Spis treści
Tajemnicza substancja w Gdańsku
Dzień Mikołajek w Gdańsku nabrał w tym roku zupełnie nowego wymiaru, wykraczającego poza tradycyjne podarunki. Do bazyliki św. Mikołaja uroczyście wprowadzone zostały relikwie patrona świątyni, a jest to wydarzenie, które bez wątpienia zasługuje na uwagę. Po stuleciach oczekiwań, świątynia zyskała fragmenty, które łączą ją bezpośrednio z postacią biskupa z Miry. To symboliczne domknięcie pewnego rozdziału w dziejach gdańskiego dominikańskiego klasztoru, który od wieków sprawuje pieczę nad tą niezwykłą świątynią.
Przeor klasztoru dominikanów w Gdańsku, o. Michał Osek, rozwiał wszelkie wątpliwości, precyzując, co dokładnie trafiło do miasta. Otrzymane relikwie św. Mikołaja to nie tylko fragment kości pochodzący z jego pierwotnego grobu w Mirze (dzisiejsze Demre w Turcji), ale także myron – enigmatyczna, oleista substancja, regularnie pobierana z grobu świętego w Bari. Oba te elementy stanowią o niezwykłości i autentyczności tego cennego daru dla gdańskich wiernych.
Skąd pochodzą gdańskie relikwie?
Choć gdańska bazylika ma średniowieczny rodowód, przez długi czas pozostawała bez fizycznych śladów swojego patrona. Dopiero teraz wspólnota dominikanów otrzymała je, i to z dwóch miejsc tradycyjnie związanych z postacią biskupa Mikołaja z IV wieku. Dominikanie z Gdańska otrzymali je z dwóch kluczowych miejsc tradycyjnie związanych z życiem i kultem św. Mikołaja. Ojciec Giovanni Distante OP, kustosz grobu z Bari, osobiście przekazał cenną relikwię myronu gdańskim ojcom, co podkreśla rangę tego wydarzenia. To gest o głębokim znaczeniu duchowym i historycznym.
Szczególny charakter ma relikwia pochodząca z Włoch. Pod ołtarzem w krypcie bazyliki w Bari znajduje się grób świętego, z którego raz w roku pobierana jest naturalna, oleista substancja. To właśnie ten myron, zwany czasem „manną św. Mikołaja”, stanowi tak niezwykły element kolekcji. Sama oleista substancja budzi ciekawość i fascynację od wieków, będąc przedmiotem analiz i podziwu. Wierni przypisują jej niezwykłe właściwości, traktując ją jako namacalny dowód świętości biskupa Mikołaja. Jej obecność w Gdańsku jest zatem wydarzeniem bez precedensu.
"Pod ołtarzem w krypcie bazyliki w Bari znajduje się grób świętego Mikołaja, z którego raz w roku pobierana jest naturalna, oleista substancja. Wydobywa się ona ze szczątków. Nazywa się ją myronem, czasem „manną św. Mikołaja”. Ta wydzielina jest traktowana jako relikwia pierwszej klasy. W tym roku przekazał ją naszej wspólnocie o. Giovanni Distante OP, kustosz grobu św. Mikołaja i przeor tamtejszego klasztoru dominikanów" -powiedział PAP przeor klasztoru dominikanów w Gdańsku o. Michał Osek.
Uroczystość pełna symboliki
Uroczyste wystawienie relikwii w gdańskiej bazylice odbyło się punktualnie o godzinie dwunastej, przyciągając licznych wiernych i zaciekawionych. To wydarzenie, które miało miejsce 6 grudnia, nie było przypadkowe, idealnie wpisując się w obchody popularnych Mikołajek. Punktualnie o godzinie dwunastej, w symbolicznym momencie południa, odbyło się uroczyste wystawienie relikwii, gromadząc rzesze wiernych. Mszy świętej przewodniczył biskup pomocniczy Archidiecezji Gdańskiej Piotr Przyborek, nadając wydarzeniu dodatkowy wymiar duchowy i hierarchiczny. To moment, który na długo zapisze się w pamięci mieszkańców Gdańska i pielgrzymów.
Na wieczór tego samego dnia, na godzinę 20, zaplanowano specjalne nabożeństwo, będące kontynuacją uroczystości. Oparto je na dziewięciu krótkich czytaniach, tradycyjnie przypisanych do tego dnia, przeplatanych śpiewem. Nie tylko w ciągu dnia, ale również wieczorem zaplanowano specjalne nabożeństwo, oparte na tradycyjnych czytaniach i śpiewach, co podkreśla wagę Mikołajek. Ta dwuczęściowa celebracja ma na celu głębsze przeżycie duchowe i oddanie czci patronowi bazyliki. Jest to wyjątkowa okazja do refleksji nad postacią jednego z najbardziej lubianych świętych w chrześcijaństwie.
Jarmark św. Mikołaja dla potrzebujących
Oprócz wymiaru duchowego, dominikanie z Gdańska zadbali również o społeczny aspekt obchodów, zapraszając na Jarmark św. Mikołaja. Odbywa się on na malowniczym dziedzińcu klasztoru, tworząc świąteczną atmosferę. To inicjatywa, która łączy wymiar religijny z aktywnością społeczną, oferując mieszkańcom i turystom okazję do spędzenia czasu w świątecznej atmosferze. Jarmark stanowi doskonałą okazję, by nabyć lokalne wyroby i poczuć magię nadchodzących świąt, jednocześnie wspierając szczytny cel.
Dochód z tego charytatywnego wydarzenia zostanie przeznaczony na Centrum Wytchnieniowe w Gdańsku. Instytucja ta wspiera rodziny opiekujące się przewlekle chorymi w domach, oferując im tak potrzebne wytchnienie. Pieniądze zebrane podczas jarmarku zostaną przeznaczone na wsparcie Centrum Wytchnieniowego w Gdańsku, które pomaga rodzinom opiekującym się przewlekle chorymi w domach. To doskonały przykład, jak tradycja może iść w parze z nowoczesną działalnością charytatywną, przynosząc realną pomoc potrzebującym. W tym roku Mikołajki w Gdańsku mają zatem podwójne, niezwykle ważne znaczenie.
Artykuł i zdjęcie wygenerowane przez sztuczną inteligencję (AI). Pamiętaj, że sztuczna inteligencja może popełniać błędy! Sprawdź ważne informacje. Jeżeli widzisz błąd, daj nam znać.
