Zakaz hulajnóg elektrycznych w Krakowie? Radna stawia sprawę jasno, ale miasto ma dylemat

Radna Eliza Dydyńska-Czesak złożyła interpelację, w której domaga się analizy możliwości wprowadzenia zakazu świadczenia usług wypożyczania hulajnóg elektrycznych w Krakowie. Inicjatywa ta wynika z rosnącej liczby wypadków oraz wzorowania się na działaniach innych europejskich miast, takich jak Paryż, Praga czy Madryt, które już wprowadziły lub planują ograniczenia dotyczące tych pojazdów. Władze miasta muszą rozważyć zarówno kwestie bezpieczeństwa, jak i potencjalne skutki prawne oraz finansowe takiej decyzji.

Na mokrej, asfaltowej drodze leży przewrócona hulajnoga elektryczna, ukazana z perspektywy niskiego kąta. Powierzchnia drogi, ciemnogranatowa i czarna, błyszczy od deszczu, odbijając wydłużone, rozmyte smugi światła o ciepłych, pomarańczowo-żółtych barwach, pochodzące od oddalonych lamp ulicznych i świateł pojazdów. W tle, na horyzoncie, widoczne są rozmyte, koliste światła w kolorach pomarańczowym, białym, czerwonym i zielonym, sugerujące ruch miejski w nocy lub o zmierzchu. Hulajnoga jest ciemna, a jej koła i kierownica są częściowo widoczne.

i

Autor: Redakcja Publicystyczna AI/ Wygenerowane przez AI Na mokrej, asfaltowej drodze leży przewrócona hulajnoga elektryczna, ukazana z perspektywy niskiego kąta. Powierzchnia drogi, ciemnogranatowa i czarna, błyszczy od deszczu, odbijając wydłużone, rozmyte smugi światła o ciepłych, pomarańczowo-żółtych barwach, pochodzące od oddalonych lamp ulicznych i świateł pojazdów. W tle, na horyzoncie, widoczne są rozmyte, koliste światła w kolorach pomarańczowym, białym, czerwonym i zielonym, sugerujące ruch miejski w nocy lub o zmierzchu. Hulajnoga jest ciemna, a jej koła i kierownica są częściowo widoczne.

Czy Kraków zakaże hulajnóg?

Do prezydenta Krakowa wpłynęła formalna interpelacja od radnej Elizy Dydyńskiej-Czesak, w której zwrócono się z prośbą o szczegółowe zbadanie prawnych możliwości wprowadzenia całkowitego zakazu usług wypożyczania hulajnóg elektrycznych w przestrzeni miejskiej. Inicjatywa ta jest motywowana narastającymi problemami z bezpieczeństwem oraz licznymi wypadkami, które mają miejsce z udziałem tych popularnych pojazdów w Krakowie i całej Polsce. Radna powołuje się na konkretne przykłady innych europejskich metropolii.

We wrześniu 2023 roku Paryż ostatecznie zakończył funkcjonowanie wszystkich usług związanych z hulajnogami współdzielonymi, a Praga planuje wprowadzenie podobnego zakazu od stycznia 2026 roku. Również Madryt podjął decyzję o usunięciu operatorów hulajnóg z ulic swojego miasta, argumentując to notorycznym łamaniem zasad bezpieczeństwa i nieprawidłowego parkowania. Radna Dydyńska-Czesak pyta, czy Kraków powinien dołączyć do grona miast, które radykalnie uporządkowały system mikromobilności.

Jakie są prawne przeszkody?

Jedną z kluczowych kwestii podniesionych w interpelacji jest analiza obowiązujących umów lub porozumień, jakie miasto Kraków zawarło z prywatnymi operatorami hulajnóg elektrycznych. Oficjalne pismo skierowane do władz miasta zawiera pytanie, czy gmina jest obecnie związana koncesjami lub innymi zobowiązaniami, których jednostronne zerwanie mogłoby skutkować roszczeniami odszkodowawczymi ze strony tych firm. Ewentualne koszty związane z potencjalnym usunięciem operatorów z Krakowa wymagałyby dogłębnej analizy finansowej.

Kolejną istotną kwestią jest przewidywany wpływ takiej decyzji na cały system transportowy miasta. Hulajnogi elektryczne, pomimo wszystkich swoich wad, stały się dla wielu mieszkańców ważnym elementem mikromobilności, umożliwiającym szybkie przemieszczanie się na krótkich dystansach. Ich całkowite zniknięcie z ulic mogłoby spowodować zwiększone obciążenie komunikacji miejskiej lub systemu rowerów miejskich. Miasto musiałoby przeprowadzić szczegółową analizę skutków wprowadzenia takiej regulacji i rozważyć zaproponowanie alternatywnych rozwiązań transportowych, aby uniknąć paraliżu komunikacyjnego w centrum.

Wypadki z hulajnogami w Polsce

Z przedstawionych w interpelacji danych wynika, że tylko w 2024 roku w Polsce odnotowano już ponad tysiąc zdarzeń drogowych z udziałem hulajnóg elektrycznych. Konsekwencje tych wypadków są tragiczne – zginęło w nich kilkanaście osób, a kilkaset odniosło poważne obrażenia. Główne przyczyny to brawura użytkowników oraz notoryczne łamanie obowiązujących przepisów, w tym nadmierna prędkość, niebezpieczna jazda po chodnikach oraz wymuszanie pierwszeństwa przejazdu.

Mimo że prawo jasno określa zasady poruszania się hulajnogą elektryczną, w tym maksymalną prędkość do 20 km/h na drodze dla rowerów i możliwość jazdy po chodniku tylko w wyjątkowych sytuacjach, rzeczywistość na ulicach Krakowa i innych miast wygląda zupełnie inaczej. Brak skutecznego egzekwowania przepisów sprawia, że wielu użytkowników czuje się bezkarnie, stwarzając realne zagrożenie dla pieszych i innych uczestników ruchu drogowego. Taka sytuacja wymaga pilnych działań ze strony władz.

"Wprowadzamy rozwiązania, które mają uporządkować system mikromobilności, jednak wciąż brakuje skutecznych mechanizmów egzekwowania przepisów, a ofiar przybywa" - kończy swoją interpelację radna Dydyńska-Czesak.

Artykuł i zdjęcie wygenerowane przez sztuczną inteligencję (AI). Pamiętaj, że sztuczna inteligencja może popełniać błędy! Sprawdź ważne informacje. Jeżeli widzisz błąd, daj nam znać.