Nowe zasady rozliczeń aut firmowych. Kto zapłaci o tysiące złotych więcej?

2025-10-30 21:21

Od 1 stycznia 2026 roku w Polsce wejdą w życie nowe przepisy podatkowe dotyczące rozliczania samochodów firmowych. Zmiany te, mające na celu promowanie ekologicznych napędów, uderzą w właścicieli aut spalinowych. Przedsiębiorcy korzystający z samochodów benzynowych lub diesli mogą spodziewać się znacznego wzrostu kosztów, sięgającego nawet kilku tysięcy złotych dodatkowego podatku. Nowe limity amortyzacyjne będą uzależnione od poziomu emisji CO2.

Na pierwszym planie, z lewej strony, stoi nowoczesny samochód w kolorze jasnoszarym, ukazany od przodu i nieco z boku, z wyraźnie widocznym grillem, reflektorami i przednim kołem z felgą w czarno-srebrnym wzorze. Z przodu tego samochodu wydobywa się świecąca, jasnozielona linia, która wznosi się dynamicznie w górę, tworząc wykres słupkowy z ikonami samochodów na swojej ścieżce, zakończony strzałką skierowaną w górę. W tle, częściowo rozmyte, widoczne są dwa inne samochody – jeden ciemnoszary pośrodku i jeden ciemnobrązowy po prawej, oba w nieco starszym stylu. Całość rozgrywa się na tle nowoczesnego budynku o szklanych fasadach, oświetlonego ciepłym, naturalnym światłem z lewej strony, rzucającym długie cienie na jasny, betonowy chodnik.

i

Autor: Redakcja Publicystyczna AI/ Wygenerowane przez AI Na pierwszym planie, z lewej strony, stoi nowoczesny samochód w kolorze jasnoszarym, ukazany od przodu i nieco z boku, z wyraźnie widocznym grillem, reflektorami i przednim kołem z felgą w czarno-srebrnym wzorze. Z przodu tego samochodu wydobywa się świecąca, jasnozielona linia, która wznosi się dynamicznie w górę, tworząc wykres słupkowy z ikonami samochodów na swojej ścieżce, zakończony strzałką skierowaną w górę. W tle, częściowo rozmyte, widoczne są dwa inne samochody – jeden ciemnoszary pośrodku i jeden ciemnobrązowy po prawej, oba w nieco starszym stylu. Całość rozgrywa się na tle nowoczesnego budynku o szklanych fasadach, oświetlonego ciepłym, naturalnym światłem z lewej strony, rzucającym długie cienie na jasny, betonowy chodnik.

Zmiany w rozliczeniach samochodów firmowych

Od 1 stycznia 2026 roku w Polsce wejdą w życie nowe przepisy podatkowe, które znacząco wpłyną na sposób rozliczania samochodów wykorzystywanych w działalności gospodarczej. Celem wprowadzanych regulacji jest promowanie pojazdów o niższej emisji spalin oraz wspieranie transformacji w kierunku bardziej ekologicznych rozwiązań transportowych. Nowe zasady obejmą szerokie spektrum przedsiębiorców, niezależnie od wielkości firmy czy branży, w której działają.

Kluczowym elementem nadchodzących zmian jest wprowadzenie kryterium oceny opartego na emisji dwutlenku węgla. To właśnie ten wskaźnik będzie decydował o wysokości limitów odliczeń kosztów związanych z zakupem, leasingiem, najmem czy dzierżawą pojazdów firmowych. Dotychczasowy system, mniej zróżnicowany pod kątem ekologicznym, zostanie zastąpiony nowym, bardziej restrykcyjnym mechanizmem.

Jak zmieniają się limity?

Obecnie przedsiębiorcy mogą odliczyć od podstawy opodatkowania koszty związane z samochodami firmowymi, stosując dwa główne limity. Dla pojazdów spalinowych, takich jak auta na benzynę czy diesel, limit ten wynosi 150 000 złotych. W przypadku samochodów elektrycznych ustalono korzystniejszy limit, sięgający 225 000 złotych, co już dziś zachęca do wyboru ekologicznych alternatyw.

Z początkiem 2026 roku dotychczasowe zasady ulegną modyfikacji. Nowe przepisy wprowadzają trzy zróżnicowane limity amortyzacyjne, które będą ściśle powiązane z poziomem emisji CO₂ danego pojazdu. Oznacza to koniec jednolitego traktowania wszystkich aut z silnikami spalinowymi, co w praktyce zaostrzy warunki dla wielu przedsiębiorców.

Nowe progi odliczeń od 2026 roku

Szczegółowe limity odliczeń, obowiązujące od 2026 roku, przedstawiają się następująco. Najwyższy limit, wynoszący 225 000 złotych, zostanie utrzymany dla samochodów elektrycznych oraz pojazdów napędzanych ogniwami wodorowymi, charakteryzujących się zerową emisją spalin. Kolejny próg, czyli 150 000 złotych, obejmie auta o emisji CO₂ poniżej 50 g/km, do których zaliczają się na przykład hybrydy typu plug-in ładowane z gniazdka elektrycznego.

Trzecia kategoria dotyczy samochodów spalinowych oraz klasycznych hybryd, które emitują 50 g CO₂/km lub więcej. Dla tych pojazdów limit odliczeń zostanie obniżony do 100 000 złotych. W praktyce oznacza to, że właściciele tradycyjnych aut benzynowych i diesli stracą możliwość zaliczenia do kosztów podatkowych aż 50 tysięcy złotych w porównaniu do obecnych regulacji.

Jakie są konsekwencje dla kierowców?

Obniżenie limitu odliczeń dla samochodów spalinowych będzie miało bezpośrednie przełożenie na wysokość płaconych podatków. Przykładowo, przy zakupie lub leasingu samochodu o wartości 150 tysięcy złotych, około 50 tysięcy złotych nie zostanie uwzględnione w kosztach uzyskania przychodu firmy. Przy 19-procentowej stawce podatku CIT oznacza to blisko 9500 złotych dodatkowego podatku do zapłaty.

W przypadku firm, które posiadają w swojej flocie kilka samochodów leasingowanych lub zakupionych, różnica w kosztach może być jeszcze bardziej odczuwalna, sięgając dziesiątek tysięcy złotych rocznie. Nowe przepisy stanowią więc jasny sygnał dla przedsiębiorców, by rozważyć inwestycje w pojazdy bardziej ekologiczne. Rok 2025 to ostatni moment na skorzystanie z dotychczasowych, korzystniejszych zasad.

Artykuł i zdjęcie wygenerowane przez sztuczną inteligencję (AI). Pamiętaj, że sztuczna inteligencja może popełniać błędy! Sprawdź ważne informacje. Jeżeli widzisz błąd, daj nam znać.