Spis treści
Jasnowidz o świecie pozagrobowym
Krzysztof Jackowski, znany jasnowidz z Człuchowa, przedstawił swoją wizję życia po śmierci, dzieląc się przemyśleniami w okresie poprzedzającym Święto Zmarłych. Na swoim kanale YouTube opowiadał o tym, jak postrzega odchodzenie z tego świata i co, jego zdaniem, dzieje się z ludzką duszą. Podkreślał, że perspektywa ziemskiego życia różni się od tego, co czeka nas w wymiarze transcendentalnym.
Jackowski przekonuje, że na „tamtej stronie” wszyscy bliscy nadal są obok siebie, a ten świat funkcjonuje według praw wyobraźni. Według jego słów, to nie jest fikcja, lecz inna rzeczywistość, gdzie więzi są kontynuowane w zmienionej formie. Tego rodzaju podejście ma na celu uświadomienie, że śmierć ciała to nie koniec istnienia ani relacji, a jedynie ich transformacja.
"- Wydaje ci się, że odchodząc z tego świata, zostawiasz żonę, męża, dzieci. Tak, z perspektywy ziemskiego życia to prawda. Ale na tamtym świecie oni wszyscy są obok ciebie — i to nie jest fikcja. Bo tamten świat rządzi się innymi prawami — prawami wyobraźni" - mówił Jackowski do swoich fanów na kanale YouTube.
Jak pogrzeb uwalnia duszę?
Jackowski omawia również swoje osobiste odczucia dotyczące procesu odchodzenia i samego pochówku zmarłych. Jasnowidz wyraża wewnętrzne przekonanie, że dusza pozostaje blisko bliskich przez około trzy doby od momentu jej wyjścia z ciała. Następnie, według Jackowskiego, sam akt pogrzebu pełni kluczową rolę w procesie uwolnienia duszy.
Te odczucia towarzyszyły mu podczas pogrzebów bliskich osób, wzmacniając jego wiarę w transcendentalny aspekt pochówku. Jackowski podkreśla, że ma głębokie poczucie, iż moment ostatniego pożegnania fizycznego ciała jest istotny dla dalszego losu duchowej części człowieka. Jego słowa wskazują na silną intuicję dotyczącą związku między ceremonią a stanem duszy.
"- Ten dzień musi nam wszystkim przypominać, że jesteśmy istotą kruchą, jeżeli chodzi o ciało. No i tam jest w tym miejscu na cmentarzu finał wszelkich naszych wojaży, w każdym z wcieleń" - mówi Krzysztof Jackowski.
Czy reinkarnacja jest faktem?
Jasnowidz Krzysztof Jackowski prezentuje także swoje specyficzne rozumienie reinkarnacji, opierając się na osobistych doświadczeniach. Opowiedział o sytuacji, gdy po narodzinach córki kolegi, patrząc na niemowlę, poczuł silne wrażenie obecności „starej duszy” w dziecku, choć widział wyłącznie noworodka.
Podobne doświadczenie miało miejsce, kiedy urodziła się jego wnuczka. W pierwszych dniach po jej narodzinach Jackowski przez moment dostrzegł w wyobraźni twarz starszej kobiety na buzi dziecka. Obraz ten szybko zniknął, ale jasnowidz interpretuje takie zdarzenia jako przejawy reinkarnacji – energię starszej osoby, która ponownie wciela się w małe dziecko.
"- Od lat czuję, wewnętrznie czuję, że kiedy nie ma jeszcze pochówku, czyli trzy doby mniej więcej od tego jak duch z człowieka wyjdzie do momentu pochówku, dusza jest bardzo blisko nas, po czym sam element pogrzebu uwalnia duszę" - uważa Jackowski. "- Mam takie wrażenie, zawsze miałem, gdy byłem na pogrzebach bliskich, bliscy, to takie poczucia miałem" - dodał.
Dzieci pamiętają poprzednie życia?
Jackowski przytoczył również historię sąsiadki, której mała córeczka spontanicznie powiedziała: „Mamusiu, ja sobie ciebie wybrałam”. Na pytanie matki, jak to możliwe, dziecko odpowiedziało, że „widziało ją z góry” i dokonało wyboru. To świadectwo jasnowidz interpretuje jako przejaw wrażliwości dzieci na wspomnienia z życia przed narodzinami.
Zaznaczył, że takie przejawy wrażliwości, jak widzenia czy przypominanie sobie czegoś sprzed narodzin, często pojawiają się u dzieci. Z biegiem lat zazwyczaj zanikają, zmieniając się w to, co dorośli określają jako dziecięcą fantazję. Większość osób, które miały takie doświadczenia, z czasem zapomina o tym, co mówiły w dzieciństwie.
Dziecięca tęsknota za kosmosem
Jasnowidz Jackowski wspomina również o swoich własnych, niezwykłych wspomnieniach z dzieciństwa, które budzą w nim zdumienie. Mówi o ogromnej tęsknocie za czymś, co określa jako „miejsce w kosmosie”, gdzie miał czuć głęboką miłość i ciepło, pomimo skromnych warunków. Ta przenikliwa tęsknota pojawiała się, gdy patrzył w gwiazdy.
Podkreśla, że mimo miłości do swojej ziemskiej rodziny, tęsknota za tym „innym miejscem” była tak intensywna, że przyćmiewała ziemskie uczucia. Jackowski twierdzi, że to uczucie zniknęło około 10-20 lat temu i występowało głównie w dzieciństwie i okresie dorastania. Jego zdaniem, to dowód na istnienie „tamtego świata” i amnezji wobec poprzednich wcieleń, która nie zawsze jest pełna.
Życie po życiu to wyobraźnia?
Postrzeganie życia po życiu według Jackowskiego jest również bardzo unikalne. Twierdzi, że człowiek jako energia, czyli dusza, może nieskończenie wiele razy przeżywać najpiękniejsze chwile swojego ziemskiego życia. Za każdym razem ma się wrażenie, że to doświadczenie jest przeżywane po raz pierwszy, co Jackowski uważa za piękne.
Dlatego ziemskie życie jest według niego „kuźnią” lub „warsztatem”, gdzie należy gromadzić jak najwięcej pozytywnych przeżyć, by później móc z nich korzystać jako energia. Jackowski wyjaśnia, że człowiek jest postacią, ale też „wiatrem” – energią, która po śmierci może tworzyć dalszy ciąg swojego istnienia. Na tamtym świecie, dzięki wyobraźni, można budować relacje z innymi, a to nasza jaźń decyduje o obecności bliskich.
"- Wyobraźcie sobie, że możecie przeżywać nieskończenie wiele razy coś bardzo przyjemnego, co was w życiu spotkało — coś, co było dla was największym uniesieniem i najpiękniejszą chwilą w życiu. I za każdym razem, gdy będziecie się z tym ponownie łączyć, będzie wam się wydawało, że to przeżywacie po raz pierwszy. Jakie to piękne. Dlatego nasze życie tutaj jest jak kuźnia, jak warsztat, w którym powinniśmy doświadczać jak najwięcej takich chwil, żeby potem być ich właścicielem i móc z nich korzystać. Bo człowiek jest postacią, ale jednocześnie jest też wiatrem — jest energią. Ten wiatr w przestrzeni to jesteś ty. To jest twoja dusza. Ona może się ukształtować, ale może też być wiatrem — czymś zupełnie wolnym, nieuchwytnym, nie do zobaczenia, tylko do poczucia. Na podstawie tych przeżyć, które wydarzyły się w tym życiu, tam — już jako energia — możesz tworzyć dalszy ciąg swojego istnienia, budować relacje z innymi. Wszyscy ci, z którymi miałeś relacje, którzy byli obok ciebie, żyli obok ciebie — to twoja wola, twoja jaźń decyduje o tym, czy oni tam też będą. Wydaje ci się, że odchodząc z tego świata, zostawiasz żonę, męża, dzieci. Tak, z perspektywy ziemskiego życia to prawda. Ale na tamtym świecie oni wszyscy są obok ciebie — i to nie jest fikcja. Bo tamten świat rządzi się innymi prawami — prawami wyobraźni. A wyobraźnia jest kluczem do istoty rzeczy" - mówił Krzysztof Jackowski swoim fanom na kanale YouTube.
Artykuł i zdjęcie wygenerowane przez sztuczną inteligencję (AI). Pamiętaj, że sztuczna inteligencja może popełniać błędy! Sprawdź ważne informacje. Jeżeli widzisz błąd, daj nam znać.
