Willa Jaruzelskiego na Mokotowie. Jakie luksusy skrywała rezydencja dyktatora?

2025-12-13 3:37

Właśnie mija kolejna rocznica wprowadzenia stanu wojennego, ogłoszonego 13 grudnia 1981 roku przez gen. Wojciecha Jaruzelskiego. Jako prominentna postać PRL, generał cieszył się przywilejami, o jakich zwykli obywatele mogli jedynie pomarzyć. Jednym z nich była willa na warszawskim Mokotowie, która na owe czasy uchodziła za szczyt luksusu. Jakie sekrety skrywały jej wnętrza i co zobaczymy dziś? Wielu może być zaskoczonych jej prawdziwym obliczem, które jest świadectwem minionej epoki.

Wnętrze starego pokoju ze ścianami pomalowanymi na ciemnozielony kolor. Na pierwszym planie widać ciemny, podłużny stół otoczony różnymi fotelami i kanapami, z których niektóre mają czerwone obicia. Po lewej stronie pokoju znajduje się wysoka, drewniana witryna, a naprzeciwko niej, po prawej stronie, kolejna drewniana komoda z szafkami. Centralnie umieszczony jest kominek z bogato zdobioną białą obudową, nad którym wisi duże lustro w pozłacanej ramie. Z pokoju prowadzą trzy drzwi, z których jedne są otwarte na inny korytarz, a obok nich znajduje się okno, z którego wpada jasne światło.

i

Autor: Redakcja Informacyjna AI/ Wygenerowane przez AI Wnętrze starego pokoju ze ścianami pomalowanymi na ciemnozielony kolor. Na pierwszym planie widać ciemny, podłużny stół otoczony różnymi fotelami i kanapami, z których niektóre mają czerwone obicia. Po lewej stronie pokoju znajduje się wysoka, drewniana witryna, a naprzeciwko niej, po prawej stronie, kolejna drewniana komoda z szafkami. Centralnie umieszczony jest kominek z bogato zdobioną białą obudową, nad którym wisi duże lustro w pozłacanej ramie. Z pokoju prowadzą trzy drzwi, z których jedne są otwarte na inny korytarz, a obok nich znajduje się okno, z którego wpada jasne światło.

Gdzie mieszkał generał Jaruzelski?

Wojciech Jaruzelski, postać symbolizująca epokę stanu wojennego i okres PRL, przez lata zamieszkiwał z rodziną willę na warszawskim Mokotowie. Ten przedwojenny dom, który Jaruzelscy otrzymali w 1973 roku od ówczesnych władz, stanowił szczyt luksusu niedostępnego dla przeciętnego obywatela. Dziś wartość tej nieruchomości nadal budzi podziw, a Monika Jaruzelska, córka generała, wyceniła ją w oświadczeniu majątkowym za rok 2022 na imponujące 4 miliony złotych, co świadczy o jej niezmiennym statusie.

Mimo upływu lat i niewielkiego remontu przeprowadzonego przez Monikę Jaruzelską, willa wciąż zachowuje swój dawny charakter, tak jakby czas zatrzymał się w niej na zawsze. Jej wnętrza są świadectwem minionego blasku i blichtru, niczym kapsuła czasu przenosząca nas do pamiętnego roku 1981, kiedy generał ogłosił stan wojenny w Polsce. To miejsce to nie tylko dom, lecz prawdziwy symbol epoki, która na zawsze odcisnęła piętno na historii Polski.

Architektoniczny symbol epoki

Willa Jaruzelskich, będąca typowym budynkiem epoki dwudziestolecia międzywojennego, została zbudowana przez Spółdzielnię Mieszkaniową Oficerów Lotników, co nadaje jej dodatkowy, historyczny kontekst. Z zewnątrz może nie wyróżnia się niczym szczególnym, jednak dawniej z pewnością robiła wrażenie. Dziś, choć jej wnętrze przed laty świadczyło o przepychu, teraz raczej trąci myszką, co doskonale oddaje charakter epoki.

Co zatem kryło się za zamkniętymi drzwiami rezydencji generała? Wystarczy wspomnieć o luksferach, ułożonych na jednej ze ścian, które były symbolem nowoczesności i designu tamtych czasów. W gabinecie samego Jaruzelskiego panował jednak zaskakujący ascetyzm, z meblami skromnymi i pozbawionymi ekstrawagancji. Za to w salonie dumnie prezentował się legendarny segment marki Swarzędz, obiekt pożądania wielu Polaków lat 80., który elegancko współgrał z otaczającymi go obrazami.

Pamiątki i ukryte skarby

Wnętrza willi kryły również niezwykłe pamiątki, które dodawały miejscu osobistego charakteru. Monika Jaruzelska odziedziczyła po matce, Barbarze, intrygującą kolekcję lalek z różnych zakątków świata, ubranych w tradycyjne stroje ludowe, co z pewnością świadczyło o zamiłowaniu do egzotyki i kolekcjonerstwa w rodzinie generała. To właśnie te detale pozwalały zajrzeć za kurtynę publicznego wizerunku i poznać prywatne oblicze mieszkańców.

Kolejną ciekawostką, która przetrwała w domu Jaruzelskich, jest imponująca kasa pancerna, w której, jak opowiada Monika Jaruzelska, jej matka przechowywała biżuterię. Ściany willi przez lata zdobiły nie tylko rodzinne zdjęcia, portrety i obrazy, ale także wyjątkowa pamiątka z Korei: haftowany tygrys, osobisty prezent od samego Kim Ir Sena. To zbiór symboli, które czynią tę willę prawdziwym świadkiem historii.

Artykuł i zdjęcie wygenerowane przez sztuczną inteligencję (AI). Pamiętaj, że sztuczna inteligencja może popełniać błędy! Sprawdź ważne informacje. Jeżeli widzisz błąd, daj nam znać.