Małpki w Podlaskiem. Które miasta zaskakują poziomem spożycia?

2025-10-27 16:13

Sprzedaż alkoholu w tzw. "małpkach", czyli małych butelkach o pojemności do 300 ml, stanowi znaczący segment polskiego rynku. W województwie podlaskim konsumpcja tych produktów również utrzymuje się na wysokim poziomie. Ministerstwo Finansów opublikowało dane za pierwszą połowę 2025 roku, które rzucają światło na regionalne tendencje. Poznaj szczegółowy ranking podlaskich miast pod względem wydatków na alkohol w małych opakowaniach.

Rząd szklanych butelek z ciemną zawartością, każda z metalową, złotą nakrętką, stoi na białej półce. Bliżej aparatu znajdują się butelki wypełnione cieczą o bursztynowym lub ciemnobrązowym odcieniu, wyraźnie widoczne są również etykiety na niektórych z nich, choć ich treść jest nieczytelna. W tle widać kolejne rzędy identycznych butelek, które stopniowo stają się rozmyte i mniej szczegółowe. Oświetlenie z góry odbija się na powierzchniach nakrętek i ściankach butelek, tworząc jasne refleksy.

i

Autor: Redakcja Publicystyczna AI/ Wygenerowane przez AI Rząd szklanych butelek z ciemną zawartością, każda z metalową, złotą nakrętką, stoi na białej półce. Bliżej aparatu znajdują się butelki wypełnione cieczą o bursztynowym lub ciemnobrązowym odcieniu, wyraźnie widoczne są również etykiety na niektórych z nich, choć ich treść jest nieczytelna. W tle widać kolejne rzędy identycznych butelek, które stopniowo stają się rozmyte i mniej szczegółowe. Oświetlenie z góry odbija się na powierzchniach nakrętek i ściankach butelek, tworząc jasne refleksy.

Sprzedaż małpek w Podlaskiem

Ministerstwo Finansów przedstawiło niedawno szczegółowe dane dotyczące wpływów ze sprzedaży napojów alkoholowych. Analizie poddano opakowania o pojemności nieprzekraczającej 300 ml, potocznie nazywane "małpkami". Informacje te obejmują okres od 1 stycznia do 30 czerwca 2025 roku, co pozwala na ocenę trendów konsumpcyjnych w pierwszej połowie bieżącego roku. Dane te są kluczowe dla zrozumienia regionalnej dynamiki spożycia alkoholu.

Aby ustalić, jak prezentuje się sytuacja w województwie podlaskim, przeprowadzono szczegółową analizę dla każdego z miast w regionie. Całkowitą kwotę uzyskaną ze sprzedaży "małpek" w danym mieście podzielono przez liczbę jego mieszkańców. W rezultacie otrzymano średnią kwotę, która pokazuje, ile statystycznie każdy mieszkaniec konkretnego miasta wydał na te produkty alkoholowe w analizowanym okresie. To ułatwia porównywanie poziomów spożycia.

Kto liderem wydatków w Podlaskiem?

Z analizy danych Ministerstwa Finansów wynika, że na czele rankingu miast województwa podlaskiego pod względem wydatków na "małpki" znalazły się Supraśl i Białowieża. W Supraślu statystyczny mieszkaniec wydał 14,72 zł, natomiast w Białowieży kwota ta wyniosła 14,64 zł. Kolejne miejsca zajęły Michałowo (11,48 zł), Choroszcz (10,32 zł) oraz Brańsk (9,72 zł). Te wyniki wskazują na znaczne różnice w poziomie spożycia alkoholu w małych opakowaniach w regionie.

W dalszej części zestawienia uplasowały się takie miasta jak Siemiatycze (9,31 zł) i Suwałki (9,26 zł), a także Augustów (8,76 zł). Na dole rankingu znalazły się Łomża z wynikiem 2,76 zł na mieszkańca oraz Grajewo, gdzie średni wydatek wyniósł 2,53 zł. Również w Kolnie (5,38 zł) i Białymstoku (5,59 zł) odnotowano niższe wydatki. Wartość tych danych leży w możliwości identyfikacji obszarów o podwyższonej i obniżonej konsumpcji.

Fenomen małych butelek alkoholu

Popularność małych butelek alkoholu, czyli "małpek", jest rezultatem kilku kluczowych czynników wpływających na decyzje konsumentów. Ich niewielki rozmiar gwarantuje łatwą dostępność, co pozwala na dyskretny zakup w dowolnym momencie. Możliwość szybkiego ukrycia w kieszeni lub torebce czyni je wygodnym wyborem dla wielu osób. To sprawia, że są one postrzegane jako praktyczne w różnych codziennych sytuacjach.

Kolejnym aspektem ich sukcesu jest wygoda "szybkiego drinka", która oferuje natychmiastowe zaspokojenie potrzeby spożycia alkoholu. Konsumenci często sięgają po nie, aby uniknąć konieczności kupowania większych, droższych butelek. Dodatkowo, poczucie kontroli nad ilością spożywanego alkoholu, gdzie 100 czy 200 ml wydaje się "niczym wielkim", może prowadzić do niedoceniania faktycznej skali konsumpcji. Te czynniki wspólnie napędzają stały wzrost ich sprzedaży.

Poranne spożycie alkoholu czy to niepokoi?

Analiza danych dotyczących sprzedaży "małpek" ujawnia niepokojące trendy, zwłaszcza w kontekście pór dnia, w których dokonuje się zakupów. Obserwuje się, że znaczna część tych małych butelek jest nabywana w godzinach porannych. Zjawisko to wzbudza poważne obawy wśród ekspertów, którzy sugerują, iż wiele osób sięga po alkohol jeszcze przed rozpoczęciem dnia pracy. Taka tendencja może wskazywać na ukryte problemy z uzależnieniem.

Specjaliści podkreślają, że regularne spożywanie małych dawek alkoholu może okazać się bardziej ryzykowne niż okazjonalne, lecz większe spożycie. Ten model konsumpcji sprzyja niezauważalnemu rozwojowi uzależnienia, ponieważ konsument często nie jest świadomy narastającego problemu. Z czasem to pozornie niegroźne picie może przerodzić się w poważne uzależnienie, wymagające interwencji. Długotrwałe i regularne przyjmowanie nawet niewielkich ilości alkoholu jest alarmujące.

Artykuł i zdjęcie wygenerowane przez sztuczną inteligencję (AI). Pamiętaj, że sztuczna inteligencja może popełniać błędy! Sprawdź ważne informacje. Jeżeli widzisz błąd, daj nam znać.