Muzeum Chopina zamyka podwoje. Kiedy znów je zobaczymy?

2025-12-18 16:16

Ostatnie dni grudnia przynoszą niepowtarzalną okazję, by bezpłatnie odwiedzić Muzeum Fryderyka Chopina w Warszawie, zanim placówka zostanie zamknięta na cały rok. Od 29 do 31 grudnia na miłośników muzyki i historii czeka darmowe zwiedzanie oraz specjalne oprowadzania kuratorskie. To ostatni dzwonek przed gruntownym remontem, który na długo wyłączy obiekt z użytku, budząc sentyment wśród kulturalnych bywalców stolicy.

Wnętrze dużej, ciemnej sali z drewnianą podłogą i wysokimi ścianami w kolorze ciemnej szarości. Pośrodku pomieszczenia, na drewnianej podłodze, stoi czarny fortepian z otwartą klapą, oświetlony jasnym, naturalnym światłem wpadającym przez wysokie, prostokątne okno z wieloma szprosami, dominujące na środkowej ścianie w tle. Światło z okna tworzy długą, jasną smugę na podłodze, biegnącą w kierunku przodu obrazu.

Sala otoczona jest pilastrami i kolumnami o beżowo-brązowym odcieniu, które podtrzymują zdobiony gzyms. Na górze widać balustradę balkonu z beżowymi tralkami. Po lewej stronie, na ścianie widać obramowany obraz z rozmytą postacią, a po prawej stronie na tle ciemnej ściany stoi rzeźba przedstawiająca popiersie. Całość tworzy przestronne, klasyczne wnętrze.

i

Autor: Redakcja Informacyjna AI/ Wygenerowane przez AI Wnętrze dużej, ciemnej sali z drewnianą podłogą i wysokimi ścianami w kolorze ciemnej szarości. Pośrodku pomieszczenia, na drewnianej podłodze, stoi czarny fortepian z otwartą klapą, oświetlony jasnym, naturalnym światłem wpadającym przez wysokie, prostokątne okno z wieloma szprosami, dominujące na środkowej ścianie w tle. Światło z okna tworzy długą, jasną smugę na podłodze, biegnącą w kierunku przodu obrazu. Sala otoczona jest pilastrami i kolumnami o beżowo-brązowym odcieniu, które podtrzymują zdobiony gzyms. Na górze widać balustradę balkonu z beżowymi tralkami. Po lewej stronie, na ścianie widać obramowany obraz z rozmytą postacią, a po prawej stronie na tle ciemnej ściany stoi rzeźba przedstawiająca popiersie. Całość tworzy przestronne, klasyczne wnętrze.

Kiedy Muzeum Chopina otwiera się za darmo?

Muzeum Fryderyka Chopina w Warszawie po raz ostatni przed roczną przerwą zaprasza na bezpłatne zwiedzanie. Od 29 do 31 grudnia, czyli przez trzy finalne dni tego roku, entuzjaści twórczości wielkiego kompozytora mają wyjątkową szansę, aby zanurzyć się w jego świecie, nie ponosząc przy tym żadnych kosztów. To wydarzenie jest swoistym pożegnaniem z obecnym kształtem ekspozycji, zanim placówka zniknie na długi czas z kulturalnej mapy stolicy, budząc pewien sentyment.

Nie jest to jednak tylko okazja do bezpłatnego podziwiania zbiorów, ale również szansa na wzbogacenie wiedzy dzięki specjalnym oprowadzaniom. Kustosz Seweryn Kuter osobiście poprowadzi zwiedzających przez wystawę „Fryderyk Chopin − najprawdziwszy artysta”, prezentując niezwykłe rysunki Eugene’a Delacroix, które przybyły do Warszawy prosto z paryskiego Luwru. Bezpłatne wejściówki będzie można odebrać w kasach muzeum, co z pewnością ucieszy wielu zainteresowanych, którzy od dawna czekali na taką sposobność. Oprowadzania zaplanowano w poniedziałek, wtorek i środę o godzinie 12:00 i 13:00, a dodatkowo w poniedziałek i wtorek o 15:00. Każde z nich potrwa około 20 minut.

Dlaczego muzeum jest zamykane na rok?

Ta świąteczno-noworoczna inicjatywa to zarazem ostatni gwizdek, by zobaczyć gmach Muzeum Chopina w obecnym wydaniu. Od 1 stycznia 2026 roku placówka zamyka swoje drzwi na klucz, i to na cały rok, aż do 31 grudnia 2026. Przyczyną jest gigantyczny projekt modernizacyjny o nazwie „Perła Warszawy”, który ma gruntownie odmienić oblicze tej kulturalnej instytucji, otwartej przecież w 2010 roku.

Piętnaście lat po inauguracji muzeum czeka kompletna metamorfoza. Oprócz koniecznych prac budowlanych, planowana jest całkowita zmiana wystawy stałej, a także rozwój planów dotyczących wystaw czasowych, które mają zaskoczyć nowoczesnością. Nie zabraknie również najnowszych technologii audiowizualnych, które mają przenieść zwiedzających w jeszcze głębszy wymiar życia i twórczości Fryderyka Chopina. To ambitne przedsięwzięcie ma unowocześnić doświadczenie kulturalne na miarę XXI wieku.

Co stanie się ze zbiorami muzeum?

W czasie, gdy warszawska placówka będzie niedostępna, jedyną krajową alternatywą dla fanów Chopina pozostanie Dom Urodzenia Fryderyka Chopina w Żelazowej Woli. Większość cennych zbiorów Muzeum Chopina zostanie przetransportowana do muzealnego skarbca oraz specjalnych magazynów, gdzie przejdą kompleksową konserwację, zapewniając im bezpieczeństwo na przyszłe lata. Część obiektów wyruszy w podróż po świecie, by być prezentowane za granicą, między innymi w Chinach, w ramach współpracy z Muzeum Suzhou.

Jak podkreślił Andrzej Kosowski, zastępca dyrektora Narodowego Instytutu Fryderyka Chopina ds. muzeum i edukacji, warszawskie muzeum to niezwykle istotny element ochrony dziedzictwa kompozytora. Jego słowa jasno wskazują na globalne znaczenie tej instytucji, która mimo tymczasowego zamknięcia, pozostaje kluczowa dla promocji postaci i muzyki Chopina na świecie, także dzięki współpracy z Maison de George Sand w Nohant oraz Musée George Sand − La Châtre, co świadczy o jej międzynarodowym prestiżu.

"Jest to także bezsprzecznie największe, żeby nie powiedzieć jedyne tego typu muzeum poświęcone Chopinowi na świecie" - dodał.

Czy turyści będą rozczarowani?

Kosowski otwarcie przyznał, że decyzja o rocznym zamknięciu placówki może wywołać pewne rozczarowanie wśród turystów, zwłaszcza tych planujących wizytę w Warszawie. Niemniej jednak, zapewnił, że to strategiczny ruch, przemyślany w najdrobniejszych szczegółach. Rok 2026 nie został wybrany przypadkowo, ma to swoje uzasadnienie w kalendarzu wydarzeń związanych z kompozytorem i jego dziedzictwem, co z pewnością przekona sceptyków.

Jak wyjaśnił dyrektor, termin ten idealnie wpisuje się między XIX Konkursem Chopinowskim a obchodami stulecia w 2027 roku. Całkowite zamknięcie na rok ma kluczowe znaczenie, gdyż pozwoli znacząco skrócić czas remontu, co jest z pewnością dobrą wiadomością dla niecierpliwych melomanów. Całkowity koszt tych prac to astronomiczne 56 milionów złotych, z czego 36 milionów pochodzi z hojnych Funduszy Europejskich, co stanowi potężną inwestycję w kulturę.

"Jednak wybraliśmy rok 2026 nieprzypadkowo, po XIX Konkursie Chopinowskim i przed obchodami stulecia w 2027 roku" - wyjaśnił.

Artykuł i zdjęcie wygenerowane przez sztuczną inteligencję (AI). Pamiętaj, że sztuczna inteligencja może popełniać błędy! Sprawdź ważne informacje. Jeżeli widzisz błąd, daj nam znać.