Ziobro ucieknie? Minister Sprawiedliwości ujawnia niepokojący scenariusz

2025-11-03 8:04

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek w rozmowie z „Super Expressem” wyraża poważne obawy dotyczące Zbigniewa Ziobry. Nie ufa byłemu szefowi resortu i nie wyklucza jego próby ucieczki z kraju, zwłaszcza w obliczu grożących mu zarzutów, za które przewidziana jest kara do 25 lat więzienia. Żurek podkreśla, że zasady prawa muszą obowiązywać każdego, bez żadnych wyjątków.

Wąski korytarz z ciemnego drewna prowadzi do otwartych, drewnianych drzwi, zza których wydobywa się jasne światło. Lewa ściana jest jaśniejsza i oświetlona, natomiast prawa pozostaje w głębokim cieniu. Korytarz charakteryzuje się drewnianymi deskami podłogowymi oraz białymi listwami przypodłogowymi.

i

Autor: Redakcja Informacyjna AI/ Wygenerowane przez AI Wąski korytarz z ciemnego drewna prowadzi do otwartych, drewnianych drzwi, zza których wydobywa się jasne światło. Lewa ściana jest jaśniejsza i oświetlona, natomiast prawa pozostaje w głębokim cieniu. Korytarz charakteryzuje się drewnianymi deskami podłogowymi oraz białymi listwami przypodłogowymi.

Czy Zbigniew Ziobro uniknie odpowiedzialności?

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek otwarcie wyraża swój brak zaufania wobec Zbigniewa Ziobry, wskazując na konkretne przesłanki. Tłumaczy, że tymczasowe aresztowanie stosuje się w przypadkach, gdy istnieje groźba surowej kary, a także obawa matactwa lub próby ucieczki. To kluczowe elementy, które budzą niepokój w obecnej sytuacji prawnej.

Żurek przypomina o wcześniejszych incydentach, które uzasadniają jego stanowisko. Jako przykład podaje sprawę byłego wiceministra Marcina Romanowskiego, który mimo wcześniejszych deklaracji o pełnej współpracy zbiegł przed wymiarem sprawiedliwości. Minister wprost stwierdza, że takie precedensy sprawiają, iż nie ma zaufania do byłego szefa resortu.

Co z immunitetem byłego ministra?

Obecnie Zbigniew Ziobro może swobodnie przemieszczać się, ponieważ jego immunitet wciąż pozostaje aktywny. Zdaniem ministra Żurka, dopiero po jego uchyleniu możliwe będą podjęte działania w pełni zgodne z obowiązującym prawem, co otworzy drogę do dalszych kroków procesowych. To stwarza pewien okres niepewności co do jego statusu.

W tle tej sprawy pojawiają się również pytania o potencjalne scenariusze związane z politycznymi powiązaniami byłego ministra. Żurek nie ukrywa, że rozważa różne możliwości, biorąc pod uwagę kontakty Ziobry z wpływowymi postaciami za granicą, takimi jak Viktor Orbán. Te międzynarodowe koneksje stanowią dodatkowy element, który trzeba brać pod uwagę w analizie potencjalnych działań.

Czy polityka może wpłynąć na sprawiedliwość?

Minister sprawiedliwości wyraża także krytykę wobec działań, które określa mianem „pseudo-reform” w wymiarze sprawiedliwości. Zwraca uwagę na ich konkretne, negatywne konsekwencje, takie jak poniesione straty finansowe, w tym konieczność wypłacania odszkodowań oraz potrącenia z funduszy Unii Europejskiej. Podkreśla, że konieczne jest pilne przedstawienie prawnych rozwiązań, które naprawią obecną sytuację.

Żurek podkreśla, że celem prowadzonych działań nie jest polityczna zemsta na poprzednikach. Jego głównym zamierzeniem jest przywrócenie pełnej sprawności i legalności funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości w Polsce. Jest to fundamentalna kwestia dla prawidłowego funkcjonowania państwa i zaufania obywateli do instytucji.

Czy prezydent może ułaskawić Ziobrę?

W rozmowie pojawiło się także pytanie o możliwość ułaskawienia byłego ministra sprawiedliwości przez prezydenta Karola Nawrockiego. Szef resortu sprawiedliwości przyznaje, że „spodziewa się ułaskawień politycznych”, co wskazuje na jego obawy przed potencjalnymi decyzjami, które mogą mieć polityczne podłoże. To budzi pytania o niezależność wymiaru sprawiedliwości od wpływu polityki.

Żurek nie unika mocnych porównań, nawiązując do głośnych spraw sprzed lat. Wskazuje na decyzje poprzedniego prezydenta dotyczące innych polityków, co sugeruje, że podobne scenariusze mogą się powtórzyć. Jego słowa stanowią ostrzeżenie przed ewentualnymi próbami obejścia sprawiedliwości.

"Widzieliśmy, co zrobił prezydent Duda z Mariuszem Kamińskim i Maciejem Wąsikiem. Jeśli prezydent Nawrocki pójdzie tą drogą, to ja pokażę argumenty i społeczeństwo samo oceni, czy prezydent przykłada rękę do obrony zorganizowanych grup przestępczych, czy też jest rzeczywiście strażnikiem konstytucji" - powiedział Żurek.

Artykuł i zdjęcie wygenerowane przez sztuczną inteligencję (AI). Pamiętaj, że sztuczna inteligencja może popełniać błędy! Sprawdź ważne informacje. Jeżeli widzisz błąd, daj nam znać.