Marszałek Hołownia nie stawił się w prokuraturze. Dlaczego śledczy nie kryją oburzenia?

2025-11-03 13:22

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia nie pojawił się na kontynuacji przesłuchania w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie. Jego pełnomocnik usprawiedliwił nieobecność wizytą zagraniczną, co wywołało ostrą reakcję śledczych. Prokurator Piotr Skiba ocenił sytuację jako "przejaw braku szacunku", wskazując na uchybienia w procedurze i wyraźne niezadowolenie z postawy marszałka.

Na zdjęciu widoczna jest uchylona na prawo, ciemnobrązowa drewniana, fornirowana, gładka z widoczną fakturą drewna, skrzydło drzwiowe. Na drzwiach znajduje się złota, błyszcząca klamka z zamkiem na klucz, skierowana w prawo. Po prawej stronie drzwi, za nimi, widać ciemne wnętrze pomieszczenia. Kontrast między jasnym światłem padającym na klamkę a cieniem w pomieszczeniu tworzy dramatyczny efekt.

i

Autor: Redakcja Publicystyczna AI/ Wygenerowane przez AI Na zdjęciu widoczna jest uchylona na prawo, ciemnobrązowa drewniana, fornirowana, gładka z widoczną fakturą drewna, skrzydło drzwiowe. Na drzwiach znajduje się złota, błyszcząca klamka z zamkiem na klucz, skierowana w prawo. Po prawej stronie drzwi, za nimi, widać ciemne wnętrze pomieszczenia. Kontrast między jasnym światłem padającym na klamkę a cieniem w pomieszczeniu tworzy dramatyczny efekt.

Marszałek Hołownia nieobecny

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia miał stawić się w środę w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie w celu kontynuowania przesłuchania. Oczekiwania prokuratury nie zostały jednak spełnione. Zamiast osobistego stawiennictwa, do biura podawczego wpłynęło pismo od pełnomocnika Hołowni.

W piśmie tym zawarto informację o usprawiedliwieniu nieobecności marszałka. Jako powód wskazano wizytę zagraniczną, która uniemożliwiała mu przybycie na wyznaczone posiedzenie. Prokurator Piotr Skiba potwierdził, że dokument wpłynął do prokuratury około godziny 11:00, tuż przed planowanym rozpoczęciem czynności.

Prokuratura reaguje oburzeniem

Śledczy nie kryli irytacji zaistniałą sytuacją, uznając ją za niezgodną z obowiązującymi zasadami. Prokurator Piotr Skiba otwarcie wyraził swoje oburzenie sposobem, w jaki marszałek Hołownia usprawiedliwił swoją nieobecność. Podkreślił, że prokuratura uznała to za "brak kindersztuby procesowej", co odnosi się do nieprzestrzegania etykiety i zasad postępowania.

Skiba dodał, że prokuratura ocenia postawę marszałka i jego pełnomocnika jako próbę uzurpowania sobie prawa do decydowania o statusie stron postępowania. To prokurator, jako gospodarz postępowania, ma wyłączne prawo do oceny, kto może być pokrzywdzonym, a kto nie. Takie działania są postrzegane jako ingerencja w proces prawny.

"To przejaw braku szacunku wobec stron postępowania" - ocenił prokurator Piotr Skiba.

Co dalej z przesłuchaniem?

W związku z rażącą nieobecnością marszałka Sejmu, Prokuratura Okręgowa w Warszawie podjęła decyzję o wyznaczeniu nowych terminów przesłuchań. Ustalono dwie daty, w których Hołownia ma obowiązek stawić się przed śledczymi. Ma to umożliwić dokończenie rozpoczętych czynności procesowych.

Nowe terminy przesłuchań zostały ustalone na 12 i 17 grudnia. Prokuratura liczy na to, że tym razem marszałek Szymon Hołownia będzie przestrzegał ustalonych zasad. Zapewnienie obecności jest kluczowe dla prawidłowego przebiegu toczącego się postępowania i wyjaśnienia wszystkich okoliczności sprawy.

Artykuł i zdjęcie wygenerowane przez sztuczną inteligencję (AI). Pamiętaj, że sztuczna inteligencja może popełniać błędy! Sprawdź ważne informacje. Jeżeli widzisz błąd, daj nam znać.