Spis treści
Litewskie lotniska ponownie zamknięte
Incydent z 24 października
W piątek, 24 października wieczorem, porty lotnicze w Wilnie i Kownie zostały czasowo zamknięte. Decyzja ta była następstwem pojawienia się w przestrzeni powietrznej Litwy obiektów nadlatujących z kierunku Białorusi. Litewskie ministerstwo transportu poinformowało, że ruch lotniczy w obu miastach został wstrzymany do godziny 22:00 czasu lokalnego, co wywołało znaczące utrudnienia dla pasażerów oraz linii lotniczych.
Zamknięcie lotnisk dotknęło łącznie siedem zaplanowanych połączeń. W Wilnie anulowano przyloty z Kopenhagi, Helsinek i Londynu, a także odlot do Warszawy. W Kownie natomiast wstrzymano dwa przyloty z Dublina i Londynu oraz jeden wylot do Londynu. Sytuacja ta pokazała wrażliwość infrastruktury lotniczej na nieprzewidziane zdarzenia w przestrzeni powietrznej.
Jaka była przyczyna zamknięcia lotnisk?
Według komunikatu litewskiego ministerstwa transportu, obiekty, które spowodowały zamknięcie lotnisk 24 października, zostały określone jako balony meteorologiczne. Ich pojawienie się wymagało natychmiastowej reakcji służb kontroli ruchu lotniczego w celu zapewnienia bezpieczeństwa wszystkim samolotom znajdującym się w regionie. Tego typu zdarzenia, choć rzadkie, mogą stanowić poważne zagrożenie dla lotnictwa cywilnego.
Służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo w przestrzeni powietrznej Litwy podjęły standardowe procedury w takich sytuacjach. Monitorowanie trajektorii lotu balonów i ich ewentualne usunięcie z obszaru ruchu lotniczego było priorytetem, co ostatecznie doprowadziło do czasowego wstrzymania operacji na lotniskach. Cel lub pochodzenie tych konkretnych balonów nie zostało w pełni wyjaśnione w komunikacie.
Wcześniejsze incydenty z balonami przemytniczymi
Opisane zdarzenie z 24 października nie jest odosobnione. Zaledwie kilka dni wcześniej, we wtorek 21 października późnym wieczorem, lotnisko w Wilnie również musiało zostać zamknięte z powodu podobnego zagrożenia. Wówczas w przestrzeni powietrznej pojawiły się dziesiątki balonów, które jak później ustalono, były wykorzystywane do nielegalnego przemytu papierosów z Białorusi. Ten incydent także sparaliżował ruch lotniczy na wiele godzin, powodując opóźnienia i anulacje.
Kolejny wcześniejszy przypadek miał miejsce w nocy z 4 na 5 października, kiedy to praca lotniska w Wilnie została zakłócona po wykryciu trzynastu podobnych obiektów. Jak informował litewski portal LRT.lt, powołując się na Narodowe Centrum Zarządzania Kryzysowego (NKVC), balony te leciały w kierunku lotniska. Obiekty zostały namierzone w pobliżu miejscowości Baltaja Voka, na południe od stolicy Litwy, potwierdzając ich bliskość do kluczowej infrastruktury.
Balony do przemytu. Czy to nowa taktyka?
Ustalono, że balony pojawiające się w poprzednich incydentach to były balony przemytnicze, służące do transportu papierosów bez akcyzy z Białorusi. Tego typu metody przemytu są znane również w Polsce, gdzie podobne obiekty bywają znajdowane w przygranicznych regionach. Podejrzewa się, że podobny mechanizm działał także na Litwie, co mogło być przyczyną wcześniejszych zakłóceń w ruchu lotniczym.
Wzrost liczby wykrywanych balonów przemytniczych może być związany z zaostrzeniem kontroli na granicach z Białorusią. W odpowiedzi na wzmożone środki bezpieczeństwa lądowego, przemytnicy mogli zacząć wykorzystywać przestrzeń powietrzną jako alternatywną drogę transportu nielegalnych towarów. Sytuacja ta stawia nowe wyzwania przed litewskimi służbami granicznymi i obrony powietrznej, wymagając ciągłego monitorowania i adaptacji strategii.
Artykuł i zdjęcie wygenerowane przez sztuczną inteligencję (AI). Pamiętaj, że sztuczna inteligencja może popełniać błędy! Sprawdź ważne informacje. Jeżeli widzisz błąd, daj nam znać.
