Spis treści
Postępy w budowie pingwinarium
Prace budowlane w zamojskim ogrodzie zoologicznym koncentrują się na wznoszeniu nowego pingwinarium. Jak dotąd, nie odnotowano żadnych opóźnień w realizacji tego ambitnego projektu. Sprzyjające warunki pogodowe umożliwiły płynne prowadzenie prac, co pozwala na dotrzymanie ustalonych terminów.
Obecnie na terenie przyszłego pingwinarium wylewane są fundamenty obiektu. Dyrektor zamojskiego ZOO, Grzegorz Garbuz, wyraził nadzieję, że do końca bieżącego roku uda się osiągnąć stan surowy inwestycji.
Dyrektor ZOO, Grzegorz Garbuz, podkreślał, że prace są realizowane przez lokalną firmę, która wygrała przetarg.
"Wylewane są fundamenty. Pogoda pozwala nam na budowę. Mam nadzieję, że do końca roku uda się postawić stan surowy. Chcielibyśmy w zimie też tam coś robić. Nic nie wskazuje na to, aby termin miał nie zostać dotrzymany. Wygląda to już okazale. To jest już dobry początek. Roboty wykonuje lokalna firma" - mówi Dyrektor zamojskiego ZOO Grzegorz Garbuz.
Charakterystyka nowego obiektu
Powierzchnia nowego pingwinarium w Zamościu została zaplanowana na około 500 metrów kwadratowych. Projekt przewiduje stworzenie kompleksowego środowiska dla pingwinów.
Główne elementy obiektu to pomieszczenie zimowiska oraz obszerny wybieg zewnętrzny. Wybieg będzie dodatkowo pokryty specjalną wolierą, zapewniającą bezpieczeństwo i odpowiednie warunki dla zwierząt.
Kluczowym elementem pingwinarium będzie także basen, dostosowany do potrzeb pingwinów. Pozwoli on zwierzętom na pływanie i nurkowanie. Całość ma zapewnić pingwinom przylądkowym optymalne warunki do życia i rozwoju w ogrodzie zoologicznym.
Jakie pingwiny zamieszkają w ZOO?
W zamojskim zoo zamieszkają tońce, znane również jako pingwiny przylądkowe (Spheniscus demersus). Gatunek ten pochodzi z południowej Afryki. Pingwiny przylądkowe są obecnie klasyfikowane jako gatunek zagrożony wyginięciem, co podkreśla znaczenie ich hodowli w ogrodach zoologicznych.
Celem hodowli tońców jest zwiększenie puli genetycznej tych zwierząt. Ma to stanowić zabezpieczenie na wypadek konieczności reintrodukcji w przyszłości. Grzegorz Garbuz wskazał, że tońce dobrze adaptują się do klimatu podobnego do polskiego, co ułatwi ich aklimatyzację w Zamościu.
"To gatunek jest zagrożony wyginięciem, dlatego jest duże uzasadnienie, aby hodować go w ogrodach zoologicznych. Chodzi o to, aby była jak największa pula zwierząt, które, w razie czego, mogą być reintrodukowane w przyszłości, do środowiska naturalnego. Tońce występują w klimacie podobnym do naszego, dlatego nie wymagają skrajnych temperatur" - dodaje Grzegorz Garbuz.
Charakterystyka i koszty
Pingwin toniec występuje naturalnie na obszarze od Namibii do Mozambiku, będąc jedynym afrykańskim gatunkiem pingwina. Charakteryzuje się czarnym wierzchem i białym spodem ciała, a także unikalnymi plamkami na białych klatkach piersiowych. Ich budowa fizyczna jest doskonale przystosowana do życia w warunkach afrykańskich wybrzeży, gdzie temperatura nie jest ekstremalnie niska.
Zamojskie zoo początkowo przyjmie 20 osobników tego gatunku, które zostaną dostarczone przez koordynatora programu hodowlanego. Docelowo ogród zoologiczny planuje stworzenie stada liczącego 40 pingwinów przylądkowych. Całkowity koszt budowy nowego wybiegu szacowany jest na ponad 8 milionów złotych. Inwestycja ma zostać ukończona do sierpnia przyszłego roku.
Artykuł i zdjęcie wygenerowane przez sztuczną inteligencję (AI). Pamiętaj, że sztuczna inteligencja może popełniać błędy! Sprawdź ważne informacje. Jeżeli widzisz błąd, daj nam znać.
