Blackout w Paryżu. Prosta awaria wywołała panikę, a służby podały zaskakujący powód?

2025-11-20 9:40

Poranny blackout w Paryżu znów spowił miasto w ciemnościach, choć trwał krótko, wywołał spory chaos i niepokój wśród setek tysięcy mieszkańców. W niektórych częściach metropolii i departamencie Hauts-de-Seine zgasły światła, przestała działać sygnalizacja świetlna, a nawet zablokowane zostały elektryczne drzwi. Operator sieci energetycznej ujawnił przyczynę, która, choć prozaiczna, obnażyła słabe punkty miejskiej infrastruktury.

Rozległa panorama miasta o zmierzchu, dominującej części obrazu jest ciemna, wydłużona sylwetka miejskiego horyzontu z licznymi drapaczami chmur, wśród których wyróżnia się jeden wysoki wieżowiec z iglicą na środku. Nad miastem rozciąga się niebo o zmieniających się kolorach od ciemnego granatu u góry, poprzez błękit, aż do pomarańczowo-różowego odcienia tuż nad linią horyzontu. Poniżej miasta widać szeroką aleję lub drogę, rozciągającą się symetrycznie w kierunku miasta, z licznymi samochodami o włączonych światłach przednich i tylnych oraz świecącymi latarniami ulicznymi, które tworzą długie rzędy świateł po obu stronach.

i

Autor: Redakcja Informacyjna AI/ Wygenerowane przez AI Rozległa panorama miasta o zmierzchu, dominującej części obrazu jest ciemna, wydłużona sylwetka miejskiego horyzontu z licznymi drapaczami chmur, wśród których wyróżnia się jeden wysoki wieżowiec z iglicą na środku. Nad miastem rozciąga się niebo o zmieniających się kolorach od ciemnego granatu u góry, poprzez błękit, aż do pomarańczowo-różowego odcienia tuż nad linią horyzontu. Poniżej miasta widać szeroką aleję lub drogę, rozciągającą się symetrycznie w kierunku miasta, z licznymi samochodami o włączonych światłach przednich i tylnych oraz świecącymi latarniami ulicznymi, które tworzą długie rzędy świateł po obu stronach.

Paryski poranek w mroku

Rankiem 20 listopada, gdy większość paryżan szykowała się do rozpoczęcia dnia, nad stolicą Francji zawisł cień niespodziewanego chaosu. Część metropolii, a także sąsiedni departament Hauts-de-Seine, nagle pogrążyła się w ciemnościach, odcinając setki tysięcy mieszkańców od podstawowych udogodnień. Zgasły światła w domach i sklepach, latarnie uliczne przestały działać, a nawet kluczowa sygnalizacja świetlna zamarła, co natychmiast wywołało konsternację i utrudnienia w poruszaniu się po mieście.

Ten nagły blackout w Paryżu, który rozpoczął się krótko po godzinie 6:30, nie tylko unieruchomił niektóre pociągi metra, ale także stworzył absurdalne, a zarazem poważne problemy dla wielu mieszkańców. W blokach, gdzie drzwi wejściowe otwierają się wyłącznie za pomocą elektrycznych przycisków, ludzie zostali uwięzieni we własnych mieszkaniach, zmuszeni do czekania na przywrócenie zasilania. Część z nich, pamiętając o przeszłości, obawiała się nawet zamachów terrorystycznych, co tylko potęgowało poranny stres.

Co wywołało awarię prądu w Paryżu?

Początkowe spekulacje szybko rozwiała firma RTE, zarządzająca francuskimi sieciami przesyłowymi wysokiego napięcia, która w komunikacie na portalu X ujawniła przyczynę nagłej niedyspozycji. Okazało się, że uszkodzeniu uległa jedna z podstacji zlokalizowana w Issy-les-Moulineaux, co w efekcie doprowadziło do odcięcia prądu w 112 000 gospodarstw domowych. Chociaż sama awaria trwała stosunkowo krótko, jej konsekwencje były odczuwalne przez dłuższy czas, manifestując się upartym brakiem energii w wielu miejscach.

Mimo zapewnień RTE o natychmiastowych działaniach techników, jeszcze do godziny 7:50, czyli ponad godzinę po incydencie, aż 2600 gospodarstw domowych nadal pozostawało bez dostępu do energii elektrycznej. To pokazuje, jak skomplikowane i czasochłonne może być przywracanie pełnej sprawności infrastruktury nawet po pozornie drobnej usterce. Na szczęście, jedna z zakłóconych linii metra, Linia 12, szybko wróciła do normalnego funkcjonowania, choć dla wielu poranny plan dnia i tak legł w gruzach.

Czy Francja ma problem z infrastrukturą energetyczną?

Ten ostatni incydent w Paryżu, choć szybko opanowany, przywołuje na myśl znacznie poważniejsze wydarzenia z wiosny tego roku, które dotknęły nie tylko część Francji, ale i niemal całą Hiszpanię. W kwietniu, potężna awaria prądu sparaliżowała całą kontynentalną część Półwyspu Iberyjskiego oraz fragmenty Portugalii, od godziny 12:30 wstrzymując transport publiczny, wyłączając sygnalizację świetlną i pozbawiając miliony ludzi dostępu do internetu.

Skala tamtego zdarzenia, potwierdzana przez takie media jak Euronews czy BBC, była nieporównywalnie większa – mówiono o kompletnym paraliżu, zwłaszcza w Hiszpanii, gdzie odwołano ponad 340 lotów i wstrzymano wszelkie połączenia kolejowe. To pokazuje, że choć pojedyncze awarie, jak ta paryska, są szybko usuwane, to europejska infrastruktura energetyczna wciąż pozostaje wrażliwa na większe zakłócenia, co zawsze budzi niepokój o przyszłość i stabilność dostaw energii.

Artykuł i zdjęcie wygenerowane przez sztuczną inteligencję (AI). Pamiętaj, że sztuczna inteligencja może popełniać błędy! Sprawdź ważne informacje. Jeżeli widzisz błąd, daj nam znać.