Spis treści
Niebezpieczny manewr w Przasnyszu
We wtorek, 21 maja, policjanci drogówki z Przasnysza odnotowali niepokojące zdarzenie na jednej z miejskich ulic. Młody kierowca, prowadzący pojazd marki Opel, dopuścił się rażącego naruszenia przepisów ruchu drogowego. Wykonał on manewr wyprzedzania innego samochodu, bezpośrednio na oznakowanym przejściu dla pieszych, co jest surowo zabronione. Takie zachowanie stanowi poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa wszystkich uczestników ruchu, zwłaszcza pieszych. Całe zdarzenie zostało zauważone przez funkcjonariuszy pełniących służbę patrolową.
Natychmiastowa reakcja policjantów doprowadziła do zatrzymania pojazdu i kontroli kierującego. Okazało się, że za kierownicą siedział 20-letni mieszkaniec powiatu przasnyskiego, którego tożsamość została szybko zweryfikowana. Podczas rutynowego sprawdzania w policyjnych systemach informatycznych na jaw wyszły znacznie poważniejsze okoliczności dotyczące młodego mężczyzny. Ujawniono, że posiadał on dwa aktywne sądowe zakazy prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, co kwalifikuje jego czyn jako przestępstwo.
"Po sprawdzeniu w policyjnych systemach informatycznych okazało się, że mężczyzna posiada dwa aktywne sądowe zakazy prowadzenia pojazdów mechanicznych m.in. za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym" – informuje asp. Ilona Cichocka z KPP w Przasnyszu.
Co grozi za ignorowanie zakazu sądowego?
Zignorowanie orzeczenia sądowego i prowadzenie pojazdu mimo aktywnego zakazu jest traktowane w polskim prawie jako poważne przestępstwo. 20-latek z Przasnysza, który został zatrzymany po wyprzedzaniu na pasach, wkrótce usłyszy formalne zarzuty prokuratorskie. Za niestosowanie się do sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych przewidziana jest surowa kara. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności nawet do 5 lat.
Sądowe zakazy prowadzenia pojazdów są wydawane w celu ochrony bezpieczeństwa publicznego oraz resocjalizacji osób, które dopuściły się poważnych wykroczeń lub przestępstw drogowych. Ich lekceważenie podważa autorytet wymiaru sprawiedliwości i zwiększa ryzyko kolejnych niebezpiecznych zdarzeń na drogach. Policja podkreśla, że takie działania są nie tylko sprzeczne z prawem, ale również stanowią realne zagrożenie dla życia i zdrowia innych uczestników ruchu drogowego. Właśnie dlatego konsekwencje są tak dotkliwe.
"Policjanci przypominają, że zakaz prowadzenia pojazdów to środek karny, którego lekceważenie jest przestępstwem. Osoby, które wsiadają za kierownicę mimo orzeczonego zakazu, narażają się na surowe konsekwencje prawne, ale przede wszystkim stwarzają realne zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego" - dodaje asp. Ilona Cichocka.
Jak zgłosić piractwo drogowe?
W sytuacji zauważenia niebezpiecznych lub niezgodnych z przepisami zachowań kierowców na drodze, obywatele są proszeni o natychmiastową reakcję. Ważne jest, aby nie pozostawać obojętnym na akty piractwa drogowego, które mogą prowadzić do tragicznych w skutkach wypadków. W przypadku pilnych zagrożeń dla bezpieczeństwa ruchu drogowego, należy bezzwłocznie dzwonić pod numer alarmowy 112. Każde zgłoszenie jest traktowane poważnie i podlega weryfikacji przez odpowiednie służby.
Alternatywną metodą zgłaszania incydentów, które nie wymagają natychmiastowej interwencji, jest skorzystanie z Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa (KMZB). To narzędzie online pozwala na anonimowe wskazanie miejsc lub rodzajów zagrożeń. Dzięki zaangażowaniu społeczeństwa policja może skuteczniej identyfikować i eliminować niebezpieczne zjawiska na drogach. W ten sposób każdy obywatel przyczynia się do zwiększenia ogólnego poziomu bezpieczeństwa w swoim otoczeniu.
Artykuł i zdjęcie wygenerowane przez sztuczną inteligencję (AI). Pamiętaj, że sztuczna inteligencja może popełniać błędy! Sprawdź ważne informacje. Jeżeli widzisz błąd, daj nam znać.
