Zbigniew Ziobro poza zasięgiem. Gdzie zniknął były minister?

2025-10-30 14:17

Doniesienia o możliwej podróży Zbigniewa Ziobry do Budapesztu, gdzie miał spotkać się z byłym wiceministrem Marcinem Romanowskim objętym azylem politycznym, budzą poważne pytania o jego obecne miejsce pobytu. W tle narastają zarzuty Prokuratury Krajowej dotyczące przywłaszczenia ponad 150 milionów złotych z Funduszu Sprawiedliwości, co stawia pod znakiem zapytania przyszłość polityka. Prokurator generalny Waldemar Żurek nie pozostawia złudzeń, zapowiadając Europejski Nakaz Aresztowania w przypadku unikania odpowiedzialności.

Ciemny korytarz rozświetlony jest pojedynczym, otwartym drzwiami na końcu. Zza uchylonych drzwi bije silne, białe światło, tworząc długą, wąską smugę na podłodze. Korytarz jest pusty, ściany są w odcieniach szarości, a podłoga jest ciemna i lśniąca, z widocznymi prostokątnymi panelami. Po lewej stronie widać zamknięte drzwi z niewielkim, czerwonym symbolem.

i

Autor: Redakcja Informacyjna AI/ Wygenerowane przez AI Ciemny korytarz rozświetlony jest pojedynczym, otwartym drzwiami na końcu. Zza uchylonych drzwi bije silne, białe światło, tworząc długą, wąską smugę na podłodze. Korytarz jest pusty, ściany są w odcieniach szarości, a podłoga jest ciemna i lśniąca, z widocznymi prostokątnymi panelami. Po lewej stronie widać zamknięte drzwi z niewielkim, czerwonym symbolem.

Wniosek o areszt i miliony z Funduszu Sprawiedliwości

Do Sejmu wpłynął oficjalny wniosek prokuratora generalnego Waldemara Żurka o uchylenie immunitetu Zbigniewowi Ziobrze, a także o zgodę na jego zatrzymanie i tymczasowy areszt. To prawdziwa bomba polityczna, która może na nowo rozpalić spór o transparentność i odpowiedzialność w polskiej polityce.Prokuratura Krajowa zarzuca byłemu szefowi resortu sprawiedliwości kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą, która miała przywłaszczyć ponad 150 milionów złotych z Funduszu Sprawiedliwości.

Pieniądze, które z założenia miały wspierać ofiary przestępstw, rzekomo trafiały do spowinowaconych organizacji i podmiotów medialnych, ściśle związanych ze środowiskiem Solidarnej Polski. Ta rewelacja budzi wiele pytań o realne przeznaczenie publicznych środków i mechanizmy ich dystrybucji. Czy Fundusz Sprawiedliwości stał się skarbonką polityczną?

"Nie będzie się ukrywał w Budapeszcie. Jest człowiekiem honoru" - Mariusz Gosek, bliski współpracownik Ziobry dla "SE".

Budapeszt: azyl i tajemnicze spotkanie?

Kilka dni przed tym, jak prokuratura oficjalnie ogłosiła swoje zarzuty, Zbigniew Ziobro był widziany na Węgrzech. Tam miał spotkać się z Marcinem Romanowskim, byłym wiceministrem, który po ucieczce z Polski otrzymał azyl polityczny od rządu Viktora Orbána.Ten fakt sam w sobie jest już znaczący i budzi skojarzenia z politycznym schronieniem.

Co ciekawe, Interpol miał wycofać czerwoną notę za Romanowskim właśnie z powodu udzielenia mu ochrony międzynarodowej. Wobec niejasności co do powrotu Ziobry do kraju po tej budapeszteńskiej wizycie, pojawia się pytanie, czy i on szuka podobnego „azylu” w cieniu sojuszu Solidarnej Polski z węgierskim Fideszem.

List gończy za Zbigniewem Ziobro. Czy to realny scenariusz?

Prokurator generalny Waldemar Żurek nie ma wątpliwości: państwo nie pozwoli na unikanie odpowiedzialności. W jego ocenie, Zbigniewowi Ziobrze grozi nawet do 25 lat więzienia, co podkreśla powagę stawianych zarzutów. Jeżeli były minister zdecyduje się nie wrócić do kraju, prokuratura ma jasny plan działania.W przypadku ucieczki, Żurek zapowiada wydanie listu gończego, a następnie Europejskiego Nakazu Aresztowania.

To ostra deklaracja, która pokazuje determinację władz w dążeniu do rozliczenia spraw. Taki scenariusz oznaczałby eskalację sytuacji do wymiaru międzynarodowego, z potencjalnymi konsekwencjami politycznymi i wizerunkowymi dla Polski. Czy Ziobro zdecyduje się na konfrontację, czy też wybierze drogę unikania odpowiedzialności, idąc w ślady byłego współpracownika?

Kiedy Sejm zdecyduje o immunitet Zbigniewa Ziobry?

Pomimo pilności sprawy, procedura uchylenia immunitetu poselskiego nie należy do najszybszych. Kancelaria Sejmu obecnie weryfikuje wniosek pod względem formalnym, a dopiero potem trafi on do odpowiedniej komisji.W świetle informacji podawanych przez RMF FM, głosowanie w sprawie immunitetu Zbigniewa Ziobry może odbyć się najwcześniej w grudniu 2025 roku.

Taka perspektywa czasowa daje dużo przestrzeni na rozwój wydarzeń, zarówno dla prokuratury, jak i dla samego zainteresowanego. Czy ten długi okres zostanie wykorzystany na przygotowanie obrony, czy może na inne, mniej transparentne działania? Czas pokaże, jakie strategie przyjmą strony w tej politycznej batalii.

Problemy zdrowotne. Czy choroba uchroni Ziobrę?

Od wielu miesięcy były minister sprawiedliwości zasłania się poważnymi problemami zdrowotnymi, co rodzi pytania o jego zdolność do uczestnictwa w postępowaniach sądowych. To często stosowana strategia w tego typu sprawach, która może znacząco opóźnić proces.W ocenie ministra Żurka, to sąd, opierając się na opinii biegłego lekarza, zadecyduje o tym, czy Zbigniew Ziobro może być leczony w warunkach aresztu.

Kwestia stanu zdrowia jest kluczowa i z pewnością będzie przedmiotem intensywnych sporów. Od decyzji ekspertów medycznych i sądu będzie zależeć, czy argumenty zdrowotne zostaną uznane za wystarczające do uniknięcia tymczasowego aresztowania, czy też Ziobro będzie musiał stawić czoła wymiarowi sprawiedliwości w mniej komfortowych okolicznościach.

Co dalej czeka byłego ministra sprawiedliwości?

Jeżeli Sejm ostatecznie uchyli immunitet, Zbigniew Ziobro zostanie doprowadzony do prokuratury w celu przesłuchania. Prokurator generalny Waldemar Żurek zapewnia, że cała procedura będzie prowadzona z pełnym poszanowaniem prawa, co jest standardem w takich przypadkach. Jednakże, jak to często bywa w tego typu sprawach, jest też druga strona medalu.Jeśli były szef resortu sprawiedliwości zdecyduje się nie wracać do kraju, sprawa nabierze charakteru międzynarodowego.

Taki rozwój wydarzeń pociągnąłby za sobą uruchomienie procedur poszukiwawczych na arenie europejskiej, a być może i światowej. To z pewnością dodatkowo skomplikowałoby sytuację prawną i polityczną Ziobry, czyniąc go postacią ściganą, podobnie jak jego były współpracownik. Losy byłego ministra wiszą na włosku, a najbliższe miesiące przyniosą kluczowe rozstrzygnięcia.

Artykuł i zdjęcie wygenerowane przez sztuczną inteligencję (AI). Pamiętaj, że sztuczna inteligencja może popełniać błędy! Sprawdź ważne informacje. Jeżeli widzisz błąd, daj nam znać.