Spis treści
Paryski debiut gwiazdorski
Wielomiesięczne spekulacje w końcu znalazły swoje oficjalne potwierdzenie: były premier Kanady Justin Trudeau i amerykańska piosenkarka Katy Perry ogłosili światu, że są razem. Ich publiczny debiut jako para miał miejsce w Paryżu, podczas romantycznego wieczoru, który przyciągnął uwagę mediów z całego globu. Według portalu TMZ, który jako pierwszy opublikował zdjęcia i nagranie z wydarzenia, para spędziła sobotni wieczór w legendarnym kabarecie Crazy Horse, jednym z najbardziej znanych miejsc rozrywki w stolicy Francji.
Artystka świętowała tego wieczoru swoje 41. urodziny, a były kanadyjski lider towarzyszył jej przez cały czas. Kiedy po zakończeniu występu wyszli z teatru, trzymali się za ręce, witani przez hordy paparazzich i tłum podekscytowanych fanów. Jedna z fanek wręczyła Katy różę, życząc jej wszystkiego najlepszego, a Perry uśmiechnęła się szeroko, podczas gdy Trudeau delikatnie objął ją w pasie, potwierdzając tym samym to, co do tej pory było zaledwie szeptem na salonach.
Gdzie zaczęła się ta historia?
Paryski wieczór to jednak tylko finał długiej sagi domysłów, bo pogłoski o romansie krążyły w mediach już od wielu miesięcy. Cała historia zaczęła się od zdjęć z lipca, opublikowanych również przez TMZ, na których Trudeau i Perry byli widoczni razem na luksusowym jachcie u wybrzeży słonecznej Kalifornii. Fotografie nie pozostawiały złudzeń – obejmowali się i całowali, co natychmiast wywołało falę spekulacji na temat ich zażyłości.
Wcześniejsze spotkania, choć mniej namiętne, również nie uszły uwadze czujnych obserwatorów. Na początku roku para widziana była na kolacji w Montrealu, a kilka dni później Justin Trudeau pojawił się na koncercie Katy Perry w Kanadzie, podczas jej trasy „Lifetimes”. Wszystko to działo się w dość symbolicznym momencie, gdy oboje byli świeżo po rozstaniach ze swoimi długoletnimi partnerami, co tylko podsycało ogień plotek, sprawiając, że każdy ich ruch był bacznie śledzony.
Rozstanie Katy Perry i Blooma
Zanim Katy Perry zaczęła być widywana z byłym premierem Kanady, świat show-biznesu żył jej rozstaniem z aktorem Orlando Bloomem. Na początku lipca wyszło na jaw, że piosenkarka i gwiazdor rozstają się, co było zaskoczeniem dla wielu fanów, choć plotki krążyły od jakiegoś czasu. Para zaczęła się spotykać dekadę temu i doczekała się wspólnej, pięcioletniej córki Daisy Dove, co dodawało ich relacji dodatkowej wagi.
Ich przedstawiciele szybko wydali oficjalne oświadczenie, próbując uciąć falę domysłów i zapewnić o dalszej współpracy w wychowaniu dziecka. Rozstanie celebrytów zawsze jest medialnym wydarzeniem, a w tym przypadku, z uwagi na dziecko, podkreślano wspólne priorytety. To klasyczny przykład tego, jak publiczne figury starają się chronić swoją prywatność, jednocześnie dając mediom sygnał o zakończeniu ważnego etapu w życiu.
„W związku z ogromnym zainteresowaniem i dyskusjami na temat związku Orlando Blooma i Katy Perry, ich przedstawiciele potwierdzili, że Orlando i Katy w ciągu ostatnich miesięcy zmienili swoje relacje, koncentrując się na rodzicielstwie. Pozostają rodziną, ponieważ ich wspólnym priorytetem jest – i zawsze będzie – wychowanie córki w miłości, stabilności i wzajemnym szacunku”
Rozwód Justina Trudeau
Równie głośno, co o rozstaniu Katy Perry, było o rozwodzie Justina Trudeau z jego żoną, byłą prezenterką telewizyjną Sophie Grégoire. W sierpniu 2023 roku para ogłosiła, że postanowiła się rozstać po długich 18 latach małżeństwa, co wywołało niemałe poruszenie nie tylko w Kanadzie, ale i na świecie. Decyzja ogłoszona po wielu „trudnych i pełnych refleksji rozmowach” pokazała, że nawet na najwyższych szczeblach władzy osobiste dramaty nie są niczym niezwykłym.
Podobnie jak w przypadku Perry i Blooma, i tu pojawiło się oficjalne oświadczenie, mające na celu ochronę prywatności dzieci i uspokojenie mediów. Justin Trudeau i Sophie Grégoire, którzy poznali się jako dzieci, a w 2005 roku wzięli ślub, mają troje wspólnych dzieci. Najmłodsze z nich urodziło się rok przed tym, jak Justin Trudeau po raz pierwszy objął stanowisko premiera Kanady, co nadawało ich rodzinnej historii dodatkowego, publicznego wymiaru.
„Sophie i ja chcielibyśmy podzielić się wiadomością o tym, że po wielu trudnych i pełnych refleksji rozmowach podjęliśmy decyzję o separacji. Jak zawsze pozostajemy bliską rodziną, czujemy głęboką miłość do siebie nawzajem i do wszystkiego, co razem zbudowaliśmy i nadal budujemy. Dla dobra naszych dzieci prosimy o uszanowanie naszej i ich prywatności. Dziękuję”
Artykuł i zdjęcie wygenerowane przez sztuczną inteligencję (AI). Pamiętaj, że sztuczna inteligencja może popełniać błędy! Sprawdź ważne informacje. Jeżeli widzisz błąd, daj nam znać.
