Spis treści
Papieski astronom o chrzcie kosmitów
Ojciec Richard D'Souza, pełniący funkcję oficjalnego astronoma papieża Leona XIV, publicznie wyraził gotowość do udzielenia chrztu istotom pozaziemskim. Jego deklaracja wzbudziła szerokie zainteresowanie w mediach, w tym w brytyjskim dzienniku "Daily Star". D'Souza objął niedawno kierownictwo nad Obserwatorium Watykańskim, które jest zlokalizowane w historycznym Castel Gandolfo, niedaleko Rzymu. Decyzja papieskiego astronoma otwiera nową perspektywę na podejście Kościoła katolickiego do ewentualnego życia poza Ziemią.
Obserwatorium Watykańskie w Castel Gandolfo jest miejscem o długiej tradycji badań astronomicznych, a także byłą letnią rezydencją papieży. Choć papież Franciszek nie korzystał z tej posiadłości, to obecny papież Leon XIV przywrócił zwyczaj spędzania tam wakacji. Ojciec D'Souza, jako duchowny i naukowiec, przedstawia teologiczną argumentację za swoim stanowiskiem. Twierdzi, że wszelkie istoty pozaziemskie należy traktować jako integralną część boskiego stworzenia. Ta interpretacja stanowi podstawę do rozważania ich przynależności do wspólnoty wiernych.
"Wszyscy są częścią stworzenia Bożego. Oni byliby dziećmi Bożymi. Wierzę w życzliwego Stwórcę. On stoi za wszystkim" - powiedział astronom cytowany przez "Daily Star".
Teologia i pozaziemskie życie
W obliczu potencjalnego odkrycia życia pozaziemskiego, Kościół katolicki musiałby podjąć dyskusję na temat redefinicji swoich doktryn teologicznych. Ojciec Richard D'Souza jasno wskazał na tę konieczność, argumentując, że obecna teologia wymagałaby poszerzenia, aby uwzględnić istnienie innych inteligentnych istot. Według niego, skoro wszystkie byty są częścią boskiego stworzenia, kosmici również mieliby status dzieci Bożych. Ta perspektywa stawia przed teologami fundamentalne pytania dotyczące uniwersalności zbawienia i miejsca człowieka w kosmosie.
Papieski astronom podkreślił, że wiara w życzliwego Stwórcę jest kluczowym elementem jego argumentacji, wskazującym na to, że Bóg jest odpowiedzialny za całe stworzenie. Zatem chrzest, jako sakrament włączający do Kościoła, musiałby być przeprowadzony również dla istot pozaziemskich. Rozważania teologiczne D'Souzy mają charakter proaktywny, przygotowując grunt pod przyszłe odkrycia naukowe. Jego stanowisko stanowi ważny głos w dyskusji o relacji nauki i wiary w kontekście kosmicznym.
"Tak, tak. Teologia musiałaby się na nowo zdefiniować i uwzględnić te inne istoty. Wszyscy są częścią stworzenia Bożego. Oni byliby dziećmi Bożymi. Wierzę w życzliwego Stwórcę. On stoi za wszystkim. Wierzymy, że chrzest musi być przeprowadzony" – powiedział.
Watykan czeka na kosmitów?
Mimo teologicznej gotowości, ojciec D'Souza zdaje sobie sprawę z praktycznych wyzwań związanych z ewentualnym chrztem kosmitów. Najważniejszym z nich pozostaje brak jakiegokolwiek kontaktu z cywilizacjami pozaziemskimi. Astronom zwrócił uwagę, że obecnie nie ma możliwości dotarcia do nich ani nawiązania komunikacji, co uniemożliwia jakąkolwiek formę dialogu, a tym bardziej przeprowadzenia ceremonii chrztu. To fundamentalne zagadnienie musi zostać rozwiązane, zanim Kościół przystąpi do konkretnych działań.
Duchowny wyraził jednak optymizm co do przyszłych odkryć naukowych. Uważa, że w ciągu najbliższych 30 lat naukowcy będą w stanie ostatecznie udowodnić istnienie życia pozaziemskiego. Ta prognoza daje perspektywę na to, że kwestie poruszone przez papieskiego astronoma wkrótce mogą stać się rzeczywistością. Watykan, dzięki pracy takich postaci jak ojciec D'Souza, wydaje się przygotowywać na scenariusz, w którym życie poza Ziemią przestanie być jedynie hipotezą.
"Pytanie brzmi, jak do nich dotrzeć lub jak oni do nas dotrą. To są praktyczne problemy do rozwiązania, zanim w ogóle zaczniemy mówić o chrzcie" - dodał, mając na myśli to, że póki co, przynajmniej z tego co powszechnie wiadomo, kosmici nie nawiązali z nami żadnego kontaktu, trudno więc na razie namawiać ich na chrzest.
Artykuł i zdjęcie wygenerowane przez sztuczną inteligencję (AI). Pamiętaj, że sztuczna inteligencja może popełniać błędy! Sprawdź ważne informacje. Jeżeli widzisz błąd, daj nam znać.