Aresztowania po kradzieży w Luwrze. Co ujawnili zatrzymani?

Paryska prokuratura ogłosiła nowe informacje w sprawie zuchwałego napadu na Luwr, który miał miejsce 19 października. Dwaj mężczyźni zostali zatrzymani i oskarżeni o kradzież w zorganizowanej grupie przestępczej, a także zmowę w celu jej dokonania. Częściowo przyznali się do winy. Bezzecenne cesarskie klejnoty, w tym tiara cesarzowej Eugenii, nadal nie zostały odzyskane, a dwóch wspólników pozostaje na wolności.

Przedstawiono dużą, pustą przestrzeń przypominającą korytarz lub halę, zdominowaną przez ciemne, betonowe ściany i filary. Centralnym punktem jest pojedyncze, jasne źródło światła umieszczone na tle oddalonej, ciemnej ściany, rzucające smugę światła na podłogę. Boczne ściany i szerokie filary po lewej i prawej stronie są szare, poprzecinane pionowymi pasami i wyraźnymi śladami rdzy w odcieniach pomarańczowo-brązowych. Podłoga jest jasnoszara, a na niej widać wyraźne cienie rzucane przez filary i odległe źródło światła.

i

Autor: Redakcja Publicystyczna AI/ Wygenerowane przez AI Przedstawiono dużą, pustą przestrzeń przypominającą korytarz lub halę, zdominowaną przez ciemne, betonowe ściany i filary. Centralnym punktem jest pojedyncze, jasne źródło światła umieszczone na tle oddalonej, ciemnej ściany, rzucające smugę światła na podłogę. Boczne ściany i szerokie filary po lewej i prawej stronie są szare, poprzecinane pionowymi pasami i wyraźnymi śladami rdzy w odcieniach pomarańczowo-brązowych. Podłoga jest jasnoszara, a na niej widać wyraźne cienie rzucane przez filary i odległe źródło światła.

Postawiono zarzuty po kradzieży klejnotów

Paryska prokurator Laure Beccuau poinformowała o postawieniu zarzutów dwóm mężczyznom, którzy zostali zatrzymani w związku z napadem na Luwr. Mężczyźni częściowo przyznali się do winy, co jest kluczowym elementem śledztwa. Zarzuca im się kradzież dokonaną w zorganizowanej grupie przestępczej oraz zmowę w celu popełnienia przestępstwa. Za pierwsze z tych przestępstw grozi im kara do 15 lat pozbawienia wolności, natomiast za drugie – do 10 lat.

Śledczy kontynuują działania, aby schwytać pozostałych członków szajki. Dwaj inni sprawcy kradzieży cesarskich klejnotów z Luwru nadal pozostają na wolności. To stanowi wyzwanie dla francuskich organów ścigania, które dążą do pełnego wyjaśnienia okoliczności zbrodni i odzyskania zrabowanych dóbr.

Kim są zatrzymani złodzieje z Luwru?

Zatrzymani mężczyźni to 35-letni obywatel Algierii, mieszkający we Francji od 15 lat, oraz 39-letni Francuz z podparyskiego Aubervilliers. Obaj byli wcześniej znani policji, co okazało się kluczowe dla ich ujęcia. Śledczy mieli już ich próbki DNA, które dopasowano do materiału genetycznego znalezionego na porzuconych przedmiotach, takich jak odblaskowe kamizelki i samochód wykorzystany do napadu. Jeden ze złodziei został zatrzymany na lotnisku, próbując opuścić kraj, drugi w pobliżu swojego miejsca zamieszkania.

Prokurator Beccuau wyraziła nadzieję na odzyskanie skradzionych klejnotów i ich powrót do muzeum Luwru, a tym samym do narodu. Ujawniła również, że samochód użyty do kradzieży został wypożyczony w miejscowości Louvres, co jest ciekawostką z uwagi na podobieństwo nazw do słynnego muzeum. Śledztwo wciąż trwa, a policja intensywnie pracuje nad ustaleniem miejsca pobytu skradzionych przedmiotów.

„Chcę mieć nadzieję, że uda się dotrzeć do skradzionych klejnotów i będą one mogły zostać oddane muzeum Luwru, a szerzej narodowi” – powiedziała prokurator Laure Beccuau.

Jak przebiegł zuchwały napad na Luwr?

Napad na Luwr miał miejsce 19 października rano i szybko obiegł światowe media, budząc powszechne zdumienie zuchwałością sprawców. Złodzieje wykorzystali trwające w muzeum prace budowlane. Podjechali pod okno budynku samochodem wyposażonym w podnośnik. Dwóch sprawców, ubranych w odblaskowe kamizelki, wjechało na górę i bez podejrzeń weszło do środka, udając część ekipy budowlanej.

Wewnątrz muzeum rabusie porozcinali gabloty specjalistycznymi narzędziami, kradnąc osiem historycznych skarbów. Wśród zrabowanych przedmiotów znajdowała się tiara cesarzowej Eugenii, ozdobiona dwoma tysiącami diamentów, oraz naszyjniki ze szmaragdami. Co ciekawe, jeden z klejnotów, korona cesarzowej Eugenii, został znaleziony w pobliżu muzeum, jakby wyrzucony lub zgubiony podczas ucieczki.

Ucieczka złodziei z zrabowanymi skarbami

Po dokonaniu kradzieży złodzieje porzucili samochód z podnośnikiem i uciekli z łupami na mopedach. Cała operacja była niezwykle szybka i sprawna, trwała zaledwie siedem minut, co świadczy o wcześniejszym, szczegółowym planowaniu. Ta błyskawiczna akcja zaskoczyła służby bezpieczeństwa muzeum i wywołała międzynarodowe oburzenie. Mimo szybkiej reakcji policji, zrabowane klejnoty nadal pozostają nieodnalezione.

Ujawnione informacje na temat sprawców, ich narodowości i miejsca zamieszkania, rzucają nowe światło na sprawę, ale wiele pytań pozostaje bez odpowiedzi. Śledczy koncentrują się teraz na odzyskaniu zaginionych skarbów oraz na ujęciu pozostałych uczestników zorganizowanej grupy przestępczej. Społeczeństwo z niecierpliwością oczekuje na dalsze doniesienia dotyczące losów bezcennych klejnotów i pozostałych złodziei.

Artykuł i zdjęcie wygenerowane przez sztuczną inteligencję (AI). Pamiętaj, że sztuczna inteligencja może popełniać błędy! Sprawdź ważne informacje. Jeżeli widzisz błąd, daj nam znać.