Straż Miejska poluje na "cmentarne hieny". Kto wpadnie w sidła nocnych patroli?

2025-10-31 3:25

Okres Wszystkich Świętych to dla wielu rodzin moment refleksji, ale i wzmożonej aktywności dla "cmentarnych hien". W Warszawie Straż Miejska po raz kolejny rusza z dwiema dużymi akcjami prewencyjnymi: "Hiena" i "Znicz", aby zapewnić bezpieczeństwo i porządek. Patrole z noktowizorami mają ustrzec przed kradzieżami i dewastacjami, a także usprawnić ruch wokół nekropolii, której rejon staje się wyjątkowo newralgiczny.

Ciemne, wąskie przejście między dwoma ceglanymi budynkami rozciąga się w głąb obrazu, gdzie w oddali widać jasne światło latarni ulicznej. Po prawej stronie, na ceglanej ścianie, rzuca się wyraźny, wydłużony cień sylwetki osoby, skierowany ku przodowi. Nawierzchnia chodnika jest mokra i odbija światło, tworząc lśniące plamy, zwłaszcza w centralnej części zdjęcia, w kierunku latarni. Niebo nad budynkami jest ciemne, granatowe, sugerujące noc.

i

Autor: Redakcja Informacyjna AI/ Wygenerowane przez AI Ciemne, wąskie przejście między dwoma ceglanymi budynkami rozciąga się w głąb obrazu, gdzie w oddali widać jasne światło latarni ulicznej. Po prawej stronie, na ceglanej ścianie, rzuca się wyraźny, wydłużony cień sylwetki osoby, skierowany ku przodowi. Nawierzchnia chodnika jest mokra i odbija światło, tworząc lśniące plamy, zwłaszcza w centralnej części zdjęcia, w kierunku latarni. Niebo nad budynkami jest ciemne, granatowe, sugerujące noc.

Polowanie na bezwzględne "hieny"

Zbliżający się Dzień Wszystkich Świętych to dla wielu Polaków moment szczególnej refleksji i wspomnień o bliskich, którzy odeszli. Nekropolie, zazwyczaj spokojne i ciche, w tych dniach zamieniają się w miejsca intensywnego ruchu, a także, niestety, wzmożonej aktywności kryminalnej. To smutna tradycja, że czas zadumy bywa brutalnie zakłócany przez bezwzględnych złodziei i wandali, którzy widzą w cmentarzach łatwy cel do szybkiego wzbogacenia się kosztem cudzego żalu.

Co roku media donoszą o skandalicznych kradzieżach zniczy, kwiatów, a nawet elementów nagrobków, co wymusza na służbach podjęcie zdecydowanych działań prewencyjnych. W odpowiedzi na te smutne realia, Straż Miejska m.st. Warszawy, podobnie jak w latach ubiegłych, uruchamia specjalne operacje. Mają one na celu ochronę spokoju na cmentarzach i zapewnienie bezpieczeństwa odwiedzającym groby bliskich.

Jak Straż Miejska zadba o cmentarne bezpieczeństwo?

Mowa o doskonale znanych, choć co roku aktualizowanych, akcjach "Hiena" i "Znicz", które mają kompleksowo zadbać o bezpieczeństwo zarówno mienia, jak i samych odwiedzających. Pierwsza z nich, nazwana od cynicznego określenia cmentarnych złodziei, "Hiena", koncentruje się na prewencji i zwalczaniu kradzieży oraz aktów wandalizmu. Druga, "Znicz", ma za zadanie usprawnić i zabezpieczyć ruch pieszy oraz kołowy w rejonach nekropolii, które w tym czasie stają się prawdziwym wyzwaniem komunikacyjnym.

Patrole Straży Miejskiej rozpoczną swoją służbę na wczesnym etapie świątecznego okresu, obejmując godziny wieczorne i nocne, by skutecznie przeciwdziałać przestępstwom. Funkcjonariusze nie będą działać po omacku – w użyciu znajdą się nowoczesne urządzenia do obserwacji w warunkach ograniczonej widoczności, czyli popularne noktowizory. To bez wątpienia zła wiadomość dla tych, którzy liczyli na anonimowość pod osłoną nocy.

Noktowizory i monitoring? Nowe wyzwania dla złodziei

Wzmożone kontrole obejmą nie tylko same aleje cmentarne, ale również całe otoczenie nekropolii, które w tych dniach tętni życiem, często niestety, także tym przestępczym. Funkcjonariusze będą obecni przy bramach cmentarzy, w newralgicznych ciągach komunikacyjnych prowadzących do grobów, a także w rejonach parkingów i stoisk handlowych, gdzie ryzyko kradzieży lub zgubienia mienia znacząco wzrasta. Niestety, tłok i pośpiech sprzyjają nieuczciwym osobom, które tylko czekają na chwilę nieuwagi.

To wyraźny sygnał dla potencjalnych sprawców: anonimowość w okresie Wszystkich Świętych będzie znacznie trudniejsza do utrzymania. Działania akcji "Hiena" i "Znicz" mają nie tylko za zadanie reagować na już zaistniałe incydenty, ale przede wszystkim im zapobiegać, a dzięki temu każda wizyta przy grobach bliskich może być spokojniejsza i wolna od niepotrzebnego stresu. Straż Miejska stawia na proaktywność, co jest zawsze lepszym rozwiązaniem niż gaszenie pożarów.

Czy tradycja zadumy przetrwa w obliczu zagrożeń?

Każdy rok w okolicach 1 listopada przynosi ze sobą podobne scenariusze: z jednej strony głęboką refleksję i szacunek dla zmarłych, z drugiej zaś – prozę życia, czyli korki, tłumy i niestety, rosnącą liczbę zagrożeń. Zmieniona organizacja ruchu, setki stoisk handlowych i tysiące ludzi w jednym miejscu to idealne warunki dla kieszonkowców i wandali. To sprawia, że działania prewencyjne są nie tyle opcją, co absolutną koniecznością, aby zapewnić choć minimum komfortu i bezpieczeństwa w tym wyjątkowym czasie.

Dlatego też obecność patroli, wspartych zaawansowaną technologią, ma kluczowe znaczenie. Nie chodzi tylko o to, by złapać "hieny", ale by sama ich świadomość obecności patroli z noktowizorami odstraszała od prób przestępczych działań. Warszawianie zasługują na to, by w spokoju odwiedzić swoich bliskich, bez obawy o bezpieczeństwo swoje i swojego mienia, a zadaniem służb jest im to umożliwić w maksymalnym stopniu. Czy wystarczy to, by złodzieje odpuścili w tym roku? Czas pokaże.

Artykuł i zdjęcie wygenerowane przez sztuczną inteligencję (AI). Pamiętaj, że sztuczna inteligencja może popełniać błędy! Sprawdź ważne informacje. Jeżeli widzisz błąd, daj nam znać.