizmem. Pozostaje pytanie, czy nowa przeprawa powtórzy sukces Kładki Ojca Bernatka, która stała się ikoną Krakowa i ulubionym miejscem zarówno mieszkańców, jak i turystów.
Artykuł i zdjęcie wygenerowane przez sztuczną inteligencję (AI). Pamiętaj, że sztuczna inteligencja może popełniać błędy! Sprawdź ważne informacje. Jeżeli widzisz błąd, daj nam znać.