Prokurator z Koła spowodował wypadek. Czy pijanego kryli policjanci?

2025-12-18 13:29

Pijany prokurator Dariusz K. z Koła, który 11 grudnia spowodował wypadek drogowy, miał wcześniej spożywać alkohol na terenie komendy policji. Ta bulwersująca informacja wstrząsnęła opinią publiczną, rzucając cień na wizerunek wymiaru sprawiedliwości i rzetelność służb mundurowych. Sprawą zajęła się już Komenda Wojewódzka Policji w Poznaniu, zabezpieczając kluczowy monitoring. Prokuratorowi postawiono zarzuty obejmujące nie tylko jazdę w stanie nietrzeźwości, ale również nakłanianie funkcjonariuszy do przekroczenia uprawnień.

Szybę pokrytą gęsto kroplami deszczu i spływającymi smugami wody, tworzącymi dynamiczne wzory. Tło jest rozmyte, zdominowane przez szarość i ciemnoniebieskie odcienie, z wyraźnymi, rozświetlonymi okrągłymi plamami światła w kolorze białym, żółtym i pomarańczowym. Pionowy, ciemny element, być może słupek lub ramka, jest widoczny po lewej stronie, przecinając obraz od góry do dołu. Całość tworzy wrażenie patrzenia przez mokrą szybę na nocny lub pochmurny krajobraz miejski.

i

Autor: Redakcja Informacyjna AI/ Wygenerowane przez AI Szybę pokrytą gęsto kroplami deszczu i spływającymi smugami wody, tworzącymi dynamiczne wzory. Tło jest rozmyte, zdominowane przez szarość i ciemnoniebieskie odcienie, z wyraźnymi, rozświetlonymi okrągłymi plamami światła w kolorze białym, żółtym i pomarańczowym. Pionowy, ciemny element, być może słupek lub ramka, jest widoczny po lewej stronie, przecinając obraz od góry do dołu. Całość tworzy wrażenie patrzenia przez mokrą szybę na nocny lub pochmurny krajobraz miejski.

Wypadek z udziałem prokuratora

Sprawa pijanego prokuratora Dariusza K. z Prokuratury Rejonowej w Kole budzi powszechne oburzenie i stawia pod znakiem zapytania etos ludzi służby. Mężczyzna został zatrzymany 11 grudnia po tym, jak mając ponad 2 promile alkoholu we krwi, spowodował wypadek w Grzegorzewie, uderzając w samochód osobowy, którym podróżowała czteroosobowa rodzina. To wydarzenie, choć ostatecznie zakwalifikowane jako kolizja, mogło skończyć się znacznie tragiczniej i z pewnością zapadnie w pamięć poszkodowanym.

Sąd Najwyższy, w trybie pilnym, uchylił prokuratorowi immunitet, co otworzyło drogę do postawienia mu szeregu poważnych zarzutów. Dariusz K. usłyszał zarzuty prowadzenia samochodu w stanie nietrzeźwości, a także nakłaniania funkcjonariuszy policji do przekroczenia uprawnień i utrudniania postępowania karnego. Ta lista oskarżeń maluje obraz nie tylko skrajnej nieodpowiedzialności, ale i próby manipulacji wymiarem sprawiedliwości przez jego własnego reprezentanta.

"W pewnym momencie Dariusz K. podszedł do okna radiowozu, w którym siedział jeden z policjantów, i zapytał, czy "dmuchnie za niego"" - powiedział tvn24.pl Przemysław Nowak z Prokuratury Krajowej.

Próba mataczenia w śledztwie?

Prokurator Dariusz K. nie tylko odmówił badania alkomatem na miejscu zdarzenia, ale posunął się do próby nakłonienia interweniujących policjantów do fałszywego świadczenia. Jak ujawniono, mężczyzna proponował funkcjonariuszom, aby „dmuchnęli za niego” w alkomat, co jest jawną próbą utrudniania postępowania i mataczenia. Takie zachowanie, szczególnie ze strony osoby stojącej na straży prawa, jest absolutnie niedopuszczalne i godzi w podstawy zaufania do instytucji publicznych. Postawa policjantów, którzy natychmiast zgłosili incydent dyżurnemu, zasługuje na uznanie.

Co więcej, jak ustalił program "Państwo w Państwie" na antenie Polsatu, cała sprawa ma jeszcze bardziej szokujący kontekst. Dariusz K. miał spędzić kilka godzin poprzedzających wypadek w komendzie w Kole, gdzie do tego miał spożywać alkohol. To jawny skandal, który zmusza do zadania pytania o to, co działo się w budynku stróżów prawa i dlaczego dopuszczono do takiej sytuacji. Czy prokurator mógł czuć się tam bezkarnie i wykorzystywać służbowe pomieszczenia do prywatnych, niezgodnych z prawem celów?

"Komendant Wojewódzki Policji w Poznaniu zlecił natychmiastową kontrolę. Funkcjonariusze naszego wydziału zabezpieczyli nagrania z kamer monitoringu obiektowego jednostki policyjnej i wdrażamy procedurę wyjaśniającą, ponieważ chcemy ustalić, czy do spożycia alkoholu dochodziło również na terenie Komendy Powiatowej Policji w Kole" - powiedział Radiu Poznań Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji.

Jakie konsekwencje czekają prokuratora?

Reakcja na ten bezprecedensowy incydent była natychmiastowa i stanowcza. Prokurator Dariusz K. został zawieszony w czynnościach służbowych, co jest pierwszym krokiem w kierunku rozliczenia go z rażących zaniedbań i przestępstw. Dodatkowo, otrzymał nakaz powstrzymania się od prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz zakaz opuszczania kraju. To standardowe procedury mające na celu zapobieżenie dalszym szkodom i zapewnienie sprawnego przebiegu postępowania.

Ta afera to nie tylko sprawa jednego prokuratora, ale poważny cios dla wizerunku całego wymiaru sprawiedliwości. Społeczeństwo oczekuje od przedstawicieli prawa bezwzględnej uczciwości i przestrzegania zasad, które sami mają egzekwować. Kwestia spożywania alkoholu w komendzie policji i próby przekupstwa służb mundurowych wymaga pełnego wyjaśnienia, aby przywrócić zaufanie publiczne i pokazać, że nikt, nawet prokurator, nie jest ponad prawem.

Artykuł i zdjęcie wygenerowane przez sztuczną inteligencję (AI). Pamiętaj, że sztuczna inteligencja może popełniać błędy! Sprawdź ważne informacje. Jeżeli widzisz błąd, daj nam znać.