Spis treści
Akcja policji przeciw fałszerzom
Funkcjonariusze Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Stołecznej Policji przeprowadzili intensywne działania operacyjne. Ich celem było rozbicie grupy zajmującej się wprowadzaniem na rynek podrobionych produktów. Śledztwo doprowadziło do zlokalizowania magazynów, gdzie przechowywano i przygotowywano do dystrybucji fałszywe kosmetyki znanych światowych marek.
Miejsca te znajdowały się w jednej z miejscowości położonych na terenie powiatu pruszkowskiego. Magazyny stanowiły kluczowy element nielegalnej siatki dystrybucji, skąd towar trafiał do odbiorców. Akcja policji stanowiła odpowiedź na szeroko zakrojony proceder fałszerstw, który generował ogromne straty dla producentów oryginalnych wyrobów.
Zatrzymania w powiecie pruszkowskim
Pierwsza faza operacji rozpoczęła się od obserwacji konkretnej posesji w powiecie pruszkowskim. Policjanci zauważyli tam dwóch mężczyzn, obywateli Turcji, w wieku 26 i 62 lat, którzy prowadzili podejrzaną działalność. Mężczyźni początkowo zaprzeczali posiadaniu jakichkolwiek nielegalnych przedmiotów podczas legitymowania przez funkcjonariuszy.
Po wejściu do jednego z magazynów, funkcjonariusze ujawnili rzeczywistą skalę nielegalnego procederu. Wewnątrz zabezpieczono blisko 10 tysięcy sztuk perfum, na których nielegalnie naniesiono zastrzeżone znaki towarowe. Wartość strat wynikających z tej konkretnej partii towaru, oszacowana przez pokrzywdzone firmy, wyniosła około 5 milionów złotych.
Gdzie znaleziono podróbki?
Działania stołecznej policji nie zakończyły się na początkowym sukcesie i odkryciu partii perfum. Już kolejnego dnia, w tej samej miejscowości w powiecie pruszkowskim, funkcjonariusze zatrzymali kolejną osobę zamieszaną w ten przestępczy proceder. Był to 42-letni obywatel Turcji, który również odgrywał istotną rolę w siatce fałszerzy.
Podczas przeszukania innej posesji policjanci natrafili na kolejny, znacznie większy magazyn. W środku znaleziono i zabezpieczono prawie 16 tysięcy sztuk różnorodnych kosmetyków. Wśród ujawnionych podróbek znajdowały się między innymi pudry, kremy, pomadki, podkłady oraz całe zestawy kosmetyków, wszystkie opatrzone podrobionymi znakami towarowymi luksusowych marek. Straty, wycenione przez poszkodowane firmy w wyniku tego odkrycia, osiągnęły astronomiczną kwotę 20 milionów złotych.
"Zatrzymanym obywatelom Turcji zostały przedstawione zarzuty wprowadzania do obrotu towarów z zastrzeżonymi znakami towarowymi, tj. z art. 305 Ustawy prawo własności przemysłowej. Grozi za to kara do 5 lat pozbawienia wolności" - przekazała Edyta Adamus.
Jakie zarzuty postawiono?
Trzem zatrzymanym obywatelom Turcji postawiono zarzuty wprowadzania do obrotu towarów z zastrzeżonymi znakami towarowymi. Jest to przestępstwo kwalifikowane z artykułu 305 Ustawy Prawo własności przemysłowej. Za tego typu czyny polskie prawo przewiduje karę pozbawienia wolności, która może wynieść do 5 lat.
Dodatkowo, na poczet przyszłych kar oraz pokrycia ewentualnych grzywien, policjanci zabezpieczyli gotówkę w kwocie prawie 8 tysięcy złotych. Postępowanie w sprawie rozbicia „tureckiego gangu” fałszerzy prowadzi obecnie Prokuratura Rejonowa w Pruszkowie, która kontynuuje działania mające na celu pełne wyjaśnienie wszystkich okoliczności tej przestępczej działalności.
Artykuł i zdjęcie wygenerowane przez sztuczną inteligencję (AI). Pamiętaj, że sztuczna inteligencja może popełniać błędy! Sprawdź ważne informacje. Jeżeli widzisz błąd, daj nam znać.