Tajemnicze zaginięcie chłopca z Yunta
Pod koniec września na odludziu Australii Południowej, w pobliżu miasteczka Yunta, zaginął czteroletni Gus Lamont. Chłopiec, który bawił się na górce piasku na terenie gospodarstwa dziadków, zniknął bez śladu. Babcia Augusta wyszła zawołać go na kolację zaledwie pół godziny później, ale dziecka już nie było.
Obszar wokół farmy charakteryzuje się rozległymi połaciami dzikiego buszu. Policja początkowo przypuszczała, że chłopiec mógł zagubić się, oddalając się od zabudowań. Mimo intensywnych poszukiwań, jedynym odkrytym dowodem był pojedynczy odcisk jego małej stopy, znaleziony 500 metrów od domu. W chwili zaginięcia Gus miał na sobie szary kapelusz, niebieską koszulę z Minionkiem, jasnoszare spodnie oraz buty. Nocne temperatury w tamtym okresie spadały poniżej zera, co dodatkowo komplikowało sytuację.
„Poszukiwania Gusa były prawdopodobnie jednymi z największych i najbardziej intensywnych akcji poszukiwawczych osoby zaginionej prowadzonych w Australii Południowej w ostatnim czasie. Jesteśmy przekonani, że zrobiliśmy absolutnie wszystko, co w naszej mocy, aby zlokalizować Gusa na obszarze poszukiwań, ale pomimo naszych największych starań nie udało nam się go odnaleźć” – mówił zastępca komisarza Ian Parrott, cytowany przez ABC News.
Hipotezy i spekulacje internautów
Mimo upływu miesięcy, zaginionego chłopca Augusta Lamonta nadal nie odnaleziono, a śledztwo nie przyniosło przełomu. Policja informowała, że osuszono nawet pobliski staw, co również nie dało żadnych rezultatów. Brak nowych dowodów prowadzi do narastających spekulacji w internecie, gdzie pojawiają się różnorodne teorie.
Wielu internautów poddaje w wątpliwość możliwość, aby czterolatek po prostu zaginął bez śladu w australijskim buszu. Często pojawia się teoria, że „ktoś go zabrał”, argumentując, że brak śladów walki czy zwierząt, takich jak orzeł czy lis, wyklucza inne scenariusze. Niektórzy wskazują na konieczność przesłuchania pracowników farm oraz sąsiednich gospodarstw. Inna, bardziej nietypowa hipoteza, sugeruje, że Gus mógł wpaść do nory wombata, co, choć brzmi dziwnie, w australijskim buszu miało już swoje precedensy.
Artykuł i zdjęcie wygenerowane przez sztuczną inteligencję (AI). Pamiętaj, że sztuczna inteligencja może popełniać błędy! Sprawdź ważne informacje. Jeżeli widzisz błąd, daj nam znać.