Kontrola lekarza Zbigniewa Ziobry. Czy etyka zawodowa została naruszona?

2025-11-05 16:33

Naczelna Izba Lekarska podjęła decyzję o kontroli w sprawie lekarza, który wydał opinię dotyczącą stanu zdrowia Zbigniewa Ziobry. Ta zaskakująca inicjatywa, będąca odpowiedzią na zawiadomienie europosła PiS Jacka Ozdoby, wywołała debatę o standardach etyki lekarskiej. Sprawa budzi poważne pytania dotyczące procesu wydawania takich dokumentów bez bezpośredniego kontaktu z pacjentem, co może mieć szerokie implikacje dla środowiska medycznego.

Na białym stole leżą okulary w czarnej oprawce oraz niebieski stetoskop z białymi oliwkami i srebrną głowicą. Przedmiotami tymi leżą na kartkach papieru z niewyraźnym tekstem. W tle, po prawej stronie, wznosi się wysoki stos dokumentów i teczek, przeplatanych niebieskimi i jasnobrązowymi okładkami, na tle jednolitej, jasnoszarej ściany. Główny plan jest ostry, podczas gdy tło jest lekko rozmyte.

i

Autor: Redakcja Informacyjna AI/ Wygenerowane przez AI Na białym stole leżą okulary w czarnej oprawce oraz niebieski stetoskop z białymi oliwkami i srebrną głowicą. Przedmiotami tymi leżą na kartkach papieru z niewyraźnym tekstem. W tle, po prawej stronie, wznosi się wysoki stos dokumentów i teczek, przeplatanych niebieskimi i jasnobrązowymi okładkami, na tle jednolitej, jasnoszarej ściany. Główny plan jest ostry, podczas gdy tło jest lekko rozmyte.

Czy opinia lekarska to formalność?

Sprawa opinii dotyczącej stanu zdrowia Zbigniewa Ziobry nabiera rumieńców, a polityczna burza rozpętała się na dobre. Europoseł Prawa i Sprawiedliwości, Jacek Ozdoba, nie przebierał w słowach, gdy alarmował o „absurdzie w biały dzień” na platformie X, zarzucając, że dokument sporządzono bez bezpośredniego kontaktu z pacjentem. To nic innego jak podważanie fundamentalnych zasad, na których opiera się zaufanie do medycyny.

Sama myśl, że lekarz mógł wydać tak istotny dokument bez wglądu w pełną dokumentację medyczną i osobistego badania pacjenta, budzi poważne wątpliwości etyczne. Ozdoba, domagając się interwencji Naczelnej Izby Lekarskiej, nie tylko wskazał na potencjalne naruszenie etyki zawodowej, ale zasugerował wręcz możliwość popełnienia przestępstwa. To zarzut o kalibrze, który nie może pozostać bez echa.

"Absurd w biały dzień! Minister Zbigniew Ziobro ma opinię o stanie zdrowia bez kontaktu z pacjentem! Lekarz nie widział pacjenta i wszystkich dokumentów! To może naruszać podstawowe zasady etyki lekarskiej i sztuki wykonywania zawodu! Może jest przestępstwem?" - napisał 5 listopada na platformie X Ozdoba, informując, że zwrócił się do Naczelnej Izby Lekarskiej o "wszczęcie postępowania wyjaśniającego wobec lekarza, który wydał taką opinię".

NIL reaguje na alarm posła

Reakcja Naczelnej Izby Lekarskiej była szybka i jednoznaczna, co świadczy o powadze sytuacji i wrażliwości środowiska medycznego na tego typu zarzuty. Jak przekazała Radiu ESKA Iwona Kania z NIL, instytucja traktuje zawiadomienie europosła Jacka Ozdoby jako potencjalne doniesienie o możliwości popełnienia przewinienia zawodowego przez lekarza. To sygnał, że sprawa nie zostanie zbagatelizowana, a standardy będą weryfikowane.

Kluczowe w tej ocenie jest pojęcie „nienależytej staranności przy wydawaniu opinii lekarskiej”, które rzuca cień na cały proces. W dzisiejszych czasach, gdy cyfryzacja i zdalne konsultacje zyskują na popularności, precyzja i rzetelność w ocenie stanu zdrowia pacjenta są ważniejsze niż kiedykolwiek. Czy ten przypadek wyznaczy nowe granice odpowiedzialności?

"W odniesieniu do wpisu, który dziś został opublikowany przez pana europosła Jacka Ozdobę, oraz pisma skierowanego do Naczelnej Izby Lekarskiej, informujemy, że traktujemy te sprawy jako potencjalne doniesienie o możliwości popełnienia przewinienia zawodowego przez lekarza. To przewinienie polega na być może nienależytej staranności przy wydawaniu opinii lekarskiej" - powiedziała w rozmowie z Radiem ESKA Iwona Kania z Naczelnej Izby Lekarskiej.

Co oceni rzecznik odpowiedzialności?

Akta sprawy trafiły już do Naczelnego Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej, który ma za zadanie dokładnie przeanalizować każdy aspekt postępowania lekarza. To właśnie NROZ zadecyduje, czy zebrane dowody są wystarczające do wszczęcia postępowania dyscyplinarnego i czy faktycznie doszło do naruszenia zawodowych obowiązków. Decyzja ta będzie miała wpływ nie tylko na samego lekarza, ale również na przyszłe interpretacje Kodeksu Etyki Lekarskiej.

NROZ, działając w oparciu o Ustawę o izbach lekarskich oraz wspomniany Kodeks Etyki, ma za zadanie czuwać nad profesjonalizmem i etycznym postępowaniem wszystkich członków zawodu. Przypadek opinii dotyczącej stanu zdrowia Zbigniewa Ziobry z pewnością stanie się precedensem, który może wpłynąć na dalsze procedury i wytyczne dla lekarzy w podobnych sytuacjach, zwłaszcza gdy pacjent jest osobą publiczną.

NROZ dokona oceny, czy zaistniały przesłanki do wszczęcia postępowania dyscyplinarnego i czy te działania lekarza albo też zaniechanie lekarza mogło naruszyć obowiązki wynikające z Ustawy o izbach lekarskich bądź Kodeksu Etyki Lekarskiej - dodała.

Ważny kontekst medyczny?

Warto przypomnieć, że w 2023 roku u Zbigniewa Ziobry zdiagnozowano chorobę nowotworową, co w naturalny sposób podnosi wrażliwość społeczną wokół wszelkich kwestii związanych z jego zdrowiem. Choć informacja ta nie jest bezpośrednio powiązana z zarzutami o niewłaściwie wydaną opinię, stanowi tło dla całej sytuacji, dodając jej dodatkowego ciężaru gatunkowego i wzmacniając publiczne zainteresowanie. Odpowiedzialność lekarzy jest w takich momentach podwójnie weryfikowana.

Ostateczne rozstrzygnięcie sprawy przez Naczelnego Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej będzie miało znaczenie nie tylko dla samego lekarza i polityka, ale również dla całego systemu ochrony zdrowia. To test na przejrzystość i niezależność instytucji medycznych, a także na to, jak skutecznie potrafią one dbać o zaufanie pacjentów i wysokie standardy etyczne w każdych okolicznościach.

Artykuł i zdjęcie wygenerowane przez sztuczną inteligencję (AI). Pamiętaj, że sztuczna inteligencja może popełniać błędy! Sprawdź ważne informacje. Jeżeli widzisz błąd, daj nam znać.