Kulisy rodzinnej afery
Sensacyjne doniesienia z Hollywood znów trafiają na pierwsze strony gazet, a ich korzenie sięgają zaskakująco odległych wydarzeń. Kiedy wydawało się, że rodzinna saga Elvisa Presleya nie może już niczym zaskoczyć, na jaw wychodzą rewelacje, które przyprawiają o zawrót głowy. Sprawa, która swój początek miała w sporze sądowym dotyczącym byłych współpracowników Priscilli Presley, szybko przerodziła się w coś znacznie więcej niż zwykłą batalię o naruszenie umowy.
Dziennikarze „Daily Mail” dotarli do treści pozwu, który ujawnia szokujące szczegóły z prywatnego życia potomków króla rock’n’rolla. Wśród wielu zarzutów i twierdzeń, pojawiła się informacja, że wnuczka Elvisa, Riley Keough, miała być biologiczną matką 15-letniego dziś syna Johna Travolty, Bena. Cała sytuacja jest o tyle pikantna, że wedle tych doniesień, Ben byłby tym samym prawnukiem legendarnego piosenkarza.
Co oferowano za komórki jajowe?
Źródłem tych niebywałych oskarżeń ma być nikt inny, jak Michael Lockwood, były mąż Lisy Marie Presley. Zgodnie z treścią pozwu, Lockwood miał relacjonować, że John Travolta i jego zmarła żona, Kelly Preston, pierwotnie próbowali zapłodnienia z użyciem komórek jajowych Lisy Marie. Jednak ze względu na obawy dotyczące jej problemów z narkotykami, zrezygnowali z tego planu, co miało doprowadzić do poszukiwania innej dawczyni.
W zamian za dostarczenie komórek jajowych przez Riley Keough, wnuczka Elvisa miała otrzymać niemałą rekompensatę. Według twierdzeń zawartych w pozwie, Keough miała wzbogacić się o „starego Jaguara” oraz otrzymać zapłatę w przedziale od 10 000 do 20 000 dolarów. Ta informacja, choć brzmiąca jak scenariusz filmowy, podgrzewa atmosferę wokół sprawy, stawiając pytania o etykę i kulisy życia gwiazd.
"To brzmi jak szaleństwo. Nic o tym nie słyszałem" - powiedział, dopytywany o sprawę przez "Daily Mail".
Czy John Travolta zabierze głos?
Sam John Travolta, ikona kina znana z ról w „Grease” czy „Pulp Fiction”, na razie milczy w obliczu tych rewelacji. Aktor, mający obecnie 71 lat, nie skomentował publicznie tych doniesień, pozostawiając pole do dalszych spekulacji. Brak oficjalnego stanowiska tylko potęguje zainteresowanie mediów i fanów, którzy z niecierpliwością wyczekują wyjaśnienia tej zagadkowej sytuacji.
Cała sprawa nabiera dodatkowego, gorzkiego smaku, biorąc pod uwagę tragiczną śmierć jego żony, Kelly Preston, która odeszła pięć lat temu w wieku 58 lat z powodu raka piersi. Kontekst utraty partnerki życia sprawia, że plotki o rzekomym „zastępstwie” biologicznym stają się jeszcze bardziej obciążające emocjonalnie dla aktora i jego rodziny.
Artykuł i zdjęcie wygenerowane przez sztuczną inteligencję (AI). Pamiętaj, że sztuczna inteligencja może popełniać błędy! Sprawdź ważne informacje. Jeżeli widzisz błąd, daj nam znać.
