Spis treści
Główne cele kongresu
Tobiasz Bocheński, wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości, w rozmowie z „Super Expressem” odniósł się do organizacji kongresu programowego partii. Zaznaczył, że sto paneli dyskusyjnych nie jest przerostem formy, lecz pozwala na szczegółowe omówienie kluczowych zagadnień. Obejmują one szeroki zakres tematów, od nowej konstytucji przez wymiar sprawiedliwości, gospodarkę i energetykę, aż po sprzeciw wobec polityki klimatycznej, sprawy społeczne i edukację.
Wiceprezes PiS podkreślił, że każdy wyborca może znaleźć w programie elementy odpowiadające jego zainteresowaniom. Wszystkie dyskusje i wnioski z paneli stanowią podstawę do przygotowania kompleksowych postulatów, szczegółowego programu oraz obietnic wyborczych Prawa i Sprawiedliwości na najbliższe wybory, które partia traktuje jako swoje zobowiązanie wobec społeczeństwa.
"Bardzo poważnie podchodzimy do programu. Kiedy prezentujemy gotowy już dokument to jest to nasze zobowiązanie wobec wyborców, z którego jesteśmy rozliczani" - powiedział Tobiasz Bocheński.
Prace nad programem partii
Po zakończeniu kongresu programowego Prawa i Sprawiedliwości ma powstać specjalny zespół, którego zadaniem będzie szczegółowe opracowanie programu. Taki zamysł jest inicjatywą prezesa Jarosława Kaczyńskiego, co podkreśla poważne podejście partii do kwestii programowych i odpowiedzialność za składane deklaracje wyborcze.
Tobiasz Bocheński odniósł się do wcześniejszych obietnic innych partii, zaznaczając, że program PiS będzie się różnił od „stu konkretów” Platformy Obywatelskiej i Donalda Tuska. Zapewnił, że obietnice PiS będą „bardzo poważnymi postulatami dotyczącymi przyszłości Polski”, które zostaną zrealizowane po ewentualnym objęciu rządów.
"To nie jest żadne sto konkretów, które Platforma Obywatelska i Donald Tusk obiecują przed wyborami, a potem śmieją się Polakom w twarz i nie realizują obietnic. My, jeżeli wyłożymy nasze obietnice, to będą bardzo poważne postulaty dotyczące przyszłości Polski, które zrealizujemy rządząc" - mówił wiceprezes PiS.
Jaki będzie kierunek programu
Wiceprezes Bocheński zapewnił, że Prawo i Sprawiedliwość nie zrezygnuje ze swojego podstawowego credo programowego. Obejmuje ono dziedzictwo solidarności, solidarność społeczną oraz przekonanie, że Polacy stanowią wspólnotę, która powinna rozwijać się w sposób zrównoważony. W programie uwzględnione zostaną także aktualne wyzwania, z którymi mierzy się Polska.
Wśród tych wyzwań wymienił wroga w postaci Rosji, konieczność zbrojeń i wydawania znacznych środków na obronę cywilną. Zaznaczył również bezwzględną konkurencję na Zachodzie oraz problemy w Unii Europejskiej, która zdaniem PiS staje się protekcjonistyczna i działa na rzecz gospodarek niemieckiej i francuskiej, niekoniecznie polskiej. Program ma także uwzględniać potrzebę innowacyjności i rozwoju sztucznej inteligencji.
"Absolutnie nie zrezygnujemy z naszego credo programowego, w którym oczywiście jest dziedzictwo solidarności, solidarność społeczna i przekonanie, że Polacy to jest wspólnota, która musi się rozwijać w sposób zrównoważony" - podkreślił Tobiasz Bocheński.
Gotowość na warianty wyborcze
Rozpoczęcie intensywnych prac nad programem wyborczym już teraz świadczy o przygotowaniu Prawa i Sprawiedliwości na każdy możliwy scenariusz. Tobiasz Bocheński zaznaczył, że partia jest zawsze gotowa na różne warianty, w tym na przedterminowe wybory. Celem jest posiadanie gotowych projektów i konkretnych kroków działania, aby po objęciu rządów szybko realizować cele postawione przez wyborców.
Wiceprezes PiS kontrastował to podejście z działalnością obecnej ekipy rządzącej. Stwierdził, że PiS od pierwszego dnia zaprezentuje całą strategię, która jest wynikiem długotrwałej pracy. To ma odróżniać partię od konkurencji politycznej, która, zdaniem Bocheńskiego, skupia się na „spinach medialnych” i „nagrywaniu rolek do internetu”, zamiast na konkretnych propozycjach programowych.
"Prawo i Sprawiedliwość jest gotowe zawsze na każdy wariant. Chcemy być w takiej sytuacji, w której wchodząc do rządu będziemy mieli od razu gotowe projekty, gotowe też kroki, co należy robić w jakiejś sprawie, żeby szybko osiągnąć cele jakie postawili przed nami wyborcy" - wyjaśnił wiceprezes PiS.
Odróżnienie od konkurencji
Tobiasz Bocheński wyraźnie podkreślił różnice w podejściu programowym Prawa i Sprawiedliwości w porównaniu do obecnych rządów Donalda Tuska. Jego zdaniem, konkurencja polityczna do dziś „zastanawia się co powinna robić i nie ma żadnych pomysłów”. PiS natomiast stawia na wypracowanie odpowiedzialnej i realnej strategii, która wymaga dłuższego czasu pracy.
W kontekście przygotowań do przejęcia władzy, Bocheński odrzucił również sugestie dotyczące słabnącej pozycji partii w sondażach. Odniósł się do sondażu OGB, który wskazywał na niemal 10-punktową przewagę głównego rywala, Platformy Obywatelskiej.
"Do dzisiaj zastanawiają się co powinni robić i nie mają przecież żadnych pomysłów. My od pierwszego dnia zaprezentujemy całą strategię" - zadeklarował Tobiasz Bocheński.
Komentarz do sondaży
Wiceprezes PiS wyraził sceptycyzm wobec wyników wspomnianego sondażu OGB. Użył porównania, aby zminimalizować jego wiarygodność, wskazując na zmienność polityczną. Jego zdaniem, taki sondaż ma ograniczoną wartość prognostyczną dla przyszłości.
Bocheński stwierdził, że sondaż ten „jest tak samo wiarygodny i tyle mówi o przyszłości co dwugodzinna prezydentura Rafała Trzaskowskiego podczas wyborczego wieczoru”. To retoryczne porównanie miało podważyć znaczenie prezentowanych danych i wskazać na ich efemeryczny charakter w kontekście długoterminowych perspektyw politycznych.
"Ten sondaż jest tak samo wiarygodny i tyle mówi o przyszłości co dwugodzinna prezydentura Rafała Trzaskowskiego podczas wyborczego wieczoru" - skomentował sondaż Tobiasz Bocheński.
Artykuł i zdjęcie wygenerowane przez sztuczną inteligencję (AI). Pamiętaj, że sztuczna inteligencja może popełniać błędy! Sprawdź ważne informacje. Jeżeli widzisz błąd, daj nam znać.
