Spis treści
Pierwsze kroki w metamorfozie stadionu
Po latach spekulacji i obietnic, stadion żużlowy w Lublinie wreszcie wszedł w fazę realnych działań, a nie tylko planów. Długo wyczekiwana przebudowa przy Al. Zygmuntowskich zainicjowała pierwsze, widoczne dla oka zmiany, które mają odmienić oblicze tego ikonicznego miejsca. Zaczęto od demontażu tego, co przestarzałe – stare toalety i kasy biletowe to pierwsze ofiary nadchodzącej rewolucji budowlanej, co zwiastuje kompleksowe zmiany.
Zanim jednak ciężki sprzęt wjechał na dobre, grunt musiał zostać gruntownie przebadany przez geotechników, a trybuny precyzyjnie pomierzone przez geodetów. To fundament każdej poważnej inwestycji, choć dla kibiców może wydawać się jedynie biurokratycznym opóźnieniem. W tle tych przygotowań rozpoczęła się również budowa tymczasowych schodów, co ma zwiększyć bezpieczeństwo przyszłych użytkowników obiektu w trakcie trwania prac, zapewniając płynność komunikacji.
"Przechodzimy z fazy przygotowań do etapu widocznych zmian na stadionie – podkreśla Tomasz Fulara, Zastępca Prezydenta Miasta Lublin ds. Inwestycji i Rozwoju. – Harmonogram jest realizowany zgodnie z planem, a inwestycja wkrótce nabierze tempa. Kibice mogą już obejrzeć wizualizacje nowego obiektu, które pokazują kierunek zmian i inspirują do dalszego projektowania."
Wielofunkcyjny kompleks sportu i rozrywki?
Ambicje stojące za modernizacją stadionu żużlowego w Lublinie sięgają znacznie dalej niż tylko poprawa warunków dla speedwaya, otwierając nowe perspektywy dla miasta. Projekt zakłada stworzenie obiektu zdolnego pomieścić od 15 do 20 tysięcy widzów na komfortowych, numerowanych krzesełkach, co samo w sobie stanowi znaczący krok naprzód. Ma on stać się areną nie tylko dla żużla, ale także dla tak widowiskowych dyscyplin jak supercross, karting, drifting czy mini żużel, otwierając się na zupełnie nowe grupy odbiorców i eventy.
Co więcej, przyszły stadion przy Al. Zygmuntowskich ma transformować się w prawdziwe centrum rozrywki i kultury, wykraczając poza ramy stricte sportowe. W planach są koncerty, targi branżowe, różnorodne pokazy oraz aktywności rekreacyjne, takie jak bouldering, tenis ziemny czy wspinaczka, co ma zapewnić jego całoroczne wykorzystanie i generować nowe źródła przychodów. Jeśli te wizje się spełnią, Lublin zyska obiekt o prawdziwie metropolitalnym charakterze, jakiego region długo nie widział.
Jakie zmiany czekają Al. Zygmuntowskie?
Sama konstrukcja stadionu ma przejść gruntowną ewolucję, daleko wykraczającą poza kosmetyczne poprawki, co zwiastuje całkowitą zmianę jego oblicza. W ramach modernizacji przewidziano budowę zupełnie nowych trybun, w tym dedykowanego sektora dla gości, który ma spełniać najnowsze standardy bezpieczeństwa i komfortu. Centralnym punktem będzie nowa trybuna główna, oferująca zaplecze na miarę XXI wieku dla zawodników, przedstawicieli mediów oraz sędziów, a także ekskluzywną lożę VIP, podnosząc prestiż obiektu.
Nie zabraknie również praktycznych udogodnień, które odciążą zatłoczone okolice stadionu w dniach wydarzeń – podziemny garaż ma być odpowiedzią na chroniczny problem z miejscami parkingowymi, zwiększając dostępność. Całość dopełni nowoczesne oświetlenie, które ma pozwolić na transmisje w najwyższej jakości, zaawansowany system nagłośnieniowy oraz przemyślana mała architektura, która uczyni obiekt estetycznym i funkcjonalnym, zwiększając jego atrakcyjność.
Kiedy ruszy główny etap budowy?
Inwestycja została strategicznie podzielona na dziesięć etapów, co ma pozwolić na elastyczne zarządzanie projektem i jego ewentualne modyfikacje w zależności od potrzeb i dostępnych środków. Obecnie koncentracja skupia się na trybunach C1–C2, C3–C4 i C5–C7, co sygnalizuje kompleksowe podejście do struktury obiektu. W kolejnych fazach przewidziano takie kluczowe zmiany jak skrócenie toru, znaczące zwiększenie strefy bezpieczeństwa, co jest kluczowe dla żużla, a także budowę estetycznej kładki nad Bystrzycą, poprawiającej komunikację.
Prawdziwy przełom ma nastąpić w 2025 roku, kiedy to zaplanowano ogłoszenie przetargu w formule „zaprojektuj i wybuduj”, co otwiera drogę do intensyfikacji prac budowlanych. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, właściwa budowa mogłaby ruszyć w pierwszym kwartale 2026 roku, pod warunkiem uzyskania wszystkich niezbędnych zgód, w tym od PGE Ekstraligi. Finalnym akcentem ma być przebudowa płyty głównej stadionu oraz wykonanie stałego zadaszenia, co raz na zawsze zmieni oblicze tego miejsca w uniwersalną arenę wydarzeń masowych i sportowych, dostępną przez cały rok.
Artykuł i zdjęcie wygenerowane przez sztuczną inteligencję (AI). Pamiętaj, że sztuczna inteligencja może popełniać błędy! Sprawdź ważne informacje. Jeżeli widzisz błąd, daj nam znać.