Masowy protest w Katowicach. Związkowcy ujawniają 7 żądań premierowi, ale co z przyszłością Śląska?

2025-11-05 16:23

Tysiące związkowców przeszło ulicami Katowic we wtorek 4 listopada, organizując masową demonstrację. Przedstawili petycję do premiera, zawierającą siedem kluczowych postulatów dotyczących przyszłości polskiego przemysłu. Główne frazy kluczowe protestu to węgiel, Jastrzębska Spółka Węglowa oraz unijna polityka klimatyczna. Związkowcy zapowiedzieli kontynuację walki o przyszłość regionu, ostrzegając rząd przed negatywnymi konsekwencjami bezczynności.

Tłum ludzi idzie ulicą, trzymając w górze liczne puste białe tabliczki z brązowymi ramkami na drewnianych kijach, tworząc długie rzędy rozciągające się w głąb perspektywy. Na pierwszym planie widać szeroki biały transparent rozciągnięty przez osoby, które go trzymają, z ich twarzami i górnymi partiami ciała widocznymi ponad nim. Uczestnicy ubrani są w zimowe kurtki i szaliki, a w tle widać rozmyte budynki i drzewa bez liści, ze światłami sygnalizacji świetlnej o zielonej barwie widocznymi po obu stronach ulicy.

i

Autor: Redakcja Publicystyczna AI/ Wygenerowane przez AI Tłum ludzi idzie ulicą, trzymając w górze liczne puste białe tabliczki z brązowymi ramkami na drewnianych kijach, tworząc długie rzędy rozciągające się w głąb perspektywy. Na pierwszym planie widać szeroki biały transparent rozciągnięty przez osoby, które go trzymają, z ich twarzami i górnymi partiami ciała widocznymi ponad nim. Uczestnicy ubrani są w zimowe kurtki i szaliki, a w tle widać rozmyte budynki i drzewa bez liści, ze światłami sygnalizacji świetlnej o zielonej barwie widocznymi po obu stronach ulicy.

Masowa demonstracja w Katowicach

Wtorkowe popołudnie 4 listopada stało się areną **masowej demonstracji w Katowicach**, zorganizowanej przez Międzyzwiązkowy Komitet Protestacyjno-Strajkowy Regionu Śląsko-Dąbrowskiego. Tysiące pracowników polskiego przemysłu, w tym sektorów górnictwa, hutnictwa i motoryzacji, zebrały się, aby wyrazić swoje niezadowolenie i przedstawić konkretne żądania rządowi. Głównym celem protestu było **upomnienie się o przyszłość regionu** i jego gospodarki, która mierzy się z licznymi wyzwaniami.

Uczestnicy manifestacji w Katowicach wprost nawiązali do trudnej transformacji gospodarczej lat 90., która pozostawiła trwały ślad na wielu miastach Śląska i Zagłębia. Związkowcy ostrzegli przed powtórzeniem się tamtych błędów, podkreślając, że walka nie dotyczy jedynie jednej branży, ale **przyszłości całego regionu** dotkniętego kryzysem w sektorach kluczowych dla polskiej gospodarki, takich jak górnictwo, hutnictwo czy motoryzacja, gdzie górnicza umowa społeczna nie jest realizowana.

Kluczowe postulaty dla premiera

Kulminacyjnym momentem protestu związkowców w Katowicach było przekazanie petycji wojewodzie śląskiemu, adresowanej bezpośrednio do szefa rządu. Dokument zawiera siedem kluczowych postulatów, które mają na celu **uratowanie polskiego przemysłu** i zapewnienie stabilności ekonomicznej regionu. Wśród najważniejszych punktów znalazły się kwestie związane z górnictwem, hutnictwem oraz unijną polityką klimatyczną, które budzą największe obawy strony społecznej i determinują pilne działania.

Związkowcy żądają natychmiastowych działań w wielu obszarach, od wypełnienia umów społecznych po **ochronę strategicznych gałęzi przemysłu** przed negatywnymi skutkami regulacji unijnych. Petycja stanowi jasny sygnał dla rządu, że strona społeczna oczekuje konkretnych rozwiązań, które zapewnią długoterminową perspektywę dla pracowników i zakładów pracy na Śląsku i w Zagłębiu, a nie jedynie obietnic bez pokrycia.

Jakie są żądania związkowców?

Wśród siedmiu najważniejszych żądań związkowcy kładą nacisk na **wypełnienie umowy społecznej z 2021 roku**, która do tej pory nie została notyfikowana przez Unię Europejską. To fundamentalny postulat dotyczący stabilności polskiego górnictwa. Równocześnie domagają się, aby węgiel traktowany był jako paliwo przejściowe, co oznacza **zatrzymanie odchodzenia od tego surowca** na rzecz importowanego gazu, aż do momentu uruchomienia elektrowni jądrowych, zapewniając bezpieczeństwo energetyczne.

Kolejnym pilnym problemem jest sytuacja **Jastrzębskiej Spółki Węglowej (JSW)**. Związkowcy postulują powołanie specjalnego zespołu z udziałem strony społecznej, który miałby opracować i wdrożyć plan ratunkowy dla spółki. Chodzi również o **ochronę przemysłu energochłonnego**, zwłaszcza hutnictwa, poprzez zablokowanie importu stali spoza Unii Europejskiej oraz wprowadzenie preferencyjnej ceny energii, co ma zapobiec upadkowi tej strategicznej branży.

Znaczącą część petycji stanowią żądania związane z unijną polityką klimatyczną. Związkowcy domagają się **głębokiej reformy systemu EU ETS**, czyli unijnego systemu handlu emisjami CO2, który ich zdaniem dusi europejski przemysł. Podkreślają konieczność aktywnego udziału rządu w rewizji tego systemu i **całkowitego odrzucenia ETS2**, który mógłby jeszcze bardziej obciążyć gospodarkę. Ostatni postulat to podjęcie działań na forum UE w celu wycofania **zakazu sprzedaży samochodów spalinowych po 2035 roku**, co jest kluczowe dla polskiego sektora motoryzacyjnego i utrzymania miejsc pracy.

Związkowcy ostrzegają rząd

Przedstawiciele Międzyzwiązkowego Komitetu Protestacyjno-Strajkowego domagają się pilnego spotkania z premierem oraz ministrami odpowiedzialnymi za aktywa państwowe, energię i klimat. W petycji jasno dali do zrozumienia, że nie zamierzają odpuścić, a wtorkowa manifestacja jest jedynie wyrazem ich determinacji w obliczu rosnących zagrożeń dla przemysłu. Związkowcy zadeklarowali, że **nie pozwolą na upadek branż kluczowych** dla polskiej gospodarki.

Petycję odebrali wojewoda śląski Marek Wójcik oraz nowy wiceminister energii Marian Zmarzły, którzy mieli zadeklarować wsparcie dla protestujących. Lider śląsko-dąbrowskiej „Solidarności” Dominik Kolorz skwitował to jednak sceptycznie. Oznacza to, że strona społeczna z uwagą będzie obserwować dalsze działania rządu i jego postawę wobec przedstawionych postulatów, licząc na **rzeczywiste kroki w obronie przemysłu**.

"Nie dopuścimy do tego, aby nasz region po raz kolejny stał się ofiarą transformacji polegającej wyłącznie na likwidacji zakładów pracy i wpędzaniu setek tysięcy ludzi w biedę i bezrobocie"

"Ale to się dopiero okaże"

Artykuł i zdjęcie wygenerowane przez sztuczną inteligencję (AI). Pamiętaj, że sztuczna inteligencja może popełniać błędy! Sprawdź ważne informacje. Jeżeli widzisz błąd, daj nam znać.