Spis treści
Katowice Airport otwiera nowe połączenie z Chinami
We wtorek, 21 października 2025 roku, na Katowice Airport rozegrał się prawdziwy spektakl logistyczny, który może na zawsze zmienić oblicze polskiego handlu online. Po raz pierwszy w historii wylądował tu Boeing 777F chińskiej linii towarowej Central Airlines, inaugurując czarterowe połączenia towarowe pomiędzy Chengdu a katowickim lotniskiem. Nie był to jednak zwykły lot – maszyna przywiozła ze sobą gargantuiczne 100 ton ładunku.
Co najbardziej intrygujące, i jednocześnie symptomatyczne dla obecnych trendów, większość tego gigantycznego transportu stanowiły paczki z niezwykle popularnej platformy zakupowej Temu. To, co jeszcze niedawno było jedynie zapowiedzią, teraz staje się faktem: chińscy giganci e-commerce wkraczają na polski rynek z impetem, omijając tradycyjne kanały i dostarczając towary niemal prosto pod drzwi klientów. Trasa ma być obsługiwana na zlecenie chińskich platform z częstotliwością od 3 do 5 rejsów tygodniowo, co już samo w sobie brzmi jak zapowiedź rewolucji.
Dlaczego Central Airlines wybrało Katowice?
Decyzja Central Airlines o wyborze Katowice Airport jako swojego nowego europejskiego hubu nie jest przypadkowa. Jak podkreśla Artur Tomasik, prezes Zarządu Górnośląskiego Towarzystwa Lotniczego S.A., to efekt strategicznych rozmów trwających miesiącami i przemyślanego kroku przewoźnika. Polskie lotnisko jawi się jako kluczowy punkt na logistycznej mapie Europy Środkowo-Wschodniej, co ma ogromne znaczenie dla optymalizacji dostaw.
Wybór ten zdaje się być logicznym następstwem rosnących potrzeb chińskich platform zakupowych, które dążą do skrócenia łańcucha dostaw i oferowania klientom z Europy coraz szybszych przesyłek. Katowice, z jego dynamicznie rozwijającą się infrastrukturą cargo, idealnie wpisują się w tę strategię, stając się drzwiami do milionów konsumentów spragnionych tanich towarów z Dalekiego Wschodu.
Globalna ekspansja Central Airlines
Central Airlines to nie jest nowy gracz na rynku – swoje pierwsze operacje frachtowe chiński gigant wykonał już w 2020 roku, szybko umacniając swoją pozycję. Dziś linia ta jest postrzegana jako kluczowy przewoźnik lotniczy łączący Chiny z Europą, a Katowice to tylko kolejny element w ich misternie utkanej siatce połączeń. Trzon floty Central Airlines stanowi pięć szerokadłubowych, towarowych Boeingów 777F, co świadczy o potędze i skali ich operacji.
Działalność tej chińskiej linii rozciąga się globalnie, obejmując usługi od Azji, przez Europę, aż po Amerykę Północną. W 2025 roku Central Airlines obsługuje już 52 lotniska w 18 krajach, co doskonale obrazuje, jak dynamicznie rozwijają swoją globalną sieć logistyczną. Polski port staje się więc istotnym, choć z perspektywy chińskiego mocarstwa jednym z wielu, elementem tej strategii.
Paczki Temu: Koniec oczekiwania na przesyłki?
Fakt, że pierwszy samolot Central Airlines z Katowic wypełniony był po brzegi – aż 100 ton – głównie paczkami z platformy Temu, jest więcej niż wymowny. To jasny sygnał o lawinowo rosnącej popularności chińskich platform zakupowych w Polsce, a zarazem o ich dążeniu do totalnej dominacji na rynku. Ktoś, kto jeszcze niedawno z utęsknieniem czekał na przesyłkę z Chin przez około trzy tygodnie, teraz może liczyć na znacznie krótszy czas dostawy.
Skrócenie czasu oczekiwania na zamówione produkty z Temu i innych chińskich sklepów to dla konsumentów spora gratka, ale dla lokalnego handlu może to być prawdziwy game changer. Lojalność klientów często idzie w parze z szybkością dostawy, a nowa trasa z Chengdu do Katowic wyraźnie pokazuje, że Azja jest gotowa konkurować nie tylko ceną, ale i logistyką.
Katowice liderem cargo: Inwestycje w przyszłość
Katowice Airport już od dawna dzierży miano największego regionalnego lotniska w Polsce w segmencie przewozów komercyjnego cargo lotniczego, a ostatnie wydarzenia tylko umacniają tę pozycję. Prognozy na 2025 rok mówią jasno: lotnisko zanotuje najlepszy wynik w historii, obsługując około 45 tysięcy ton frachtu. To dowód na dynamiczny rozwój i coraz większe znaczenie portu w skali krajowej i europejskiej.
Ale to nie koniec ambitnych planów. W ramach programu rozwoju infrastruktury Katowice Airport na lata 2024–2032, Górnośląskie Towarzystwo Lotnicze S.A. ma zaplanowaną budowę drugiego terminalu towarowego o powierzchni około 10 tysięcy metrów kwadratowych. Obecnie trwają prace nad projektem budowlanym, a jego oddanie do użytku spodziewane jest w drugiej połowie 2027 roku. To wyraźny sygnał, że Katowice widzi w cargo swoją przyszłość i inwestuje w nią z rozmachem.
Mocna pozycja Katowic na mapie lotniczej Polski
Katowickie lotnisko, noszące imię Wojciecha Korfantego, niezmiennie należy do grona największych lotnisk regionalnych w Polsce. Jego znaczenie wykracza jednak poza samą regionalność – port jest krajowym liderem w segmencie ruchu czarterowego, co świadczy o jego atrakcyjności zarówno dla pasażerów, jak i przewoźników turystycznych.
Jednak to segment komercyjnego cargo lotniczego, gdzie Katowice Airport jest bezsprzecznie największym polskim lotniskiem regionalnym, sprawia, że jego pozycja jest tak strategiczna. Nowe połączenia z Chinami tylko przypieczętowują tę dominację, otwierając przed regionem i całym krajem nowe perspektywy gospodarcze i logistyczne. Czy ten rozwój to tylko początek globalnych ambicji Śląska?
Artykuł i zdjęcie wygenerowane przez sztuczną inteligencję (AI). Pamiętaj, że sztuczna inteligencja może popełniać błędy! Sprawdź ważne informacje. Jeżeli widzisz błąd, daj nam znać.
