Spis treści
Monumentalna metamorfoza gmachu kolejowego
Wiosna przyniesie początek rewolucji dla dawnego gmachu Dyrekcji Pruskiej Kolei Wschodniej przy ul. Dworcowej 63 w Bydgoszczy. Ten imponujący, historyczny obiekt z końca XIX wieku, przez dekady pozostający poza zasięgiem mieszkańców, zyska nowe życie. Jego centralne położenie nad Brdą oraz tajemnicza aura sprawiły, że od lat był on przedmiotem lokalnego sentymentu i fascynacji.
Przez lata bydgoszczanie z ciekawością spoglądali na ten architektoniczny kolos, a jego niedostępność tylko potęgowała zainteresowanie. Obecnie organizowane spacery z Bydgoską Lokalną Organizacją Turystyczną, we współpracy z Grupą Konkret, cieszą się ogromną popularnością, świadcząc o głębokim zakorzenieniu budynku w świadomości historycznej miasta.
Nowe życie dawnych biur
W sercu zabytkowego gmachu Dyrekcji Pruskiej Kolei Wschodniej w Bydgoszczy, po gruntownym remoncie, otwarte zostaną drzwi nowego hotelu pod renomowaną marką City Park Hotel & Residence Bydgoszcz. Koncepcja zakłada precyzyjne odtworzenie historycznej elewacji, jednocześnie przekształcając wnętrza w nowoczesne przestrzenie z pełnym poszanowaniem ich pierwotnej struktury i charakteru.
Grupa Konkret, jako inwestor, ma ambitne plany: od stworzenia eleganckiego lobby z recepcją i barem, przez salę wystawową i konferencyjną, aż po odnowienie imponującej klatki schodowej. Dawna sala prezydialna zostanie zaadaptowana na salę bankietową, natomiast na wyższych piętrach, gdzie niegdyś mieściły się biura, powstaną komfortowe pokoje hotelowe, wszystko to pod czujnym okiem konserwatora zabytków.
Co skłoniło inwestora do walki?
Decyzja o przystąpieniu do przetargu na tak wymagający i unikatowy budynek, jakim jest dawny gmach Dyrekcji Pruskiej Kolei Wschodniej, nie była przypadkowa dla Wiesława Jana Prusieckiego, prezesa i właściciela Grupy Konkret. Za tym odważnym krokiem stały zarówno argumenty biznesowe, jak i głęboko osobiste, sentymentalne powody, które nadały przedsięwzięciu wyjątkowy wymiar.
Historia rodzinna Prusieckiego nierozerwalnie łączy się z Bydgoszczą, co dodatkowo wzmocniło jego determinację w walce o ten fragment miejskiego dziedzictwa. Jak sam przyznaje, piękno obiektu i jego niezwykła aura okazały się silniejszym magnesem niż racjonalne kalkulacje, przekształcając zwykły przetarg w fascynującą przygodę z historią i architekturą.
"To jeden z piękniejszych budynków w mieście - podkreśla Wiesław Jan Prusiecki. - Właśnie piękno tego budynku, ta jego magiczna sceneria spowodowała, że zainteresowałem się nim. A można powiedzieć, że powody były dwa. Po pierwsze - to jest piękny budynek, po drugie - moja mama urodziła się w Bydgoszczy, zatem podszedłem do tego sentymentalnie, powiedziałem sobie: No spróbujmy. Pojechałem na przetarg do miasta, podniosłem rękę i wygrałem. Tak zaczęła się nasza wspólna historia, zaczęła się przygoda z tym miejscem. Dziś mogę powiedzieć, że to jest rzeczywiście fajna przygoda, ponieważ ten budynek ma wiele pięknych tajemnic, takich, które odkrywamy teraz dopiero, po wielu, wielu, wielu latach. Między innymi właśnie zwiedzanie tego budynku pokazuje, jak wiele ludzie mają informacji o tym budynku, jakie miejsce zajmuje w historii tych wszystkich, którzy się otarli o ten budynek. Moja babcia też mieszkała w Bydgoszczy. Mój dziadek, który pracował na kolei, być może nawet odwiedzał ten budynek. To coś niesamowitego, że taka historia się nam po prostu przytrafiła - dodaje."
Poznański sukces wskazuje drogę
Doświadczenie Grupy Konkret w realizacji podobnych, skomplikowanych projektów rewitalizacyjnych, stanowi solidną podstawę dla bydgoskiego przedsięwzięcia. Najlepszym dowodem jest ich wcześniejszy projekt – City Park w Poznaniu, zrealizowany na terenie XIX-wiecznych koszar. Tamten sukces, gdzie w budynku stacjonował 15. Pułk Ułanów Poznańskich, przyniósł inwestorowi liczne nagrody i wyróżnienia, w tym tytuły "rewitalizacji roku" i "inwestycji roku".
Te prestiżowe laury jasno pokazują, że Grupa Konkret potrafi tchnąć nowe życie w historyczne obiekty, zachowując ich ducha, jednocześnie dostosowując je do współczesnych potrzeb. Podejście do bydgoskiego gmachu Dyrekcji Pruskiej Kolei Wschodniej będzie z pewnością równie staranne, z naciskiem na zachowanie unikalnej magii przeszłości i kolejarskich akcentów.
"- Była to rewitalizacja roku, inwestycja roku. Myślę, że bydgoski obiekt też będzie zasługiwał na swoje wyróżnienia. A jakie one będą? Zobaczymy - zastrzega Wiesław Jan Prusiecki. - Na pewno ten budynek ma w sobie magię przeszłości. Będziemy stykać się z tym, co się w nim działo, czyli z kolejnictwem — z tym, jaka była jego funkcja, czyli zarządzanie koleją na terenach Pruskiej Kolei Wschodniej. Myślę, że tę aurę, tę historię będziemy przenosić na ściany, na różne takie elementy budynku. Będzie to na pewno nie tylko przygoda z dobrą architekturą, ale też z historią. Chcielibyśmy, żeby to był hotel pierwszego wyboru, ponieważ ma piękną architekturę, ma doskonałą lokalizację, ma rys historii w sobie. Zadbamy o to, żeby było ciepło, miło, przyjemnie, żeby były pyszne śniadania, a myślę, że i kolacje - zapowiada."
Hotel w Bydgoszczy – więcej niż nocleg
Wiesław Jan Prusiecki jasno deklaruje, że przyszły hotel w Bydgoszczy ma być czymś więcej niż tylko miejscem noclegowym. To ma być przestrzeń, która harmonijnie połączy doskonałą architekturę z bogatą historią budynku, oferując gościom niezapomniane wrażenia i poczucie obcowania z dziedzictwem kolejowym.
Zadbano o to, by obiekt stał się miejscem "pierwszego wyboru" dzięki swojej architekturze, lokalizacji i historii. Obietnica "ciepła, miła, przyjemna" atmosfera oraz "pyszne śniadania i kolacje" podkreślają dbałość o detale, które mają sprawić, że City Park Hotel & Residence Bydgoszcz zapisze się na kartach historii miasta, zyskując uznanie daleko poza lokalne granice.
Artykuł i zdjęcie wygenerowane przez sztuczną inteligencję (AI). Pamiętaj, że sztuczna inteligencja może popełniać błędy! Sprawdź ważne informacje. Jeżeli widzisz błąd, daj nam znać.
