Pożar w restauracji na Rynku
W poniedziałek 10 listopada, kilka minut po godzinie 12:00, w samym sercu wrocławskiego Rynku doszło do groźnego zdarzenia. Pożar wybuchł w ogródku restauracji „Święty Jan”, usytuowanej tuż obok pomnika Aleksandra Fredry. Płomienie szybko rozprzestrzeniły się, obejmując markizę oraz część wyposażenia zewnętrznego lokalu. Sytuacja wymagała natychmiastowej interwencji służb ratunkowych, aby zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się ognia w tak newralgicznym punkcie miasta.
Zgłoszenie o pożarze wpłynęło do wrocławskiej straży pożarnej dokładnie o godzinie 12:13. Na miejsce zdarzenia natychmiast skierowano sześć zastępów Państwowej Straży Pożarnej. Równocześnie wezwano pogotowie ratunkowe, a Straż Miejska podjęła działania mające na celu zabezpieczenie terenu. Głównym celem było odizolowanie miejsca pożaru od przechodniów oraz umożliwienie swobodnego działania jednostkom ratowniczym.
Szybka reakcja służb ratunkowych
Dzięki błyskawicznej reakcji służb ratowniczych, akcja gaśnicza rozpoczęła się niemal natychmiast po przybyciu pierwszych zastępów. Strażakom udało się szybko opanować ogień i zapobiec jego rozprzestrzenieniu się na wnętrze budynku restauracyjnego. Skuteczność działań gaśniczych była kluczowa w ochronie zabytkowej zabudowy Rynku oraz minimalizacji strat. Walka z żywiołem koncentrowała się głównie na ugaszeniu płonącej markizy i wyposażenia ogródka.
W trakcie akcji ratunkowej z lokalu oraz jego ogródka ewakuowano łącznie 16 osób. Jak podają służby, jedna z tych osób wymagała pomocy medycznej. Mężczyzna, prawdopodobnie próbując samodzielnie ugasić ogień przed przyjazdem strażaków, został przekazany pod opiekę ratowników medycznych. Jego stan zdrowia został oceniony na miejscu przez personel pogotowia ratunkowego.
Co było przyczyną pożaru?
Biuro prasowe Urzędu Miejskiego Wrocławia przekazało wstępne informacje dotyczące najbardziej prawdopodobnej przyczyny pożaru. Według komunikatu, ogniem zajęła się markiza od urządzenia grzewczego, które znajdowało się w pobliżu stolików w ogródku restauracji. Płomienie w szybkim tempie strawiły również inne elementy wyposażenia zewnętrznego, w tym krzesła i stoły, co potwierdzają zdjęcia z miejsca zdarzenia.
Pożar został całkowicie zlikwidowany, a sytuacja oceniana jest jako opanowana. Strażnicy miejscy kontynuują zabezpieczanie miejsca zdarzenia, aby upewnić się, że nie ma ryzyka ponownego pojawienia się ognia lub innych zagrożeń. Służby prowadzą obecnie działania wyjaśniające, mające na celu dokładne ustalenie przebiegu zdarzenia oraz ostatecznych przyczyn wybuchu pożaru, który na krótko sparaliżował część wrocławskiego Rynku.
Artykuł i zdjęcie wygenerowane przez sztuczną inteligencję (AI). Pamiętaj, że sztuczna inteligencja może popełniać błędy! Sprawdź ważne informacje. Jeżeli widzisz błąd, daj nam znać.