Zima uderza w Polskę. Gdzie temperatura spadnie do -9 stopni i co czeka Bieszczady?

2025-11-21 11:06

Nadchodzący weekend, 22-23 listopada, przyniesie gwałtowne uderzenie zimy w wielu regionach Polski. Synoptycy z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) zapowiadają znaczne opady śniegu, szczególnie na południowym wschodzie, oraz dotkliwy mróz i mgły osadzające szadź, które utrudnią podróżowanie. Przygotujmy się na trudne warunki pogodowe, które mogą zaskoczyć kierowców i pieszych.

Zasypany śniegiem las rozciąga się w zimowym krajobrazie, z dwoma rzędami drzew o pokrytych szronem gałęziach, które wyznaczają centralną ścieżkę. Śnieg pokrywa pnie drzew, grube gałęzie i drobne gałązki, tworząc jasne, białe kontury na tle ciemnych pni. Śnieżna ścieżka prowadzi w głąb obrazu, gdzie na horyzoncie widoczny jest zamglony las iglasty. Całość tonie w odcieniach bieli, szarości i błękitu, co sugeruje mroźny, pochmurny dzień.

i

Autor: Redakcja Informacyjna AI/ Wygenerowane przez AI Zasypany śniegiem las rozciąga się w zimowym krajobrazie, z dwoma rzędami drzew o pokrytych szronem gałęziach, które wyznaczają centralną ścieżkę. Śnieg pokrywa pnie drzew, grube gałęzie i drobne gałązki, tworząc jasne, białe kontury na tle ciemnych pni. Śnieżna ścieżka prowadzi w głąb obrazu, gdzie na horyzoncie widoczny jest zamglony las iglasty. Całość tonie w odcieniach bieli, szarości i błękitu, co sugeruje mroźny, pochmurny dzień.

Polska pod śniegiem i mrozem

Nadchodzący weekend przyniesie diametralną zmianę pogody w całym kraju. Po długim okresie względnej stabilizacji, Polska musi przygotować się na prawdziwy atak zimy, który nadejdzie wraz z opadami śniegu na południu i znacznym spadkiem temperatur w wielu regionach. To scenariusz znany z ubiegłych lat, gdy listopad zaskakiwał gwałtownymi zmianami.

Synoptycy z IMGW alarmują, że w rejonie Bieszczadów może spaść nawet do 15 centymetrów świeżego śniegu, co w połączeniu z lokalnymi mgłami i osadzającą się szadzią, znacznie ograniczy widzialność. Temperatury spadną do nieprzyjemnych -9°C, a w górach silny wiatr sprawi, że odczuwalna temperatura będzie jeszcze niższa, generując niebezpieczne zawieje i zamiecie śnieżne. Czy jesteśmy gotowi na taką aurę?

Kiedy zacznie padać śnieg?

Już w nocy z piątku na sobotę, czyli z 21 na 22 listopada, południowo-wschodnia Polska znajdzie się pod wpływem intensywnych opadów śniegu. Prognozowany przyrost pokrywy śnieżnej dla Małopolski i Podkarpacia wynosi od 5 do 10 centymetrów, natomiast w Bieszczadach spodziewać się można nawet do 15 centymetrów białego puchu. Opady te mogą miejscami ograniczać widzialność nawet do około 500 metrów, co z pewnością utrudni podróżowanie.

Podczas gdy południe będzie zmagać się ze śniegiem, na północy kraju przewidywane są opady deszczu ze śniegiem, co również nie zwiastuje komfortowych warunków. Z kolei zachodnia i centralna Polska znajdzie się w objęciach gęstych mgieł, osadzających szadź i redukujących widzialność do zaledwie 200 metrów. Kierowcy powinni zachować szczególną ostrożność i dostosować prędkość do panujących warunków.

Jakie temperatury przyniesie noc?

Noc z piątku na sobotę będzie najchłodniejsza w rejonach podgórskich, gdzie temperatura powietrza może spaść do około -7°C. Miejscami w zachodniej i północnej Polsce termometry wskażą -5°C, natomiast najcieplej będzie na krańcach wschodnich i wybrzeżu, gdzie temperatura utrzyma się w okolicach zera. Różnice temperatur w kraju będą znaczące, co wymaga odpowiedniego przygotowania.

Wiatr w nocy z piątku na sobotę będzie słaby i umiarkowany, jedynie nad morzem okresami dość silny i porywisty, wiejący przeważnie z kierunków północno-zachodniego i zachodniego. Jednakże wysoko w Karpatach należy spodziewać się silniejszych podmuchów, które mogą stać się przyczyną niebezpiecznych zawiei i zamieci śnieżnych, utrudniając ruch w górskich rejonach.

"Wiatr słaby i umiarkowany, tylko nad morzem okresami dość silny i porywisty, przeważnie północno-zachodni i zachodni. Wysoko w Karpatach wiatr w porywach do 55 km/h, powodujący zawieje i zamiecie śnieżne" – zapowiada IMGW.

Sobota pod znakiem mgieł i śniegu?

Sobota, 22 listopada, przyniesie na Podkarpaciu kontynuację opadów śniegu, podczas gdy w pozostałych częściach kraju dominować będzie deszcz ze śniegiem. Cały czas należy liczyć się z mgłami osadzającymi szadź, które mogą ograniczać widzialność nawet do 200 metrów. To zjawisko, które wymaga od kierowców szczególnej ostrożności i zmniejszenia prędkości.

Najchłodniej w ciągu dnia będzie w rejonie podgórskim Karpat, gdzie mróz utrzyma się w zakresie od -5°C do -2°C. Na przeważającym obszarze Polski temperatury wyniosą od -1°C do 3°C. Wiatr będzie słaby i umiarkowany, zmieniając kierunki. Wysoko w Karpatach wciąż będzie wiał silny wiatr, generując zawieje i zamiecie śnieżne, które mogą znacząco utrudnić funkcjonowanie.

"Wiatr słaby i umiarkowany, na zachodzie i północy kraju z kierunków zachodnich, a na południowym wschodzie przeważnie z północy. Wysoko w Karpatach wiatr w porywach do 65 km/h, powodujący zawieje i zamiecie śnieżne" – przewiduje IMGW.

Gdzie będzie najzimniej?

Noc z soboty na niedzielę, z 22 na 23 listopada, przyniesie kolejne opady śniegu. Na Podkarpaciu i w Małopolsce spodziewane jest do 8 centymetrów, a w górach nawet do 12 centymetrów białego puchu. Gdzieniegdzie ponownie pojawią się mgły, lokalnie osadzające szadź, które mogą ograniczać widzialność do zaledwie 200 metrów. Będzie to kolejna trudna noc dla kierowców i pieszych.

Ta mroźna noc obejmie całą Polskę, ale najzimniej będzie w kotlinach sudeckich, gdzie lokalnie temperatura spadnie nawet do -9°C. Na północy i zachodzie kraju termometry wskażą od -7°C do -4°C, natomiast nieznacznie poniżej zera będzie na południowym wschodzie i nad morzem. Wiatr będzie słaby i zmienny, jednak w Karpatach nadal utrzymają się porywy powodujące zawieje i zamiecie śnieżne.

"Wiatr słaby, zmienny, tylko na południowym wschodzie okresami umiarkowany, północny i północno-wschodni, a na północnym zachodzie południowo-zachodni. Wysoko w Karpatach wiatr w porywach do 65 km/h, powodujący zawieje i zamiecie śnieżne" – informuje IMGW.

Jaka pogoda na koniec weekendu?

Niedziela, 23 listopada, przyniesie dalsze opady śniegu we wschodniej Polsce, podczas gdy zachodnia część kraju będzie mogła cieszyć się pogodnym niebem. To typowy podział, który często obserwujemy podczas zimowych frontów atmosferycznych. Kontrast między wschodem a zachodem będzie wyraźny, wpływając na warunki drogowe i samopoczucie mieszkańców.

Najchłodniej w niedzielę będzie na Podhalu, gdzie temperatura spadnie do około -5°C. Na pozostałym obszarze kraju przewidywane są temperatury od -1°C na południowym wschodzie do 3°C na zachodzie i wybrzeżu. Warto pamiętać o odpowiednim ubiorze i przygotowaniu się na zmienne warunki pogodowe, które mogą wpłynąć na plany na zakończenie weekendu.

Artykuł i zdjęcie wygenerowane przez sztuczną inteligencję (AI). Pamiętaj, że sztuczna inteligencja może popełniać błędy! Sprawdź ważne informacje. Jeżeli widzisz błąd, daj nam znać.