Krzysztof Jackowski o prezydencie Nawrockim. Czy sprzeciwi się mocarstwom?

2025-10-31 14:06

Krzysztof Jackowski, znany jasnowidz, przedstawia swoją najnowszą wizję polityczną, koncentrując się na postaci prezydenta Nawrockiego. Według jego przewidywań, Nawrocki ma podjąć kontrowersyjną decyzję, sprzeciwiając się naciskom Zachodu lub Stanów Zjednoczonych w kwestii działań wobec Ukrainy. Ten krok ma być odważny i leżeć w strategicznym interesie Polski, co budzi pytania o jego realne konsekwencje.

Fragment szachownicy z pionkami i ręką wykonującą ruch. Prawa dłoń, z widocznymi zmarszczkami na skórze i jasnymi paznokciami, chwyta czarnego gońca, unosząc go delikatnie nad beżowo-czarnymi polami. Na pierwszym planie, po lewej stronie, stoją beżowe figury szachowe, w tym charakterystyczny koń, natomiast po prawej stronie widać szereg czarnych figur. Tło jest ciemne i rozmyte, z niewyraźną sylwetką osoby w ciemnej koszuli.

i

Autor: Redakcja Informacyjna AI/ Wygenerowane przez AI Fragment szachownicy z pionkami i ręką wykonującą ruch. Prawa dłoń, z widocznymi zmarszczkami na skórze i jasnymi paznokciami, chwyta czarnego gońca, unosząc go delikatnie nad beżowo-czarnymi polami. Na pierwszym planie, po lewej stronie, stoją beżowe figury szachowe, w tym charakterystyczny koń, natomiast po prawej stronie widać szereg czarnych figur. Tło jest ciemne i rozmyte, z niewyraźną sylwetką osoby w ciemnej koszuli.

Prezydent Nawrocki na kursie kolizyjnym?

Krzysztof Jackowski, niekwestionowany mistrz medialnych wizji, ponownie wstrząsa opinią publiczną, przedstawiając swoją najnowszą, niezwykle konkretną przepowiednię. Tym razem na celowniku znalazł się prezydent Nawrocki, a jego potencjalna rola w geopolityce nabiera zaskakującego wymiaru. To prognoza, która z pewnością rozpali dyskusje, szczególnie w kontekście obecnych napięć międzynarodowych i oczekiwań wobec polskiej polityki zagranicznej.

Zgodnie z „poczuciem” jasnowidza, prezydent Nawrocki ma stanąć w opozycji do zewnętrznych nacisków, głównie ze strony Zachodu lub Stanów Zjednoczonych, w kwestiach dotyczących Ukrainy. To ma być „przeciwstawienie się polityczne”, które, co intrygujące, miałoby leżeć w interesie Polski. Taki scenariusz sugeruje odważną i samodzielną politykę, odbiegającą od utartych schematów, za którą Nawrocki miałby zapłacić niemałą cenę polityczną.

"Skojarzył mi się prezydent Nawrocki, który będzie chciał się przeciwstawić pewnie innym. To przeciwstawienie się będzie w kierunku Ukrainy. To będzie przeciwstawienie się polityczne. I to będzie w interesie Polski. Dobra rzecz się stanie. Nawrocki jako prezydent w głowie ma, że chce się przeciwstawić czemuś, co może być ewentualną możliwością robienia poprzez Polskę, ale tego chcą siły zewnętrzne z Zachodu lub ze Stanów Zjednoczonych" - usiłuje tłumaczyć Jackowski. "I Nawrocki chce się temu sprzeciwić. Co jest pewną odwagą" - dodaje.

Złoto nowym bastionem bezpieczeństwa?

Zanim jednak Jackowski w pełni zanurzy się w polityczne meandry, co stało się jego specjalnością, jak zwykle nie zapomina o kwestiach ekonomicznych, zwłaszcza tych dotyczących złota. To stały element jego wideoblogów, który zawsze przyciąga uwagę poszukiwaczy alternatywnych prognoz rynkowych. Jasnowidz z Człuchowa z charakterystyczną dla siebie swobodą analizuje rynek kruszców, mimo licznych zastrzeżeń, że jego wizje nie są poradami finansowymi.

Jackowski, choć zaznacza, że jego słowa to jedynie „wizja”, nie „rada”, kreśli obraz niestabilnego, lecz w gruncie rzeczy obiecującego trendu dla złota. Mówi o „niespokojnej, w miarę stabilnej” pozycji, która będzie charakteryzować się „skokową sytuacją”. Mimo chwilowych spadków, które mogą niepokoić inwestorów, ogólny kierunek dla kruszcu ma być zwyżkowy w dłuższej perspektywie, co buduje optymizm wśród posiadaczy.

"- Oczywiście to jest wizja. Nie traktujcie tego absolutnie jako poradę finansową, ekonomiczną, oszczędnościową, bo absolutnie nie można tego tak traktować. To jest wizja. Poczucie, a nie rada, ale złoto będzie miało teraz pozycję niespokojną, w miarę stabilną, bo przecież złoto bardzo mocno poszło w górę, ale będzie miała taką skokową sytuację, będą spadki, lekkie podniesienia, potem znów spadek i te spadki mogą troszeczkę zaniepokoić niektórych, którzy mają złoto - mówi słynny wróż z Człuchowa."

Czy złoto szybuje w górę?

Według Jackowskiego, obecna dynamika na rynku złota, pełna wzlotów i upadków, ma być jedynie przejściowym etapem przed znaczącym wzrostem wartości kruszcu. Jego wyroki są jasne: „Złoto wzrośnie”. Ta obietnica stabilizacji i zysku ma zmaterializować się w perspektywie zaledwie trzech do czterech miesięcy, co z pewnością dodaje otuchy wszystkim, którzy z niepokojem obserwują swoje portfele.

Jasnowidz podkreśla, że niezależnie od krótkoterminowych turbulencji, fundamentalna wartość złota jako zabezpieczenia w obliczu globalnych przemian pozostaje nienaruszona. W jego wizjach, złoto jest przedstawiane jako kotwica w czasach finansowego sztormu, która ma ochronić oszczędności. Nie jest to zwykła porada, ale raczej intuicyjne „poczucie” przyszłych trendów, które zawsze charakteryzują przepowiednie jasnowidza.

"- To może się stać w perspektywie trzech-czterech miesięcy. Złoto wzrośnie - podkreśla jasnowidz."

Państwa masowo skupują kruszec?

Krzysztof Jackowski rzuca nowe światło na globalne strategie finansowe, twierdząc, że złoto jest obecnie intensywnie wykupywane nie tylko przez osoby prywatne, ale również przez całe państwa. Jego zdaniem, wiele krajów, zmagających się z dziesięcioleciami zaniedbań gospodarczych i drukowania pieniędzy bez pokrycia, zdaje sobie sprawę z nadchodzącej zmiany. To ma być odpowiedź na system, który opierał się na długu i sztucznym utrzymywaniu wartości walut.

Według jasnowidza, świat stoi u progu rewolucji walutowej, której inicjatorem ma być Azja. To właśnie tam ma powstać nowa waluta, której wartość będzie bezpośrednio zabezpieczona złotem. Taki ruch ma przywrócić zaufanie do globalnego systemu finansowego i zmusić inne państwa do rewizji swoich polityk monetarnych, porzucając „śmieciowe waluty” na rzecz realnego kruszcu.

Polska gromadzi złoto – dlaczego?

Jackowski zwraca uwagę, że nawet zachodnie potęgi, które przez lata dominowały w światowej ekonomii, teraz gorączkowo zwiększają swoje rezerwy złota, świadome niepewnej przyszłości euro czy dolara. W tym kontekście, jasnowidz podkreśla, że również Polska intensywnie skupuje złoto. To strategiczny ruch, który ma decydować o przyszłej wartości narodowej waluty i zabezpieczyć kraj przed globalnymi zawirowaniami.

W jego wizji, era, w której o sile waluty decydowały wyłącznie przyzwyczajenie i tradycja, dobiega końca. Przyszłość ma należeć do pieniądza mającego realne pokrycie w złocie, co całkowicie przedefiniuje globalny krajobraz ekonomiczny. Kruszec ma stać się fundamentem nowego ładu finansowego, gdzie prawdziwa wartość będzie nierozerwalnie związana z posiadanymi rezerwami.

Złoto ostoją w czasach zmian?

Podsumowując ekonomiczne przewidywania, Krzysztof Jackowski niezmiennie radzi wszystkim posiadaczom złota, aby zachowali spokój i nie ulegali chwilowym wahaniom rynkowym. Korekty cen są naturalną częścią cyklu, jednak w dłuższej perspektywie, jak podkreśla jasnowidz, kruszec ma pozostać najpewniejszym zabezpieczeniem. Długoterminowa perspektywa wskazuje na jego nieustającą wartość w burzliwych czasach globalnych przemian.

Wizje jasnowidza, choć często enigmatyczne, konsekwentnie podkreślają rolę złota jako stabilnego punktu odniesienia. W obliczu niepewności politycznej i ekonomicznej, złoto ma pozostać niezachwianym bastionem bezpieczeństwa. To nie tylko inwestycja, ale przede wszystkim symbol odporności w dynamicznie zmieniającym się świecie.

Co jeszcze ujrzał jasnowidz z Człuchowa?

Krzysztof Jackowski, jak to ma w zwyczaju, nie ogranicza się w swoich proroctwach do jednego tematu, co świadczy o szerokim spektrum jego wizji. Oprócz politycznych i ekonomicznych przewidywań, znany jest z innych, równie intrygujących zapowiedzi. Wcześniej mówił między innymi o tajemniczych zniknięciach pieniędzy z kont Polaków, interpretując to jako próbę destabilizacji finansowej kraju, co wywołało sporo kontrowersji.

Prorok z Człuchowa poruszał także kwestie ostateczne, dzieląc się swoimi wizjami życia po śmierci i reinkarnacji. Jego słowa często odnosiły się do przyszłości politycznej Polski, w tym kontrowersyjnych wizji dotyczących miast stających się autonomiami czy braku prezydenta w określonych latach. Te różnorodne przepowiednie cementują jego pozycję jako jednego z najbardziej rozpoznawalnych jasnowidzów w Polsce, budząc niezmiennie ciekawość i liczne dyskusje.

Artykuł i zdjęcie wygenerowane przez sztuczną inteligencję (AI). Pamiętaj, że sztuczna inteligencja może popełniać błędy! Sprawdź ważne informacje. Jeżeli widzisz błąd, daj nam znać.