Kolej dużych prędkości w Polsce. Czy pociągi naprawdę pomkną z zawrotną prędkością?

2025-11-04 12:12

Wizja ekspresowej podróży z Wrocławia do Warszawy w czasie krótszym niż seans filmowy staje się coraz bardziej realna. Nowa linia Kolei Dużych Prędkości, będąca częścią projektu Centralnego Portu Komunikacyjnego, ma pozwolić pociągom rozpędzić się nawet do 350 km/h, skracając czas przejazdu na trasie Wrocław-Warszawa do zaledwie 1 godziny i 36 minut. To bezprecedensowa zmiana w polskim transporcie, która budzi zarówno nadzieje, jak i sceptycyzm.

Dwa pociągi szybkobieżne, utrzymane w odcieniach szarości z niebieskimi akcentami, mijają się na równoległych torach pod pochmurnym niebem. Jeden pociąg, widoczny z przodu po lewej stronie, ma włączone światła, a jego aerodynamiczny kształt jest wyraźnie zarysowany. Drugi pociąg, zajmujący prawą część kadru, jest w ruchu, co widać po rozmytych liniach jego wagonów i szyb. Pasy torów i podłoża są rozmazane, co potęguje wrażenie prędkości.

i

Autor: Redakcja Informacyjna AI/ Wygenerowane przez AI Dwa pociągi szybkobieżne, utrzymane w odcieniach szarości z niebieskimi akcentami, mijają się na równoległych torach pod pochmurnym niebem. Jeden pociąg, widoczny z przodu po lewej stronie, ma włączone światła, a jego aerodynamiczny kształt jest wyraźnie zarysowany. Drugi pociąg, zajmujący prawą część kadru, jest w ruchu, co widać po rozmytych liniach jego wagonów i szyb. Pasy torów i podłoża są rozmazane, co potęguje wrażenie prędkości.

Rewolucja na torach w Polsce

Dla tysięcy podróżujących między stolicą Dolnego Śląska a Warszawą nadchodzą czasy prawdziwej rewolucji. Wizja spędzenia czterech godzin w pociągu wkrótce może odejść w zapomnienie, ustępując miejsca podróżom trwającym krócej niż jeden odcinek serialu. To wszystko za sprawą ambitnego projektu Kolei Dużych Prędkości, który od początku stanowi jeden z kluczowych priorytetów inwestycyjnych spółki Centralny Port Komunikacyjny.

Choć planom tym towarzyszyła spora dawka sceptycyzmu i głosów powątpiewających w ich realność, CPK oficjalnie potwierdziło swoje zamiary. Maksymalna prędkość pociągów na projektowanej linii „Y” ma zostać podniesiona z 250 do 350 km/h, co było przedmiotem dyskusji wielu ekspertów, kwestionujących sens tak szybkiej jazdy na polskich torach.

„Jazda z prędkością ponad 300 km/h linii „Y” nie ma sensu”, „Pociąg ledwo się rozpędzi, a już będzie musiał hamować” - takie argumenty podnosili przeciwnicy zwiększania prędkości na trasie Kolei Dużych Prędkości (KDP) między Warszawą, Lotniskiem CPK, Łodzią Wrocławiem i Poznaniem, która - przypomnijmy to - od samego początku projektowana była na 350 km/h

Czy infrastruktura jest gotowa na 350 km/h?

Przedstawiciele Centralnego Portu Komunikacyjnego stanowczo rozwiewają wszelkie wątpliwości, zapewniając, że cała zaplanowana infrastruktura jest w pełni przygotowana na przyjęcie tak zawrotnych prędkości. Podkreślają, że wszystkie parametry geometryczne linii „Y” zostały dostosowane do jazdy z prędkością 350 km/h, co obejmuje m.in. odpowiednie pochylenie linii, promienie łuków, a także nowoczesną sieć trakcyjną i rozjazdy.

Co więcej, prędkość 350 km/h jest konsekwentnie uwzględniana w studiach wykonalności oraz umowach projektowych podpisywanych przez CPK od 2022 roku, co świadczy o długoterminowej i przemyślanej strategii. To właśnie obecne władze spółki podtrzymały te ambitne plany, co oznacza, że ekspresowe podróże Kolejami Dużych Prędkości stają się coraz bardziej realne, perspektywa ich uruchomienia to zaledwie kilka lat.

- Do takiej prędkości dostosowane są wszystkie parametry geometryczne linii „Y” (m.in. pochylenie linii, promienie łuków, sieć trakcyjna i rozjazdy). To właśnie prędkość 350 km/h jest konsekwentnie od lat uwzględniana w studiach wykonalności i umowach projektowych podpisywanych przez CPK dla tej trasy od 2022 r.

Nowe plany zarządu CPK

Decyzje nowego zarządu CPK otworzyły drogę do podniesienia maksymalnej prędkości pociągów do wspomnianych 350 km/h, choć dotyczyć to będzie przede wszystkim najszybszych składów. Standardowo, pociągi mają być trasowane (czyli układać rozkłady) z myślą o prędkości 320 km/h, co i tak jest gigantycznym krokiem naprzód w porównaniu do obecnych możliwości.

Jednakże, możliwość uruchomienia przejazdów z prędkością 350 km/h będzie realna, jeśli przewoźnik będzie dysponował odpowiednim taborem i złoży wniosek w tej sprawie. To pokazuje elastyczność w podejściu do realizacji projektu i otwiera furtkę dla jeszcze szybszych połączeń w przyszłości, gdy technologie kolejowe będą na to w pełni gotowe.

- Podejście obecnego zarządu CPK umożliwiło podniesienie maksymalnej prędkość pociągów do 350 km/h - dla najszybszych składów. Pociągi mają być trasowane (rozkłady będą układane) zasadniczo na 320 km/h, przy czym możliwe będzie uruchomienie przejazdu do 350 km/h, jeżeli przewoźnik będzie dysponował odpowiednim taborem i złoży taki wniosek

Wrocław Warszawa w rekordowym czasie?

Nowe, ambitne parametry techniczne przełożą się na rewolucyjne skrócenie czasu podróży, co dla wielu pasażerów będzie prawdziwą ulgą. W najbardziej optymalnym wariancie, pociąg relacji Warszawa-Wrocław, z zaledwie dwoma przystankami pośrednimi – na stacjach Warszawa Zachodnia i Łódź Fabryczna – pokona całą trasę w zaledwie 1 godzinę i 36 minut.

To wynik, który jeszcze do niedawna wydawał się niemożliwy do osiągnięcia. Oznacza to skrócenie czasu podróży aż o 40 minut w porównaniu do wcześniejszych założeń, które przewidywały maksymalną prędkość 250 km/h. To pokazuje, jak znaczący jest wpływ podniesienia prędkości maksymalnej na realny komfort i efektywność podróżowania.

- Spółka Centralny Port Komunikacyjny zwiększyła maksymalną prędkość eksploatacyjną pociągów na projektowanej linii „Y” Warszawa – CPK – Łódź – Poznań / Wrocław z 250 do 350 km/h. Jak wynika z Kolejowego Modelu Mikrosymulacyjnego, geometria toru umożliwi osiągnięcie prędkości powyżej 300 km/h na 81 proc. trasy z Warszawy do Poznania i 71 proc. trasy do Wrocławia. Różnica w czasie podroży w porównaniu do 250 km/h i dwóch dodatkowych zatrzymaniach na każdej z tras wynosi 40 minut

Kiedy pojedziemy nowymi pociągami?

Choć wizja ultraszybkich podróży jest kusząca, na jej realizację będziemy musieli jeszcze trochę poczekać. Zgodnie z aktualnymi harmonogramami, pierwsze pociągi między Warszawą a Łodzią mają rozpocząć kursowanie w 2032 roku. To perspektywa kilkuletnia, ale zważywszy na skalę inwestycji, wydaje się być realna do osiągnięcia.

Odcinki Kolei Dużych Prędkości prowadzące do Wrocławia i Poznania mają zostać uruchomione nieco później, bo przed końcem 2035 roku. Cała inwestycja kolejowa jest integralną częścią znacznie większego projektu, który obejmuje również budowę nowego lotniska CPK. Jego otwarcie, wraz z pierwszym odcinkiem KDP, zaplanowano na 2032 rok, co ma tworzyć spójny system transportowy.

Wykupy nieruchomości a budowa KDP

Prace nad tym gigantycznym projektem znajdują się na zaawansowanym etapie, a dowodem na to są trwające działania na placach budowy oraz procesy administracyjne. Dla całej, imponującej 480-kilometrowej linii „Y” trwa intensywne projektowanie, a w Łodzi już toczą się konkretne prace budowlane, zwiastujące zbliżającą się metamorfozę krajobrazu.

Kluczowym, choć często budzącym emocje, elementem realizacji jest również pozyskanie gruntów pod nową trasę. Spółka CPK rozpoczęła już proces dobrowolnych nabyć nieruchomości w ramach Kolejowego Programu Dobrowolnych Nabyć (KPDN) na odcinkach Sieradz Północny - Kępno i Kępno - Czernica Wrocławska, co jest kolejnym krokiem w stronę materializacji wizji superszybkiej kolei.

- CPK rozpoczął proces przygotowania nabywania nieruchomości w ramach Kolejowego Programu Dobrowolnych Nabyć (KPDN) w związku z realizacją KDP na odcinkach linii kolejowej nr 86 Sieradz Północny - Kępno i Kępno - Czernica Wrocławska. Do udziału w KPDN zostaną zaproszeni właściciele działek zabudowanych, których budynki mieszkalne lub usługowe pozostają w kolizji z inwestycją. Według wstępnych analiz w sumie będzie to około 65 lokalizacji: 50 dla odcinka z Sieradza Północnego do Kępna i 15 między Kępnem a Czernicą Wrocławską

Jaki jest główny cel CPK?

Przypomnijmy, że nadrzędnym celem całego ambitnego przedsięwzięcia Centralnego Portu Komunikacyjnego jest stworzenie kompleksowej siatki połączeń, która umożliwi dojazd z największych polskich miast do nowego lotniska w czasie nieprzekraczającym 2,5 godziny. To ma być game changer dla polskiej infrastruktury transportowej, integrujący różne gałęzie przewozów.

Nowe lotnisko ma z początku obsługiwać aż 34 miliony pasażerów rocznie, co stawia je w gronie największych hubów w Europie. Plany zakładają dalszą rozbudowę portu w kolejnych latach, co świadczy o długoterminowej wizji rozwoju i zwiększania jego przepustowości, aby sprostać rosnącym potrzebom ruchu lotniczego.

Artykuł i zdjęcie wygenerowane przez sztuczną inteligencję (AI). Pamiętaj, że sztuczna inteligencja może popełniać błędy! Sprawdź ważne informacje. Jeżeli widzisz błąd, daj nam znać.