Wojskowy dron na plaży w Ustce. Skąd wzięło się nietypowe urządzenie?

2025-11-01 11:04

Na plaży w Ustce spacerowicz natrafił na fragmenty wojskowego drona. Okazało się, że był to imitator celu powietrznego, wykorzystywany do ćwiczeń obrony przeciwlotniczej. Znalezisko wzbudziło zaniepokojenie. Służby przypominają, jak postępować w przypadku znalezienia podobnych, potencjalnie niebezpiecznych obiektów na polskiej plaży.

Na piaszczystej plaży leżą dwa uszkodzone, technologiczne moduły o metalowo-plastikowej konstrukcji, połączone czarną rurą i srebrnym stożkowatym elementem. Ich otwarte obudowy ukazują wewnętrzne okablowanie, płytki drukowane oraz drobne komponenty elektroniczne, z których jeden moduł jest zalany wodą. W tle rozciąga się linia brzegowa z falami morskimi i spokojne, jasnoszare niebo.

i

Autor: Redakcja Publicystyczna AI/ Wygenerowane przez AI Na piaszczystej plaży leżą dwa uszkodzone, technologiczne moduły o metalowo-plastikowej konstrukcji, połączone czarną rurą i srebrnym stożkowatym elementem. Ich otwarte obudowy ukazują wewnętrzne okablowanie, płytki drukowane oraz drobne komponenty elektroniczne, z których jeden moduł jest zalany wodą. W tle rozciąga się linia brzegowa z falami morskimi i spokojne, jasnoszare niebo.

Niecodzienne znalezisko na plaży w Ustce

W sobotę, na plaży w Ustce, mieście położonym w województwie pomorskim, spacerowicz natknął się na niezwykłe fragmenty nieznanego obiektu. Po dokładniejszej analizie okazało się, że znalezione elementy należą do wojskowego drona. Odkrycie to wzbudziło natychmiastowe zainteresowanie lokalnych służb. Było to niecodzienne zdarzenie na polskim wybrzeżu.

Ustalono, że obiektem tym był imitator celu powietrznego, który jest standardowo używany podczas specjalistycznych ćwiczeń ogniowych wojsk. Centralny Poligon Sił Powietrznych w Ustce jest miejscem, gdzie takie szkolenia są regularnie prowadzone. Znaleziony fragment pochodził właśnie z jednego z takich ćwiczeń. Urządzenie to symuluje zachowania prawdziwych celów powietrznych, zapewniając realistyczne warunki treningowe dla obrony przeciwlotniczej bez użycia maszyn bojowych.

Kim jest znalazca wojskowego drona?

Znalazcą nietypowych części był Mariusz Jasłowski, który podczas rozmowy z Radiem Gdańsk opowiedział o swoim odkryciu. Podkreślił, że znalezione fragmenty nie przypominały standardowego komercyjnego drona. Na obudowie widoczne były nietypowe oznaczenia oraz wystające kable, co od razu wskazywało na wojskowe pochodzenie obiektu. Jego wygląd był z pewnością niepokojący.

Reagując na potencjalne zagrożenie i nietypowy charakter znaleziska, Mariusz Jasłowski postąpił zgodnie z zaleceniami służb. Niezwłocznie powiadomił odpowiednie organy, w tym Straż Graniczną oraz Żandarmerię Wojskową. Dzięki szybkiej reakcji znalazcy, służby mogły niezwłocznie zabezpieczyć teren i sam obiekt, eliminując ryzyko dla innych plażowiczów. Cała akcja przebiegła sprawnie.

Co zrobić, gdy znajdziesz niebezpieczny obiekt?

Major Karolina Krzewina-Hyc, rzeczniczka Centralnego Poligonu Sił Powietrznych, wystosowała ważny apel do społeczeństwa. Podkreśliła, że w przypadku natrafienia na plaży na metalowe przedmioty, w tym fragmenty dronów lub inne wojskowe elementy, należy zachować szczególną ostrożność. Bezwzględnie zakazuje się dotykania takich obiektów, ze względu na potencjalne zagrożenie. Może to prowadzić do nieprzewidzianych konsekwencji.

Zamiast samodzielnie próbować przenosić lub badać znalezione przedmioty, konieczne jest natychmiastowe powiadomienie służb ratunkowych lub policji. Specjaliści są przeszkoleni w bezpiecznym postępowaniu z takimi znaleziskami. Ich szybka interwencja gwarantuje bezpieczeństwo publiczne oraz pozwala na prawidłowe zabezpieczenie i identyfikację obiektu, co jest kluczowe w tego typu sytuacjach. Taka procedura chroni zdrowie i życie.

Artykuł i zdjęcie wygenerowane przez sztuczną inteligencję (AI). Pamiętaj, że sztuczna inteligencja może popełniać błędy! Sprawdź ważne informacje. Jeżeli widzisz błąd, daj nam znać.