Kobieta z nożem w Radomiu
Wieczorem, w sobotę 13 grudnia, mieszkańcy Radomia zaalarmowali służby o niebezpiecznym zdarzeniu. Liczne zgłoszenia dotyczyły kobiety, która miała przemieszczać się po rejonie ulicy Słowackiego, uzbrojona w nóż. Sytuacja wzbudziła poważne obawy mieszkańców, dlatego natychmiast skierowano na miejsce patrol policji. Pierwsi dotarli funkcjonariusze z wydziału ruchu drogowego Komendy Miejskiej Policji w Radomiu.
Na miejscu interweniujący policjanci szybko zlokalizowali młodą kobietę odpowiadającą opisowi. Potwierdzono, że faktycznie posiadała przy sobie nóż, co stanowiło bezpośrednie zagrożenie. Początkowe próby nawiązania dialogu i wydania poleceń nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. Kobieta konsekwentnie ignorowała komendy funkcjonariuszy i wykazywała agresywne zachowanie, co eskalowało napięcie podczas interwencji.
"Kobieta kierowała nóż w kierunku policjantów i nie wykonywała ich poleceń. W trakcie jeden z policjantów został zraniony w dwa palce. Wymagał opieki medycznej. Kobieta została zatrzymana. Przeprowadzono badanie, była trzeźwa" – poinformowała w rozmowie z TVN24 Katarzyna Kucharska, rzeczniczka prasowa mazowieckiej policji.
Dramat na służbie
W związku z rosnącym zagrożeniem i agresywnym zachowaniem uzbrojonej kobiety, funkcjonariusze podjęli decyzję o interwencji. W trakcie obezwładniania napastniczki, doszło do nieszczęśliwego zdarzenia. Jeden z zaangażowanych w akcję policjantów został zraniony w dwa palce. Obrażenia wymagały natychmiastowej pomocy medycznej, w związku z czym ranny funkcjonariusz został przetransportowany do szpitala celem opatrzenia.
Po opanowaniu sytuacji i zatrzymaniu kobiety, przeprowadzono niezbędne procedury. Ustalono, że zatrzymana była trzeźwa w chwili zdarzenia, jednakże pobrano od niej krew do dalszych badań. Agresorka została przewieziona do policyjnego aresztu, gdzie oczekiwała na dalsze czynności śledcze. Śledczy rozpoczęli wyjaśnianie wszystkich okoliczności tego niebezpiecznego incydentu, mającego miejsce na jednej z głównych ulic Radomia.
Jakie zarzuty usłyszała napastniczka?
Po zatrzymaniu, w poniedziałek 15 grudnia, kobieta została doprowadzona do Prokuratury Rejonowej Radom Wschód. Przedstawiono jej trzy główne zarzuty. Dotyczyły one usiłowania czynnej napaści na policjanta podczas pełnienia obowiązków służbowych. Drugi zarzut obejmował nieumyślne spowodowanie uszczerbku na zdrowiu funkcjonariusza, który doznał obrażeń palców w trakcie interwencji. Ostatni zarzut odnosił się do kierowania gróźb karalnych.
Wobec zatrzymanej kobiety zastosowano również środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego. Oznacza to, że jest ona zobowiązana do regularnego stawiania się na komendzie policji lub pozostawania w kontakcie z funkcjonariuszami. Celem tego środka jest zapewnienie, że kobieta nie będzie utrudniać śledztwa ani popełniać kolejnych przestępstw w trakcie trwania postępowania karnego. Sprawa jest w toku, a prokuratura kontynuuje zbieranie materiału dowodowego.
"W poniedziałek (15 grudnia) kobieta została doprowadzona do Prokuratury Rejonowej Radom Wschód, gdzie przedstawiono jej zarzut usiłowania czynnej napaści na policjanta, nieumyślnego spowodowania uszczerbku na zdrowiu oraz gróźb karalnych. Zastosowano wobec kobiety środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru" – przekazała Justyna Jaśkiewicz z KMP w Radomiu.
Artykuł i zdjęcie wygenerowane przez sztuczną inteligencję (AI). Pamiętaj, że sztuczna inteligencja może popełniać błędy! Sprawdź ważne informacje. Jeżeli widzisz błąd, daj nam znać.