Spis treści
Wpis Izabeli Bodnar
Izabela Bodnar, posłanka niezrzeszona, pozostaje w zgodzie z koalicją rządzącą w większości spraw, w tym podczas kluczowych głosowań. Jej poparcie było widoczne przy decyzjach dotyczących uchylenia immunitetu Zbigniewowi Ziobrze oraz zgody Sejmu na jego aresztowanie. Aktywnie wyrażała swoje stanowisko w mediach społecznościowych, wspierając proces rozliczeń poprzedniej władzy.
W jednym z wpisów posłanka Bodnar zażartowała, pisząc o "znaczącym wzroście witalności" po włączeniu żurku do diety, opatrując post własnym zdjęciem. Na fotografii prezentowała szeroki uśmiech i śnieżnobiałe zęby. Ten żartobliwy komentarz szybko stał się punktem zapalnym dla dalszej dyskusji w internecie, prowadząc do wymiany zdań z inną polityk.
"Obserwuję znaczący wzrost witalności odkąd do diety włączyłam żurek. Polecam wszystkim!"
Reakcja Anny Marii Żukowskiej
Na wpis Izabeli Bodnar niemal natychmiast zareagowała Anna Maria Żukowska, przewodnicząca klubu Nowej Lewicy. Jej pytanie o miejsce wykonania zębów posłanki Bodnar, choć pozornie niewinne, zostało odebrane jako uszczypliwość. Żukowska nie kryła swojego zaskoczenia i podtekstu w komentarzu, który szybko zyskał na popularności.
Pytanie przewodniczącej Nowej Lewicy zapoczątkowało lawinę spekulacji i żartów. Użytkownicy mediów społecznościowych zaczęli zastanawiać się nad naturą uśmiechu Izabeli Bodnar, dyskutując, czy zęby są naturalne, czy też efektem zabiegów kosmetycznych. Dyskutowano o możliwych klinikach w Turcji, leczeniu na NFZ czy wykorzystaniu środków publicznych.
"Gdzie Pani robiła zęby?"
Odpowiedź Izabeli Bodnar
Izabela Bodnar szybko udzieliła odpowiedzi na zaczepkę. Wyjaśniła, że jej zęby są naturalne, efektem noszenia aparatu ortodontycznego w młodości. Wspomniała również o incydencie zagubienia aparatu na koloniach, podkreślając jednocześnie, że pomimo tego "trójki zdążyły wejść", co utrzymało jej prawidłowy zgryz.
Posłanka z Wrocławia nie poprzestała na krótkiej odpowiedzi. Później opublikowała na platformie "X" obszerniejsze wyjaśnienie, dołączając zdjęcie z młodości, sprzed około dwóch dekad, na którym również prezentuje promienny uśmiech, trzymając na rękach swoją córkę. Podkreśliła naturalność swojego uzębienia, wprost stwierdzając, że nie poddawała się żadnym zabiegom.
"Nigdzie. Nosiłam aparat za młodu, który zgubiłam na koloniach, ale trójki zdążyły wejść. Tyle na temat moich zębów."
Dalsze wyjaśnienia posłanki
W swoim rozszerzonym wpisie na platformie "X", Izabela Bodnar bezpośrednio zwróciła się do Anny Marii Żukowskiej. Zaznaczyła, że pytanie dotyczyło "gdzie" a nie "czy" robiła zęby, co według niej prowokowało "żywą dyskusję" na temat źródeł finansowania takich zabiegów. W jej opinii, pytanie sugerowało, że zęby mogły być wykonane w Turcji, na NFZ, z pieniędzy podatnika lub u "kowala".
Posłanka Bodnar stanowczo podkreśliła, że jej uzębienie jest naturalne. Porównała sytuację do stanu uzębienia Anny Marii Żukowskiej, sugerując, że obie mają swoje zęby, choć "ona 2 ją trochę więcej". Skomentowała również trend na "klawiaturę fortepianu w ustach", który nie był powszechny, gdy były młodsze, kierując jednocześnie Annę Marię Żukowską po konsultacje z zakresu sztucznego uzębienia do Daniela Obajtka.
"Posłanka Anna Maria Żukowska pyta gdzie robiłam zęby. Nie czy? Tylko gdzie? czym wywołuje żywą dyskusję: czy w Turcji? czy na NFZ? Czy z pieniędzy podatnika? Czy u kowala? Otóż odpowiadam: nigdzie, natura. Obie mamy swoje zęby, ona 2 ją trochę więcej. Wtedy nikt nie robił sobie klawiatury fortepianu w ustach. Po konsultacje z zakresu sztucznego uzębienia odsyłam Panią Annę do Pana Obajtka."
Reakcje na spór o uśmiech
Sprawa "zębów posłanki" szybko stała się tematem szerokiej dyskusji w mediach społecznościowych, wywołując lawinę komentarzy. Wypowiedzi polityków i internautów świadczyły o różnym podejściu do tej nietypowej sejmowej wymiany zdań. Wiele osób krytykowało Izabelę Bodnar za infantylne podejście do polityki.
W dyskusję włączył się również Michał Gramatyka, wiceminister cyfryzacji z Polski 2050, który z wyraźną ironią skomentował sytuację. Jego spostrzeżenie podkreślało absurdalność sporu, sugerując, że zęby mogą być "fundamentalną rzeczą w polityce". Ten komentarz dodatkowo podgrzał atmosferę wokół sprawy, stając się jednym z bardziej cytowanych fragmentów debaty.
"Ja myślę że zęby to fundamentalna rzecz w polityce"
Artykuł i zdjęcie wygenerowane przez sztuczną inteligencję (AI). Pamiętaj, że sztuczna inteligencja może popełniać błędy! Sprawdź ważne informacje. Jeżeli widzisz błąd, daj nam znać.